Depilacja a wizyta u ginekologa - Czy to ma znaczenie?
Depilacja przed wizytą u ginekologa – czy jest wskazana?
Czy do ginekologa trzeba się golić? To pytanie zadaje sobie bardzo wiele kobiet, również tych, które od dawna odwiedzają tego typu specjalistów. Przede wszystkim warto pamiętać, że nie ma konieczności depilowania czy golenia miejsc intymnych przed wizytą u ginekologa. Włosy łonowe są przecież naturalną częścią ciała i jeżeli Tobie nie przeszkadzają i nie wywołują w Tobie dyskomfortu, to jak najbardziej nie musisz nic z nimi robić i żaden lekarz nie będzie mógł mieć co do tego przeciwwskazań.
Zresztą temat golenia czy depilowania miejsc intymnych pojawia się nie tylko w kontekście wizyty u ginekologa, ale także życia intymnego. To wszystko to kwestia indywidualna i zależy od preferencji przede wszystkim właścicielki owłosienia. Niektóre kobiety lubią całkowicie gładką skórę w tym miejscu, a niektóre preferują część włosków. Dla niektórych zaś nie ma potrzeby golić się czy depilować – włoski w ogóle im nie przeszkadzają.
Włosy łonowe nie przeszkadzają w jakimkolwiek badaniu ginekologicznym. Zdecyduj, czy chcesz zachować mniej lub bardziej gładką skórę w okolicach intymnych. To Twoja indywidualna sprawa.
Niektórzy kosmetolodzy zalecają usunięcie włosków z miejsc intymnych ze względów higienicznych. Tutaj chodzi bardziej o utrzymanie czystości i świeżości tego typu stref na ciele. Jeżeli jednak zadbasz o higienę tuż przed wizytą u ginekologa, to nie musisz martwić się owłosieniem. W kontekście samego badania czy nawet USG dopochwowego, tak jak wspomnieliśmy, nie ma to najmniejszego znaczenia.
Wady owłosienia łonowego
Choć owłosienie łonowe pełni szereg ważnych funkcji, posiada także swoje wady. Gdy jest zbyt gęste, utrudnia higienę intymną i zwiększa ryzyko infekcji. Wady owłosienia szczególnie mocno dają się we znaki podczas menstruacji. Złuszczone fragmenty endometrium nierzadko zaplątują się we włoski, co powoduje przykry zapach. Ponadto długie włoski mogą przylepiać się do podpasek i wkładek higienicznych, a ich odrywanie jest niezwykle bolesne.
Ze względu na powyższe argumenty najrozsądniejszym rozwiązaniem wydaje się kompromis polegający na pozbyciu się części owłosienia i pozostawienia włosków na wargach sromowych i wzgórku łonowym. Aby nasze miejsca intymne wyglądały estetycznie, a nam nie towarzyszył dyskomfort, warto przyciąć włoski, które pozostawiamy.
Depilacja miejsc intymnych nie jest zadaniem łatwym. Już sam wybór metody usuwania zbędnego owłosienia nastręcza sporo trudności. Depilacja woskiem i elektrycznym depilatorem pozwala cieszyć się gładką skórą nawet przez kilka tygodni. Niestety, obie metody w praktyce sprowadzają się do wyrywania włosków wraz z cebulkami, co może stać się źródłem silnego bólu, zważywszy na mocne unerwienie okolic intymnych. Z kolei maszynka do golenia, choć usuwa owłosienie w sposób całkowicie bezbolesny, może doprowadzić do powstania ran i ich nadkażenia bakteryjnego. Natomiast kremy do depilacji należą do środków silnie uczulających. Wyboru odpowiedniej metody depilacji miejsc intymnych każda z nas musi dokonać we własnym zakresie. Niektóre kobiety w celu złagodzenia bólu tuż przed depilacją sięgają po środki przeciwbólowe zawierające paracetamol i/lub ibuprofen. Niezależnie jednak od metody depilacji należy przestrzegać elementarnych zasad higieny. W przypadku maszynek do golenia należy je regularnie wymieniać, zaś depilator elektryczny dezynfekować. Krem do depilacji usuwamy zawsze czystą szpatułką. Po zakończeniu depilacji dokładnie osuszamy miejsca intymne czystym ręcznikiem.
Jeśli depilować, to jak?
Oczywiście każda kobieta decyduje o sobie i o tym, jak ma wyglądać jej ciało. Jeśli chce pozbyć się włosów łonowych, może to zrobić. Jednak wskazań medycznych do tego nie ma. A usuwanie włosków, zdaniem ginekolożki, powinno się odbywać w bezpieczny i jak najmniej inwazyjny sposób.
Holly W. Cummings podpowiada, że najlepiej jest przycinać włosy łonowe przeznaczonymi do tego nożyczkami. Wtedy zmniejszymy ryzyko podrażnienia skóry lub zakażenia. Mniej bezpieczne metody to: golenie włosków maszynką, usuwanie za pomocą wosku, kremy do depilacji. Jeśli już zdecydujemy się na maszynkę, pamiętajmy, że za każdym razem powinna być nowa i czysta, ponieważ zużyte maszynki do golenia mogą przenosić bakterie. Najbardziej niebezpieczną metodą jest depilacja chemiczna, czyli pozbywanie się włosków za pomocą specjalnych preparatów zawierających składniki rozpuszczające włosy. Substancje w nich zawarte mogą zadziałać podrażniająco na skórę. Natomiast jeśli zdecydujemy się na depilację laserową, udajmy się do sprawdzonego gabinetu.
Lekarka w artykule ostrzega także, aby zaniechać tych czynności na dwa tygodnie przed jakimkolwiek zabiegiem ginekologicznym. Chodzi o to, żeby zminimalizować ryzyko zakażenia. Jeśli pojawi się potrzeba usunięcia włosów, zrobi to personel szpitalny w sposób bezpieczny dla pacjentki. Także oczywiście ogolenie się przed porodem nie jest obowiązkowe.