Fryzjer miejsc intymnych - Wszystko, co musisz wiedzieć
Czy powinno się golić miejsca intymne?
Nie sposób jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Wielu lekarzy – dermatologów i ginekologów – podkreśla, że gdyby natura chciała, aby człowiek nie miał włosów łonowych, to na drodze ewolucji pozbawiłaby go owłosienia w miejscach intymnych. Wskazują oni, że włosy łonowe odgrywają ważną rolę, m.in. chronią przed patogenami wywołującymi infekcje . Dodatkowo stanowią też ochronę przed urazami mechanicznymi . Depilacja może zaś podrażniać delikatną skórę okolic intymnych i prowadzić np. do zapalenia mieszków włosowych, co wiąże się z powstawaniem bolesnych zmian ropnych.
Z drugiej strony, usunięcie lub skrócenie włosów w miejscach intymnych pozwala na zachowanie większej higieny . Duża grupa kobiet, ale i mężczyzn bez owłosienia w miejscach intymnych czuje się bardziej komfortowo, zwłaszcza w gorące, letnie dni. Golenie i przycinanie włosów łonowych w fantazyjne fryzury intymne powinno być zatem indywidualnym wyborem. Takie stanowisko – uwzględniające wszelkie korzyści i ryzyko – przedstawia m.in. NASPAG, czyli Północnoamerykańskie Towarzystwo Ginekologii Dziecięcej i Młodzieżowej.
Fryzury intymne - jak to się zaczęło?
Jak to się właściwie wszystko zaczęło? Przycinanie włosków w miejscach intymnych wcale nie jest wymysłem naszych czasów. Już Starożytni Egipcjanie usuwali każdy włos ze swojego ciała, również "tam". Włosków intymnych pozbywały się także Starożytne Rzymianki. Praktyki takie znane są także w Indiach. Panie poddawały się całościowej depilacji szczególnie w przeddzień ślubu ,-) Średniowiecze zrobiło zdecydowanie krok w tył, bo po prostu zakryło co trzeba i o depilacji zapomniało. Dopiero XVIII w. powróciła moda na brak owłosienia. Z kolei farbowanie to choćby pomysł Marylin Monroe. Jeśli wierzyć pewnym osobom, farbowała nie tylko włosy na głowie.
Kolorowa fryzura na dole stała się popularna na szeroką skalę całkiem niedawno. To wymysł ostatnich kilku lat. Włoszka Nancy Jarecki wpadła na fantastyczny pomysł. Prowadząc w Rzymie salon fryzjerski zauważyła, że bardzo wiele pań prosi o spakowanie im odrobiny farby do włosów na wynos. Jedna z nich przyznała, że koloryzuje nią włosy łonowe. Na odpowiedź Nancy nie było trzeba długo czekać. Wprowadziła na rynek farby do miejsc intymnych dla pań - Betty. Obecnie swoją ofertę poszerzyła o preparaty do koloryzacji dla mężczyzn, odżywki, ozdoby oraz produkty do stylizacji niesfornych, łonowych loczków.
Jakim sprzętem samodzielnie zrobić fryzurę intymną?
Jednak nawet bardzo bogata wyobraźnia i najlepsze umiejętności będą niewystarczające, gdy brakuje odpowiedniego sprzętu. I chociaż wiele da się zrobić nawet zwykłą, jednorazową maszynką, będzie to bardziej czasochłonne i trudne, a finalnie i tak nietrwałe. Włosy golone maszynką natychmiast odrastają i już po kilku godzinach idealnie gładka skóra zaczyna być szorstka w dotyku. Trwalsza jest depilacja woskiem, ale to rozwiązanie dla osób, którym nie straszny ból i to w jednym z najdelikatniejszych miejsc na ciele. Rozwiązaniem tego dylematu może być trymer.
Trymer to niewielkie urządzenie, które w przeciwieństwie do depilatora nie wyrywa włosów razem z cebulkami, ale przycina je. Dzięki temu zabieg nie jest bolesny. Z kolei od maszynki różni się tym, że pozwala na precyzyjną regulację włosków. Głowica o odpowiedniej wielkości umożliwia płynność ruchów, a specjalne nakładki odsuwają ostrze od skóry, dzięki czemu można uniknąć skaleczeń.
Używając trymera warto pamiętać o zasadzie, aby usuwać włoski z góry na dół zgodnie z kierunkiem ich wzrostu. Pozwoli to uniknąć podrażnień skóry. Na dzień lub dwa przed depilacją dobrze jest zrobić peeling. Z wygładzonej skóry łatwiej usunąć owłosienie. Sam zabieg można wykonać na sucho lub mokro - w zależności od posiadanego sprzętu (na mokro można używać np. depilatora Philips Beauty Set 9000.
U nas zapłacisz kartą