Opinie na temat metody tissage
Najbardziej zaskakujący element Callana to wymóg odpowiadania nienaturalnymi zdaniami
Wymagano od nas odpowiadania w bardzo rozbudowany, nienaturalny sposób. Brzmiało to mniej więcej tak:
Pytanie lektora: „Jeśli idziesz na spotkanie z kimś, to czy zawsze przychodzisz w umówione miejsce wcześniej?”
Odpowiedź naturalna: „Nie, czasem jestem wcześniej, a czasem się spóźniam.”
Odpowiedź wymagana na Callanie: „Nie, gdy idę na spotkanie z kimś to nie zawsze przychodzę w umówione miejsce wcześniej, czasem docieram wcześniej, a czasem się się spóźniam.”
Jak się później okazało w badaniach naukowych, wymagania Callana wspierają rozwój umiejętności charakterystycznej dla wszystkich poliglotów, ale o tym później.
Nie było mowy o żadnym czytaniu odpowiedzi z podręcznika. Uczeń po usłyszeniu pytania musiał przypomnieć sobie wszystkie użyte słowa i użyć ich w odpowiedzi. Jeśli nie mógł sobie przypomnieć nauczyciel mu podpowiadał (metodycy nazywają to systemem „pull and push” – „ciągnij i pchaj”).
Podczas tej głównej części treningu nie było miejsca na tworzenie własnych odpowiedzi. Należało dokładnie trzymać się schematów zdań wymyślonych przez zespół Robina Callana i tak na każdym spotkaniu przez 70 minut.
Co spowodowało, że odniosłem spektakularny sukces z metodą Callana?
Oto co, różniło moją naukę od nauki większości moich znajomych z grupy:
- Dodatkowe powtórki. Z jakiegoś powodu wszyscy w mojej grupie zdawali testy ze słownictwa na poziomie 60-80%, ja natomiast uzyskiwałem 95-99%. Różnicę robiła prosta rzecz: większość mojej grupy dojeżdżała na kurs samochodami, a ja tramwajem, w którym czytałem pytania z poprzedniej lekcji i w myślach konstruowałem odpowiedzi oraz przygotowywałem jakieś zabójcze pytanie dla kolegi na początek lekcji. W efekcie byłem dobrze przygotowany na każde zajęcia, a to podnosiło moją samoocenę i motywację.
- Intensywne osłuchiwanie się z angielskim. Przez bite 4 lata liceum spędzałem 2 godziny dziennie słuchając amerykańskiego hiphopu. Angielski w wykonaniu raperów rzadko jest gramatyczny i czysty, ale ilość słów jakie dziennie wpadała dodatkowo w moje uszy mocno przekraczała ilość słyszaną nawet przez native speakera. Posłuchaj sam jak nie wierzysz:
- Motywacja wewnętrzna, dzięki zabawie i wyzwaniu. Po 2 latach od pierwszego spotkania z metodą Callana zdecydowałem się zdać egzamin FCE. Znalazłem najbliższą szkołę Callana i poszedłem na lekcję próbną. Zdziwił mnie brak zadawania pytań na początku lekcji i niska energia grupy. Lektorzy (native speakerzy) mówili w zwykłym, powolnym tempie. Dzisiaj rozumiem, że te różnice dawały mi bardzo wysoką motywację do nauki. Po pierwsze w grupie miałem fajnych ludzi, którzy rywalizowali ze mną w wymyślaniu jak najzabawniejszych pytań z nowymi słowami. Po drugie lektorzy w pierwszej szkole trzymali się zasady szybkiego mówienia, co podnosiło poprzeczkę i sprawiało, że chciałem sprostać wyzwaniu.
- Dodatkowa nauka słownictwa. W połowie roku maturalnego zmieniłem rozszerzony przedmiot maturalny z chemii na angielski. W ten sposób uzyskałem 5 lekcji tygodniowo z angielskiego w szkole i 4 lekcje na Callanie. Lekcje w szkole w tamtym momencie były już dla mnie banalne, ale na kartkówkach ze słówek wymiękałem 🙂 Co ciekawe, mimo, że rozumiałem 95% słów z maturalnego podręcznika, to wszystkie kartkówki zdawałem na 3. To jednak historia na osobny artykuł…
Na jaką długość można przedłużyć włosy
Zanim zdecydujesz się na przedłużanie włosów metodą kanapkową, konieczne jest spełnienie jednego kryterium do zastosowania tej metody. Jest nim odpowiednia długość własnych włosów, która nie może być mniejsza niż 15 centymetrów. Tylko tyle wystarczy, by móc skorzystać z pasm oferowanych w kilku różnych długościach, mianowicie: 25 cm, 40 cm i 55 cm.
Spośród wszystkich metod przedłużania włosów, metoda kanapkowa jest zdecydowanie najbardziej bezpieczna. Jest najmniej inwazyjna, ponieważ nie wymaga doczepiania do włosów naturalnych na stałe sztucznych pasemek.
Temperatura potrzebna do zgrzewania nie jest konieczna, zatem naturalne włosy nie ulegają termicznemu uszkodzeniu. Co więcej, transparentna taśma z włosami jest łatwa do odklejenia, zatem sama rezygnacja z doczepionych pasemek czy też konieczne odnawianie zabiegu nie są w najmniejszym stopniu bolesne.
Naturalne, doczepione włosy nie plączą się i nie pojawiają się kołtuny. Nie trzeba również obawiać się utraty doczepionych włosów, bowiem taśma jest wytrzymała i sama się nie odklei, stawiając osobę poddaną zabiegowi w niekomfortowej sytuacji.
U nas zapłacisz kartą