Depilacja u ginekologa - Mama, czy to dobry wybór?
Dzisiaj mamy inne możliwości
Obecnie są zupełnie inne czasy. Na szczęście! Po pierwsze, każda kobieta ma prawo być na sali porodowej z osobą towarzyszącą, a po drugie to czy chce się ogolić lub zrobić lewatywę zależy od niej samej.
Jednak skąd przeciętna kobieta ma wiedzieć, w szczególności jak rodzi pierwszy raz, co jest dla niej lepsze – czy robić tę „przeklętą” lewatywę czy nie? Czy golić się czy nie?
Po pierwsze, jest zdecydowana różnica czy macie zaplanowany termin porodu – elektywne (planowe) cesarskie cięcie, czy tak naprawdę nie wiecie kiedy będzie ten dzień.
Odnośnie golenia okolic intymnych – muszę podzielić ten rejon na dwa sektory. Oto mój autorski podział włosów łonowych do celów tego artykułu. 😉
- Sektor nr 1 – włosy na wzgórku łonowym i w zgięciach pachwin – czyli te włosy, które widać, jak staniecie gołe przed lustrem.
- Sektor nr 2 – włosy na wargach sromowych, te między nogami i w okolicy ujścia pochwy i odbytu.
Spis treści:
Golenie
Najpopularniejsza i jak się okazuje jedna z najbezpieczniejszych metoda do usuwania niechcianego owłosienia w ciąży. Z goleniem w ciąży jest jednak pewien problem. Technicznie czym większa jest ciąża, tym robi się trudniejsze. Ogolenie nóg pod prysznicem w trzecim trymestrze to już niezły wyczyn, a ogolenie okolic bikini od połowy ciąży jest już zadaniem dość karkołomnym.
Ile pozacinanych pacjentek widziałam to chyba zliczyć nie dałabym rady. Często pacjentki się potem tłumaczą:
– Pani doktor, ja tak się tu zacięłam chyba, nawet tego dobrze nie widzę, wie Pani na co dzień to ja się już nie golę tam, ale na wizytę to chciałam.
No więc moje drogie. Naprawdę nie musicie się golić na wizytę. Jeżeli chcecie to oczywiście możecie i Wam tego nie bronię. Totalnie rozumiem też, że kobieta w szczególności latem, jeżeli wybiera się na plaże, basen czy w inne miejsce w kostiumie kąpielowym chce nie mieć niepokoju, że jakiś włos wyjdzie jej z linii majtek.
Ale jeżeli Wam i Waszemu partnerowi włosy w okolicach intymnych nie przeszkadzają, to nie ma żadnych powodów medycznych (ani nawet estetycznych), aby golić się specjalnie „dla lekarza”.
Na koniec takie małe, ale dość istotne (wydaje mi się) porady jak uniknąć zacięć oraz stanów zapalnych używając golarki.
W TV popularne są reklamy drogich 3, 4, 5, a może nawet 7 żyletkowych golarek. Prawda jest taka, że najbezpieczniejsza jest golarka jednorazowa. I jeden raz macie ją użyć. Zmniejszamy wtedy zarówno ryzyko zakażenia (na użytej już raz golarce zawsze będą już drobnoustroje oraz Wasze złuszczone komórki jako pożywka dla nich) oraz zmniejszamy ryzyko zacięcia, bo żyletki są najostrzejsze.
Nie jest to bardzo ekologiczne podejście, ale niestety akurat w tym wypadku uważam, że recykling czy „ponowne” użycie golarki może nie być korzystne. W szczególności kobiety, które skarżą się często na zaczerwienienie, krwawienie lub krostki po goleniu (bardzo często pacjentki mi ten problem zgłaszają w gabinecie) powinny jako pierwszy krok zacząć używać jednej golarki tylko do jednego golenia.
Piękna w ciąży cz. 2 – depilacja
Czy w ciąży można poddać się zabiegowi laserowego usuwania owłosienia? Czy istnieje bezpieczny krem do depilacji? A może przez ten szczególny okres 9 miesięcy powinno się używać wyłącznie golarki? Odpowiadamy na wszystkie pytania!
Obiecałam Wam (już 6 tygodni temu! Ale ten czas leci…) cały cykl o różnych procedurach, zabiegach czy nawet zwykłych codziennych czynnościach upiększających w ciąży. Pierwsza część była o zabiegach na włosach, w tym o najczęstszym Waszym pytaniu, czyli o farbowaniu włosów w ciąży.
Dziś chciałabym dość zwięźle opisać temat pozbywania się niechcianych włosów w ciąży, czyli potocznie o depilacji.
Zacznijmy od tego, że dość powszechne jest, że w ciąży mamy większe owłosienie (wszędzie) niż poza ciążą.
Włosy na głowie są silniejsze, bardziej lśniące, mniej wypadają i nieco szybciej rosną. To akurat większość kobiet cieszy. Ale to, że włosy pod pachami, na nogach czy w okolicy bikini są mocniejsze i szybciej rosną to już pewnie nikogo nie cieszy.
Dodatkowo u wielu kobiet pojawia się więcej włosków w okolicach brwi (czasami nad nosem), nad kącikami ust, na brodawkach sutkowych czy bardzo często w okolicy pępka. U brunetek ten problem będzie bardziej widoczny niż u blondynek. Nie będę ukrywać – w tej ciąży już dwa razy mój mąż zaczął się śmiać (tak całkiem pozytywnie, żeby nie było…)
– Nicola masz normalnie wąsa! Patrzę w lustro a tam długi czarny włos jak u kotka. Dodam, że poza ciążami takiego problemu nigdy nie miałam. I tu przejdźmy do pierwszego punktu czyli metody: usuwanie włosów za pomocą pęsety.