Skuteczny preparat na pryszcze w Rossmannie
Opis produktu
La Roche-Posay Effaclar A.I. to krem-korektor służący do punktowego zwalczania niedoskonałości . Powstał z myślą o cerze trądzikowej i tłustej, ze skłonnościami do wyprysków i może być stosowany doraźnie jako wsparcie w terapii przeciwtrądzikowej. Świetnie się sprawdzi w przypadku, gdy tuż przed ważnym wydarzeniem, na Twojej twarzy pojawi się zmiana zapalna, której chcesz się jak najszybciej pozbyć. Krem-korektor nie tylko pozwala się pozbyć punktowych wyprysków, ale także wygładza cerę oraz zapobiega powstawaniu kolejnych niedoskonałości i blizn potrądzikowych, jednocześnie ujednolicając koloryt cery. Kosmetyk posiada lekką, przyjemną konsystencję, dzięki czemu szybko się wchłania, nie pozostawiając wyczuwalnej warstwy. Może być również stosowany pod makijaż.
- Niacynamid świetnie się sprawdza przy pielęgnacji cery problematycznej - reguluje wydzielanie sebum, łagodzi stany zapalne i zwęża pory. Dodatkowo rozjaśnia istniejące już przebarwienia i zapobiega powstawaniu nowych.
- Kwas LHA (lipohydroksylowy) złuszcza martwy naskórek pozostawiając skórę gładką i miękką, a także działa przeciwbakteryjnie i przyspiesza gojenie wyprysków. Pomaga również wyrównać koloryt cery i zmniejszyć widoczność przebarwień pozapalnych.
- Pirokton olaminy działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie, zmniejszając niedoskonałości i zapobiegając ich powstawaniu. Ma również właściwości seboregulujące, dzięki czemu zmniejsza błyszczenie skóry.
Punktowe plasterki na wypryski – zwykłe czy hydrokoloidowe?
Plastry hydrokoloidowe możecie kojarzyć też z plastrami na odciski na stopach – słusznie. To ta sama technologia. Czy można więc nakładać takie plastry na buzię? Można… jeśli nie macie lepszych pod ręką. Takie do twarzy są jednak cieńsze, bardziej komfortowe, mniejsze i zawierają dodatkowe składniki aktywne, które dodatkowo pomogą wyciszyć wyprysk.
- przeważnie są droższe
- mają skóropodobną strukturę
- występują w różnych kształtach i kolorach
- pochłaniają wilgoć (w tym zawartość wyprysku)
- tworzą “mikroklimat” sprzyjający gojeniu
- mogą zawierać dodatkowe składniki np. antybakteryjne
- zapobiegają powstawaniu blizn i przebarwień
- zwykle są skuteczniejsze
Skąd się biorą pryszcze?
Przed wakacjami byli jeszcze tacy ładni, a teraz. Twarz cała w krostach sprawia, że dziewczyny zaczynają się pudrować, a chłopcy zapuszczają długie włosy. Jedni i drudzy spędzają zaś sporo czasu przed lustrem. Wyciskają i wyciskają i. końca nie widać. Dlaczego? Cóż, w pewnym wieku człowiek zaczyna dojrzewać.
Pryszcze, a tak naprawdę trądzik młodzieńczy , to efekt nieprawidłowej pracy gruczołów łojowych, charakterystyczny dla okresu dojrzewania. Od około 12. roku życia zwiększa się produkcja androgenów, czyli hormonów płciowych, w wyniku czego gruczoły łojowe powiększają się, a tym samym produkcja łoju zwiększa się. Każdy nastolatek wie o tym doskonale – rano, zaraz po przebudzeniu, błyszczy się na odległość.
Mechanizm powstawania pryszcza jest mniej więcej taki: powiększone pory produkują więcej łoju, inaczej sebum. Jeśli dodatkowo zamkną się od góry naskórkiem – bo hormony powodują także nadmierne rogowacenie ujść gruczołów – sebum nie może wydostać się na zewnątrz. No więc zbiera się go coraz więcej, por pęcznieje, i krosta gotowa. Na tym etapie jest to jeszcze zaskórnik . Zaczerwienienie i stan zapalny powstaną, gdy tak nadwyrężony por zostanie zainfekowany bakteriami – głównie Propionibacterium acnes . Jedna krosta „zaraża” drugą, ponieważ bakterie rozmnażają się i rozprzestrzeniają i mamy trądzik młodzieńczy.
Czy młodzież jest skazana na pryszcze?
Otóż bycie nastolatkiem nie jest jednoznaczne z wykwitami skórnymi. Można zapobiec ich powstawaniu. Jak? Cóż, to może być trudne, bo o ile właściwej higieny jesteśmy jeszcze w stanie dzieciaki nauczyć, to drugi niezbędny czynnik nastręcza już większych trudności. Chodzi o zdrowe odżywianie . Nastolatki lubują się w czipsach, słodyczach, pizzy i coli. Przetworzone jedzenie oraz cukier generują toksyny, które uwalniają się w dużej mierze przez skórę.
Nawodnienie organizmu przekłada się na zdrową i nawilżoną skórę. Nastolatki powinny więc pić wodę mineralną i jeść dużo surowych warzyw i owoców. Błonnik zawarty w pieczywie pełnoziarnistym i otrębach czyści organizm z toksyn. Witaminy z grupy B, obecne w drożdżach, jajach, strączkach czy orzechach, łagodzą i leczą różne problemy skórne. Natomiast cynk, który znajdziemy w wątróbce i rybach, przyspiesza leczenie stanów zapalnych, a także reguluje pracę gruczołów łojowych.
Dbajmy więc o zdrowe odżywianie naszych pociech. Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. Jeśli dla nastolatka naturalne – bo wtłoczone od dzieciństwa – będzie, że w każdym posiłku musi znaleźć się świeże warzywo, to nawet jeśli czasem przegryzie czekoladę, nic złego się nie stanie. A na pewno pryszczy będzie mniej!
