La Roche-Posay - Doskonały Krem Do Mycia Twarzy
Atopowe zapalenie skóry – przyjrzyjmy mu się bliżej
W ostatnim czasie atopowe zapalenie skóry zyskało miano choroby cywilizacyjnej, co jest spowodowane coraz większą liczbą odnotowanych przypadków. Według statystyki z objawami tej choroby mierzy się co najmniej ok. 1,5% populacji osób dorosłych i nawet do 10% dzieci. Niestety to wśród najmłodszych najczęściej rozpoznaje się to schorzenie, wobec czego AZS na twarzy u niemowlaka jest dość częstym zjawiskiem.
Ale czym właściwie jest AZS? To przypadłość o podłożu alergicznym, u której podstaw leży niewłaściwa odpowiedź naszego organizmu na czynniki zewnętrzne, zwane też po prostu alergenami. W wyniku styczności z nimi – nawet jeżeli jest ona niewielka – w ciele następuje gwałtowny wzrost przeciwciał IgE, których zadaniem jest zwalczenie „intruza”. Skutkiem tego na skórze pojawiają się liczne symptomy, które bywają bardzo uciążliwe w codziennym życiu. Atopowe zapalenie skóry jest nie tylko uporczywą dolegliwością pod względem fizycznym, ponieważ z równą siłą oddziałuje również na zdrowie psychiczne, wywołując ogólny dyskomfort, pogorszenie samopoczucia, a nierzadko i poważne kompleksy.
Niestety trzeba zaznaczyć, że ze względu na przewlekły przebieg atopowe zapalenie skóry nie jest chorobą, którą można wyleczyć całkowicie. Możemy wyróżnić dwa jej stadia: momenty, kiedy objawy ulegają zaostrzeniu, oraz te okresy, kiedy ulegają one niemal całkowitemu wyciszeniu. Leczenie opiera się zatem na minimalizowaniu dyskomfortu i zapobieganiu występowania reakcji alergicznych.
Przyczyny AZS
To, co w dużej mierze utrudnia walkę z atopowym zapaleniem skóry, to przede wszystkim fakt, że wciąż nie odkryto, co jest konkretną przyczyną tego schorzenia. Z pewnością dużą rolę odgrywają czynniki genetyczne, ponieważ, jak wykazały liczne badania, prawdopodobieństwo zachorowania u dziecka gwałtownie wzrasta, jeżeli chociaż jedno z rodziców zmaga się z tym schorzeniem. Oprócz tego zwiększone ryzyko zauważa się u osób zamieszkujących duże aglomeracje miejskie, jako że w takich miejscach poziom zanieczyszczeń powietrza jest znacznie większy, wobec czego ekspozycja na nie jest bardziej intensywna.
Trądzik różowaty – czym jest?
Zazwyczaj choroba ta pojawia się po raz pierwszy w wieku dorosłym, pomiędzy 30. a 50. rokiem życia, jednak bywa, że cierpią na nią dzieci i nastolatki lub osoby starsze. Dotyka ona zarówno kobiety, jak i mężczyzn.
Wbrew nazwie trądzik różowaty ma niewiele wspólnego z trądzikiem pospolitym. Klasyczny trądzik jest najczęściej powodowany przez namnażające się bakterie C. acnes i objawia się nadmierną produkcją sebum i stanem zapalnym oraz związanymi z tym krostami, zaskórnikami i przebarwieniami potrądzikowymi . W przypadku trądziku różowatego bakterie C. acnes nie mają większej roli w rozwoju choroby. Nie towarzyszy jej również nadmierne wydzielanie sebum. To ważne, ponieważ do pielęgnacji skóry z trądzikiem różowatym nie zaleca się produktów przeznaczonych dla skóry trądzikowej.
Podobny jest natomiast wpływ na komfort życia osób zmagających się zarówno z trądzikiem pospolitym, jak i trądzikiem różowatym. Zmiany skórne związane z trądzikiem różowatym są wyraźnie widoczne, mogą więc wpływać na niską samoocenę i złe samopoczucie.
Odbudowa bariery hydrolipidowej – kosmetyki
Zanim zaproponujemy konkretny krem odbudowujący płaszcz lipidowy, poświęćmy jeszcze chwilę właściwej pielęgnacji skóry ciała. Ona również może być narażona na liczne podrażnienia i przesuszenie. Jest to szczególnie częste w okresie jesienno-zimowym, kiedy niskie temperatury niestety sprzyjają utracie wody z naskórka.
Dlatego powinniśmy pamiętać, aby zawsze po kąpieli lub prysznicu sięgnąć po balsam o właściwościach nawilżających, natłuszczających i wzmacniających. Pielęgnacja powinna jednak rozpoczynać się już na etapie oczyszczania. Lepiej zrezygnować z żeli pod prysznic zawierających mydło lub jego pochodne, które działa niestety wysuszająco.
Doskonałą alternatywą będzie Lipikar SYNDET AP+ – bezzapachowy krem myjący od La Roche-Posay, który może być stosowany już od pierwszych dni życia. Doskonale nawilża, a przy tym redukuje podrażnienia i dyskomfort. W składzie znalazło się m.in. masło shea o działaniu wspierającym odbudowę płaszcza hydrolipidowego. Znakomicie sprawdza się w codziennej pielęgnacji skóry wrażliwej i skłonnej do atopii, w przypadku której bariera hydrolipidowa jest szczególnie podatna na uszkodzenia.
Po kąpieli będzie z kolei czas na balsam do ciała Lipikar Baume AP+M. Również został wzbogacony o natłuszczające i wzmacniające masło shea. Natychmiastowo koi skórę, zmniejsza uczucie swędzenia, odżywia i wspiera odbudowę warstwy ochronnej skóry. Co ważne, jego konsystencja jest nietłusta i nieklejąca, dzięki czemu bardzo szybko się wchłania. Tym samym aplikacja tego produktu jest niezwykle przyjemna i nie wymaga długiego oczekiwania na moment, w którym będziemy mogli założyć już ubrania.
U nas zapłacisz kartą