Jak rozjaśnić czarne włosy na brązowe - Poradnik krok po kroku
O czym pamiętać, kiedy rozjaśniamy włosy?
Jedną z najważniejszych kwestii jest podzielenie włosów na sekcje. Upięcie górnych partii pozwoli Ci na swobodne nakładanie rozjaśniacza na kosmyki znajdujące się na dole. Stopniowo rozpuszczaj kolejne warstwy, co z kolei zapewni gwarancję, że włosy zostały w całości pokryte przygotowaną mieszanką. Dobrze jest też zadbać o to, by najpierw zaaplikować rozjaśniacz na końcówki i włosy mniej więcej do połowy ich długości. Potrzebują one więcej czasu, by przyjąć nowy kolor, z kolei te znajdujące się przy skalpie dużo szybciej zmieniają pierwotny odcień.
Należy bezwzględnie przestrzegać czasu, jaki jest podany w ulotce dołączonej do produktu. Nie powinno się trzymać rozjaśniacza dłużej, niż jest to wskazane, ponieważ w ten sposób ryzykujemy powstaniem nieodwracalnych uszkodzeń włosów. Warto też na bieżąco sprawdzać, jak prezentuje się efekt. Jeśli uznamy, że rozjaśnianie osiągnęło już pożądany poziom, można zmyć rozjaśniacz. Nie należy się przy tym martwić, jeśli w pewnym momencie włosy będą wyglądać na pomarańczowe, zwłaszcza jeśli naturalnie jesteśmy brunetkami czy szatynkami. Jest to związane z wytrącaniem się czerwonego pigmentu i jest to etap przejściowy.
Po upłynięciu wyznaczonego czasu, należy umyć włosy i zastosować na nie odżywkę ze spłukiwaniem. Po tym zabiegu warto pozwolić im naturalnie wyschnąć – można ewentualnie wspomóc się suszarką z letnim lub chłodnym nawiewem. Wysoka temperatura nie jest wskazana w żadnej sytuacji, a tuż po koloryzacji może dodatkowo uszkodzić wrażliwe włosy.
Jaki błąd popełniają fryzjerzy podczas rozjaśniania włosów?
Udając się do salonu fryzjerskiego, nigdy nie mamy pewności czy fryzjer nie popełnia żadnego błędu podczas wykonywanej koloryzacji. Są pewne aspekty, które zdarza się popełnić nawet doświadczonym fryzjerom. Oczywiście nie negujemy tego, aby rozjaśnianie wykonać u eksperta - nawet je zalecamy. Jest to zdecydowanie bezpieczniejsze rozwiązanie w porównaniu do wykonania samodzielnej koloryzacji w domowym zaciszu. Kiedy jednak fryzjer powie wam, że już po jednej sesji rozjaśniania czarnych włosów uzyskacie platynowy blond, to powinna zapalić wam się czerwona lampka. Jest to oczywiście niemożliwe, więc fryzjer albo jest niedoświadczony, lub chce dobrze zareklamować salon. Kolejną "czerwoną flagą" jest to, że fryzjer decyduje się na wykonanie usługi zaraz po rozjaśnianiu włosów. Wpłynie to tylko na znacznie pogorszenie się kondycji włosa i jego osłabienie.
Rozjaśnialiście kiedyś włosy?
Naturalne rozjaśnianie czarnych włosów
Włosy możecie rozjaśnić również za pomocą naturalnych sposobów. Co prawda z pewnością nie uzyskacie platynowego blondu, ale zawsze włosy mogą być jaśniejsze, jednak o maksymalnie o dwa tony. Naszym sposobem na naturalne rozjaśnienie włosów jest zastosowanie płukanki z rumianku lub skorzystanie z przepisu z wykorzystaniem cytryny. Do rumiankowej mieszanki potrzebujecie 4 saszetek rumianku, który zalewacie około litra gorącej wody. Kiedy napar wystygnie, możecie przepłukać włosy i następnie owinąć je ręcznikiem na około 30 minut. Po ty m czasie należy zmyć rumianek letnią wodą. Należy pamiętać, że rumianek może działać wysuszająco na włosy, więc należy regularnie stosować produkty nawilżające.
Drugi przepis dotyczy wcześniej wspomnianej cytryny. Potrzebujecie jednego owocu, z którego sok mieszacie z wodą. Podobnie, jak w przypadku rumianku moczycie włosy i trzymacie je w ręczniku przez 30 minut. Następnie spłukujecie mieszankę letnią wodą i aplikujecie odżywkę lub maskę nawilżającą.