Depilacja Woskiem a Ciąża - Bezpieczeństwo i Wskazówki
Jaką metodę depilacji stosować w ciąży?
Wiesz już co nieco o tym, jak wygląda depilacja w ciąży. Teraz czas się dowiedzieć, jaka depilacja w ciąży jest najbezpieczniejsza dla ciebie i twojego dziecka. Nie wszystkie popularne metody usuwania zbędnego owłosienia sprawdzą się dla ciebie w tym czasie.
Depilacja woskiem w ciąży
Jest to stosunkowo bezpieczna metoda, zalecana kobietom w ciąży. Wstrzymaj się jednak od używania na sobie gorącego wosku w trzecim trymestrze. W tym czasie istnieje ryzyko przedwczesnego porodu i musisz szczególnie uważać, aby tego nie spowodować. Depilacja woskiem w ciąży powinna być wykonywana u wprawionej kosmetyczki, która zadba o twoje całkowite bezpieczeństwo i jak największy komfort.
Depilacja w czasie ciąży pastą cukrową
Taka depilacja w ciąży jest jedną z lepszych metod. Jest to łagodniejsza wersja depilacji woskiem – nieco mniej bolesna, choć też mniej skuteczna. Również wyrywa włoski z cebulkami, choć mogą one nieco szybciej odrastać. Ta depilacja w czasie ciąży jest całkowicie bezpieczna – wykorzystuje proste, naturalne składniki i można wykonywać ją na zimno, a więc bez ryzyka poparzenia. Jedyny minus tej metody to czas. Trzeba dojść do wprawy, aby nauczyć się szybko i skutecznie wyrywać włoski cukrem. Ewentualnie możesz zawierzyć też ten zabieg kosmetyczce, która zrobi to za ciebie.
Zabieg depilacji w ciąży pastą cukrową nadal wiąże się z wyrywaniem włosków. Cukier przykleja się tylko do włosów, nie do samej skóry. Dlatego też jest to mniej bolesne niż wosk. Jednak lepiej sprawdzić, jak to wygląda w twoim indywidualnym przypadku. Najlepiej wykonać test jeszcze przed zajściem w ciążę lub tylko na niewielkim fragmencie skóry.
Krem do depilacji w ciąży
Depilacja kremem w trakcie ciąży, mimo że jest bezbolesna, jest raczej odradzana. Ta pozornie nieinwazyjna substancja zawiera niestety wiele drażniących, chemicznych substancji. Są to m.in. różne kwasy, siarczki i inne związki zdolne uszkodzić twoją delikatną skórę. Co prawda nie istnieją konkretne badania potwierdzające szkodliwość kremu do depilacji w ciąży, jednak lepiej tego unikać. W tym szczególnym czasie używaj raczej naturalnych, stuprocentowo bezpiecznych metod.
Depilacja woskiem w ciąży
Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, że dodatkowym utrudnieniem jest jakość włosków. Jak na złość, w ciąży stają się one zdecydowanie mocniejsze i jest ich więcej. Zdecydowanie bardziej wrażliwa (na ból i wszelkie podrażnienia) jest także nasza skóra. Depilacja, którą stosowałaś przed ciążą (np. wosk), może więc być teraz niemożliwa.
Wszelkie chemiczne depilatory (kremy do depilacji w ciąży, pianki itd.) są niewskazane ze względu na możliwość podrażnienia skóry. Co do depilacji w ciąży woskiem, zdania są podzielone. Jeśli jesteś przyzwyczajona do tej depilacji i uodporniona na nią, w zasadzie nie ma przeciwwskazań do kontynuowania tej metody.
Licz się jednak z tym, że stopień odporności na ból może się u ciebie teraz zmniejszyć. Skóra jest też bardziej skłonna do podrażnień. Jeśli nigdy (lub rzadko) nie stosowałaś tej metody, ciąża to nie jest dobry czas na debiut.
Metody depilacji odradzane w ciąży
Wosk i depilator zapewniają gładką skórę na dłużej, bo obie te metody usuwają włoski z cebulkami. Ale podczas ciąży lepiej z nich zrezygnować z dwóch powodów. Pierwszy to ból i stres, jaki zwykle odczuwalny jest podczas takiej depilacji. Podczas stresu organizm mamy wydziela hormon kortyzol, który w pewnym stopniu dociera do płodu, i – w zależności od stopnia nasilenia – może zostawić po sobie niekorzystne ślady. Udowodniono, ze powtarzający się lub bardzo nasilony stres przyszłej mamy może skutkować większą nerwowością dziecka, a nawet wadami jego układu nerwowego.
Obie te metody mogą być również podczas ciąży przyczyną silnych podrażnień skóry i zapalenia mieszków włosowych. Dodatkowo rozgrzany wosk rozszerza ścianki naczynek krwionośnych, co podczas ciąży może wywołać brzydkie „pajączki”. Ze względu na ból odradzana jest także depilacja pastą cukrową w gabinecie. W ciąży lepiej nie stosować również dyskietek depilacyjnych, czyli aparacików, za których pomocą włoski są delikatnie wycierane. Tu największym przeciwwskazaniem jest możliwość podrażnień, do których czasem dochodzi w trakcie tego zabiegu.
Depilacja w ciąży - laserowa, woskiem. Jaka jest najlepsza?
Depilacja w ciąży – woskiem, kremem, mechaniczna, laserowa. Która z nich jest najbezpieczniejsza dla matki i dziecka? Co zrobić, gdy depilacja bikini w ciąży jest zbyt bolesna i dlaczego najlepszym pomysłem może być skorzystanie ze zwykłej maszynki do golenia?
- Podczas ciąży, wzrost owłosienia na całym ciele może być gwałtowniejszy niż przed nią. Jednak nie tylko z tego powodu depilacja w czasie ciąży staje się utrudniona.
- Zwiększa się tkliwość, wrażliwość na bodźce, co utrudnia próby usunięcia niepożądanych włosków. Ponadto, wraz z powiększaniem się brzucha, depilacja wielu części ciała z każdym dniem staje się coraz trudniejsza.
- Wiele metod depilacji - takich jak używanie wosku, czy stosowanie depilatora, może być bolesnych i stresujących dla kobiety. Najlepszym rozwiązaniem okazuje się najczęściej zwykła maszynka do golenia.
- Depilacja w ciąży
- Depilacja woskiem w ciąży
- Krem do depilacji w ciąży
- Depilacja depilatorem w ciąży
- Depilacja laserowa a ciąża
- Bezpieczna depilacja bikini w ciąży

Depilacja woskiem w ciąży
Depilacja woskiem w ciąży zazwyczaj nie jest dobrym pomysłem, nawet w przypadku kobiet, które dotychczas w ten właśnie sposób usuwały owłosienie.
Powody są przynajmniej trzy:
- już na co dzień używanie wosku może być bardzo bolesne. W ciąży ból może się okazać nie do wytrzymania,
- nawet w przypadku skóry przywykłej do tego typu depilacji, w ciąży może o sobie dać silne podrażnienie, niewykluczona jest też reakcja alergiczna. Możliwe są rozległe siniaki. Reakcja ciała na wosk i jego mechaniczne działanie jest w tym szczególnym okresie nieprzewidywalna,
- depilacja woskiem w ciąży wiąże się z miejscowym nagrzewaniem ciała, co nie powinno mieć miejsca, zwłaszcza na brzuchu i w okolicach intymnych. Jest to generalna zasada – każde zwiększanie ciepłoty, zwłaszcza w I i III trymestrze grozi wywołaniem skurczów, a tym samym – przedwczesnym rozwiązaniem ciąży.
