Skuteczny krem do twarzy z filtrem UV - Tajemnica Promiennej Skóry
Matujący krem z filtrem pod makijaż
Jeśli szukasz kremu z filtrem pod makijaż dla cery tłustej i skłonnej do trądziku, wypróbuj matujący krem do twarzy SPF 50 Ziaja Med. Skutecznie absorbuje sebum i zapobiega błyszczeniu się twarzy. Sprawdzi się nawet w ekstremalnych warunkach, także przy uprawianiu sportu. Jednocześnie jest niewidoczny na skórze i skutecznie chroni przed UVA/UVB. Krem kupicie już za około 30 zł, więc na plus przemawia też cena. W składzie nie zabrakło kojącego pantenolu.
Nowa wersja tego kremu zdobyła jak dotychczas 16 opinii i ocenę 3,8/5. Część Wizażanek jest zachwycona jego działaniem, część natomiast dostrzega w nim pewne wady. Wspominają m.in. że może spowodować pieczenie oczu. Warto jednak sprawdzić jego działanie, jeśli szukacie kremu o właściwościach matujących i ochronnych.
(. ) Krem jest dosyć tłusty, ale dobrze się go rozsmarowuje. Mnie nie bieli. Czuję po aplikacji, że skóra jest natłuszczona i potrzeba kilka minut, by krem się wchłonął i można było przejść do nakładania podkładu. Pod kremami CC, BB i podkładzie zachowuje się dobrze. (. )
Krem z wysokim filtrem UV do cery wrażliwej
Krem ochronny do twarzy SPF 50 Bielenda jest odpowiedni dla cery wrażliwej, suchej, z bielactwem i po zabiegach dermatologicznych. Oprócz ochronnych filtrów zawiera składniki łagodzące i nawilżające cerę: kwas hialuronowy i masło shea. Dzięki temu może być traktowany nie tylko jako krem z filtrem pod makijaż, ale i jako codzienny nawilżający krem. Na uwagę zasługuje też zawarta w nim Boswellia serrata gum, czyli żywica z kadzidłowca indyjskiego, która pobudza syntezę kolagenu i działa przeciwbakteryjnie.
Ten krem do twarzy z filtrem SPF 50 ma także higieniczną pompkę, która uniemożliwia wniknięcie do środka drobnoustrojów i ułatwia dozowanie kosmetyku. Wizażanki piszą, że nie bieli, nie zapycha. Sprawdza się więc również przy cerze tłustej. Jego ocena w bazie KWC to 4,2/5 przy 46 recenzjach.
Testowałam już wiele SPFów, z nawet wyższej półki cenowej, jednak żaden nie zachwycił mnie tak jak ten. Zacznijmy od tego, że moja cera często się roluje przy SPFach, tutaj jednak tego problemu nie było. (. ) Po nałożeniu go czuję wręcz, że koi moją skórę i jest efekt lekkiego chłodzenia. Ma troszeczkę tłusta formułę, ale to w końcu SPF i na pewno nie jest przy tym ciężki. Nie gryzie się z trądzikiem i podrażnieniami. Testowany wielokrotnie pod makijażem, a nawet na i jest w porządku. Bardzo wydajny
Dlaczego wolne rodniki są tak niebezpieczne?
Wolne rodniki generowane przez promieniowanie UV powodują szereg zniszczeń w naszej skórze. Degradują m.in. nienasycone lipidy wchodzące w skład cementu międzykomórkowego warstwy rogowej, niszczą błony komórkowe, czego efektem jest uszkodzenie komórek skóry, osłabiają ścianki naczyń krwionośnych oraz powodują zmiany w strukturach białek fibrylarnych – kolagenie i elastynie, co skutkuje przedwczesnym starzeniem się skóry. Rumień powstały podczas opalania to także efekt działania wolnych rodników, które reagując z lipidami i proteinami ścian komórkowych powodują uwalnianie mediatorów zapalnych. Jednak najgroźniejszym ze wszystkich, jest ich wpływ na powstawanie nowotworów skóry.
Dla skóry wrażliwej, delikatnej i skłonnej do alergii najlepszym wyborem będą filtry mineralne, znane również jako fizyczne. Te rodzaje filtrów zawierają tlenek cynku lub dwutlenek tytanu, które tworzą na skórze ochronną warstwę, odbijając promieniowanie UVA i UVB, zamiast je absorbować. Są one mniej podrażniające niż filtry chemiczne i nie wnika w głąb skóry, co minimalizuje ryzyko reakcji alergicznej lub podrażnienia. Szukaj produktów określanych jako „non-nano”, co oznacza, że cząsteczki filtrów są na tyle duże, że nie przedostają się do wnętrza skóry.
Dodatkowo, warto zwrócić uwagę na produkty z oznaczeniem „broad spectrum” (szerokie spektrum), które zapewniają ochronę zarówno przed promieniowaniem UVA, jak i UVB. Produkty te powinny mieć również wysoki współczynnik ochrony przeciwsłonecznej SPF.
Przy wyborze filtrów dla skóry wrażliwej i alergicznej ważne jest aby unikać składników potencjalnie drażniących, takich jak alkohol, zapachy i konserwanty.
Sięgaj także po formę kremu lub balsamu, które zazwyczaj mają mniej składników drażniących niż formuły w aerozolu czy musie. Dodatkowo, kosmetyki z certyfikatami dermatologicznymi i hipoalergicznymi będą bezpieczniejszym wyborem, jeśli masz cerę wrażliwą.
U nas zapłacisz kartą