Delikatny żel do mycia twarzy - Klucz do doskonałej pielęgnacji skóry
dobrze oczyszcza
Sprawdza się jako produkt kojący, naprawdę skóra po niej jest wyciszona i dokładnie oczyszczona. Nie towarzyszy żadne uczucie ściągnięcia. W mojej ocenie nie jest wydajna - stosowałam jedno naciśniecie pąpeczki i produkt bardzo szybko się zużył.
Bardzo dobrze oczyszczająca, delikatna pianka. Mojej dość suchej skóry w ogóle nie wysusza (co jest sporym osiągnięciem), zostawia ją przyjemnie nawilżoną i gładką. Chętnie bym jej używała nadal, gdyby nie opakowanie - a dokładniej pompka, która zepsuła mi się po pierwszym użyciu, więc mnóstwo produktu wyciekało mi ze szczelin pompki, a w ostatnich dniach zupełnie przestała działać. Generalnie porażka, bardzo to zniechęca, żeby kupić kolejne opakowanie, a to mi pewnie wystarczy na niewiele czasu (z racji tego marnotrawienia produktu przez wadliwą pompkę). Szkoda wielka, bo miałam nadzieję, że zostanie ze mną na dłużej.
Resibo Rich Peach żel oczyszczający – opinie KWC
Naturalny żel do mycia twarzy Resibo Rich Peach jest niekwestionowanym hitem wśród żeli oczyszczających. Na samym KWC ma aż 262 recenzje, które dają mu ocenę 4,4/5! Wizażanki podkreślają, że do zakupu skłoniły je bardzo dobre opinie. Jako zalety wymieniają delikatną konsystencję, przyjemny zapach, skuteczne oczyszczane i uczucie nawilżenia bez ściągnięcia. Za wady czasami uznają jedynie cenę i podkreślają brak wad w działaniu. Poniżej niektóre wrażenia po stosowaniu, pod którymi sam się podpisuję!
Produkt zakupiłam po przeczytaniu wielu recenzji i usłyszeniu masy pochwał i wiecie co? Nie zawiodłam się. Żel jest po prostu idealny. Delikatnie pielęgnuje twarz i domywa resztki makijażu. Nie zostawia uczucia ściągnięcia, delikatnie pachnie brzoskwinią. Stosuje już od dobrych 2 lat, niezmiennie kupując, jak się kończy. – napisała ADemianowicz
Numer jeden dla mojej cery! Delikatny, ale dobrze oczyszcza. Ładny zapach, nie czuć ściągnięcia na twarzy po umyciu, znaczy nie wysusza. Opakowanie wygodne i wydajny produkt. – stwierdziła Agatkalis
Uwielbiam go, bo bardzo dobrze oczyszcza skórę, nie podrażnia jej oraz nie wysusza. Łatwo się pieni. Nie czuje ściągania skóry po jego użyciu. Skóra jest gładka, lekko matowa, nawilżona. Jedno opakowanie wystarcza mi na około 1,5 miesiąca. Myślę, że będę go używać do końca życia bo to mój hit. – stwierdziła snove
Kosmetyk 5 w 1!
Ten produkt to płynne złoto! Tym kosmetykiem można urządzić sobie super wyśmienite HOME SPA! U mnie sprawdza się na kilka sposobów:
1. Demakijaż.
Do tego został stworzony. Jest absolutnie najlepszym kosmetykiem do demakijażu jaki kiedykolwiek używałam! Bez najmniejszego problemu rozpuszcza makijaż. Przy stosowaniu innych kosmetyków zauważałam pozostałości np po tuszu czy kredce. Tutaj nie ma mowy o jakichkolwiek pozostałościach! Nie ma mowy także o uczuciu ściągnięcia, suchości na twarzy. Skóra jest miękka i nawilżona. Ściereczka dołączona do olejku również robi świetną robotę. Delikatny peeling, masaż- to możemy sobie nią zafundować.
Zauważyłam także, że odkąd używam olejku, a używam go nieprzerwanie od 2 lat, stan moich brwi i rzęs bardzo się poprawił. Stały się gęstsze i dłuższe!
2. Włosy.
Na początku nadmienię, że moje włosy również zaczęły szybciej rosnąć a końcówki nie rozdwajają się aż tak intensywnie. Olejku używam jako serum na końcówki oraz do olejowania włosów. Po takim „zabiegu” włosy są miękkie, nie puszą się i niesamowicie gładkie!
3. Ciało
Olejowanie ciała na mokro to moje odkrycie minionych miesięcy! A ten olejek sprawdza się do tego IDEALNIE! Skóra jest jedwabiście gładka, nawilżona, nie odczuwam potrzeby używania dodatkowo balsamu do ciała.
4. Ciało cz. 2
Od jakiegoś czasu na ciele pojawiają mi się suche miejsca, skóra jest twarda, niesamowicie przesuszona. Nie wspomnę już o tym jak źle to wyglada. ten olejek w połączeniu z kremem SOS radzi sobie z nimi bez najmniejszego problemu. Przesuszone, pękające pięty, suche łokcie, kolana czy inne miejsca na ciele- parę zastosowań tej magicznej mikstury i problem znika!
5. Twarz.
Jestem posiadaczką wybitnie wymagającej skóry twarzy. Wymaga ona baaaaaardzo dużego nawilżenia. Żaden krem nie sprostał moim oczekiwaniom. Dopiero po przeczytaniu opinii jednej z klientek zaczęłam mieszać olejek do demakijażu z kremem odżywczym- NO CUDO! Nakładam na noc w bardzo dużej ilości i daje im czas do działania. Rano budzę się, a twarz wyglada na wypoczętą, zdrową, pełną blasku i przede wszystkim jest TURBO NAWILŻONA! Zapomniałam też co to trądzik! I w końcu nie jestem zmuszona używać podkładów! Moja skóra wyglada świetnie!
U nas zapłacisz kartą