Opinie na temat lasera Philips do usuwania włosów
Podsumowanie
Teraz już wiesz, jaki trymer do nosa (a czasem przy okazji do uszu czy brwi) jest najlepszy. Nie musisz czytać innych blogów bądź pytać o polecany trymer do nosa na forum. Jak się okazało, topowe urządzenia do usuwania włosków z nosa są tanie, a skuteczne. Idealne połączenie, prawda?
Jeżeli masz dodatkowe pytanie lub własną opinię o golarce do nosa, skorzystaj z sekcji komentarzy.
Na portalu nie brakuje zestawień innych sprzętów do usuwania owłosienia z różnych części ciała. Ranking trymerów do brody prezentuje głównie wielofunkcyjne, precyzyjne sprzęty. Co więcej, niektóre z nich oferują specjalną końcówkę do nosa czy uszu.
Wolisz golić się na zero? Wtedy przyda Ci się najlepsza golarka foliowa lub rotacyjna . Na Twojej twarzy nie pozostanie ani jeden włosek. Nie chcesz wydawać kasy na fryzjera? W takim wypadku zobacz top maszynki do strzyżenia włosów . Nadają się do samodzielnego użytku.
Nasza redakcja nie zapomniała również o płci pięknej. Aby depilacja różnych części ciała okazała się szybka i bezbolesna, poznaj ranking depilatorów laserowych oraz ranking depilatorów IPL . To nowoczesne urządzenia, które pokochało już mnóstwo kobiet!
Na co zwrócić uwagę kupując urządzenie do domowej depilacji IPL?
1. Filtr w urządzeniu IPL powinien być jak najbardziej czerwony!
Urządzenia wykorzystujące do depilacji impulsy świetlne (IPL) wyposażone są w lampę błyskową, która emituje UV, niebieskie, zielone, żółte, pomarańczowe i podczerwone wiązki światła. Wszystkie one są wyzwalane podczas jednego błysku, jednak tylko światło pomarańczowe, czerwone i podczerwone może wniknąć w skórę na tyle głęboko, aby skutecznie oddziaływać na cebulki i zahamowywać odrost włosa. Pozostałe wiązki światła (UV, niebieskie, zielone i żółte) są absorbowane przez płytszą warstwę skóry (naskórek) i mogą wywoływać efekty uboczne. Mój Philips Lumea wyposażony jest w pomarańczowe i czerwone filtry, które absorbują wiązki UV, niebieskie, zielone i żółte, przepuszczając jedynie skuteczne i bezpieczne wiązki z zakresu pomarańczy, czerwieni i podczerwieni.
2. Rozmiar okna – większe okno ułatwia i przyspiesza zabiegi. W Philips Lumea okno przepuszczające wiązkę światła ma aż 4 cm2, co doceniam szczególnie w przypadku depilacji nóg, bo wykonanie zabiegu na tak dużej powierzchni zajmuje mi nie więcej jak 15 minut.
3. Dodatkowe nasadki – precyzyjne nasadki do twarzy i okolic bikini zapewniają jeszcze lepsze rezultaty i ułatwiają zabiegi w trudno dostępnych miejscach. W zestawie do mojego urządzenia mam trzy nasadki: do depilacji większych powierzchni ciała jak np. nogi, nasadka do twarzy i do depilacji okolic bikini.
4. Żywotność lampy – lampy w niektórych urządzeniach wystarczają na zaledwie kilka zabiegów, a ich wymiana jest bardzo kosztowna. 250 tys. błysków w lampie urządzenia Philips Lumea zapewnia od kilku aż do kilkunastu lat użytkowania. Dodatkowo, dzięki temu, że nie muszę wymieniać lampy, odpadają ukryte koszty i ryzyko uszkodzenia urządzenia podczas wymiany.
Więcej o urządzeniu przeczytacie na stronie producenta Philips LUMEA, a jeśli macie pytania, piszcie w komentarzach. Postaram się rozwiać wszystkie wasze wątpliwości, co nie będzie trudne, bo dla mnie to urządzenie nie ma wad.
Jak depilatory laserowe wpływają na skórę?
Dość często można spotkać się z opinią, że laser, podobnie jak solarium, zwiększa ryzyko wystąpienia nowotworu skóry. Nie ma jednak żadnego medycznego potwierdzenia. Zabiegi z wykorzystaniem domowych czy kosmetycznych laserów są całkowicie bezpieczne i przy poprawnym stosowaniu nie powinny spowodować w żadnym stopniu pogorszenia stanu zdrowia. Niewskazane jest jednak stosowanie depilacji laserowej przy podrażnieniach skóry, chorobach skórnych czy aktywnych infekcjach. Jeśli przestrzega się tych zasad i odpowiednio przygotuje skórę do zabiegu, laser nie powinien mieć wpływu na jej stan.
Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Każdy człowiek posiada inny stopień tolerancji bólu, więc dla jednych zabieg może być prawie nieodczuwalny, a dla innych bolesny w stopniu niemal nie do wytrzymania. Najczęściej odczuwanymi reakcjami jest delikatne pieczenie lub szczypanie skóry. Warto sprawdzić, jakie są sposoby na zmniejszenie reakcji bólowej, na przykład systemy chłodzące w depilatorach lub maści chłodzące o działaniu znieczulającym. Nie należy się jednak nastawiać, że zabieg będzie całkowicie bezbolesny – dla większości osób jest to zabieg odczuwalny, ale w granicach wytrzymałości.
Philips Lumea – moje efekty po roku stosowania zestawu do domowej depilacji światłem IPL
Najczęściej pytacie, czy warto kupić urządzenie Philips Lumea? Tak, tak, tak i jeszcze raz tak. Fajnie mieć w domu własny fotodepilator, po który mogę sięgać kiedy mam wolną chwilę. Siadam na kanapie (urządzenie jest bezprzewodowe, więc nie przeszkadzają mi kable), włączam ulubiony serial i na zabieg poświęcam tyle czasu ile chcę lub ile akurat mogę (w przypadku matek, ta druga opcja może występować częściej). Dla mnie bomba.
To prawda, że efekty w przypadku stosowania domowego zestawu do depilacji IPL pojawiają się po dłuższym czasie niż w przypadku zabiegów profesjonalnych, ale zapewniam was, że warto na nie czekać. Jestem szczęśliwą posiadaczką zestawu Philips Lumea Prestige od około 13 miesięcy. Mimo iż szczerze muszę przyznać, że z systematycznością bywa u mnie różnie, to jednak bardzo staram się sięgać po mój fotodepilator w miarę regularnie. Pierwsze kilka zabiegów, ze względu na zbliżające się wakacje na Florydzie zrobiłam w odstępach około 10 dni (producent zaleca żeby robić je co 2 tygodnie). Kolejne robiłam już znacznie rzadziej, bo co 4 tygodnie. Teraz, dla podtrzymania efektu gładkiej skóry, mogę robić zabiegi co około 5 tygodni. Takie odstępy czasy sprawdzają się doskonale u mnie, ale wszystko zależy od indywidualnego tempa wzrostu włosa i od jego koloru, więc u poszczególnych osób ten czas między zabiegami może się różnić (na stronie producenta wyczytałam, że zabiegu należy wykonywać co 4-8 tygodni jeśli chcecie mieć cały czas gładką skórę).
U nas zapłacisz kartą