Resibo Zel Do Twarzy - Sekret Pięknej Skóry Odkryty
Oily One olejek do demakijażu
Kultowy olejek do demakijażu Oily One to początek historii marki Resibo. Skutecznie usuwając nawet wodoodporny makijaż, jednocześnie nawilża, regeneruje, reguluje sebum i dostarcza skórze bogactwa składników odżywczych. Dzięki ściereczce, dołączonej do produktu, połączysz oczyszczanie z delikatnym złuszczaniem.
Nasza zasada: oczyszczanie to podstawa skutecznej pielęgnacji!
W Resibo wierzymy w siłę delikatności.
Olejek idealnie nadaje się do codziennego oczyszczania każdego typu cery.
Odpowiedni dla kobiet w ciąży i karmiących piersią
Składniki aktywne: olej z pestek winogron, olej abisyński, olej lniany, olej z awokado
Procent naturalności: 99,9%
Linum Usitatissimum Seed Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Crambe Abyssinica Seed Oil, Persea Gratissima Oil, Tocopherol, Leptospermum Scoparium Branch/Leaf Oil, Heliantus Annus Seed Oil, Parfum, Limonene
dobrze oczyszcza
Sprawdza się jako produkt kojący, naprawdę skóra po niej jest wyciszona i dokładnie oczyszczona. Nie towarzyszy żadne uczucie ściągnięcia. W mojej ocenie nie jest wydajna - stosowałam jedno naciśniecie pąpeczki i produkt bardzo szybko się zużył.
Bardzo dobrze oczyszczająca, delikatna pianka. Mojej dość suchej skóry w ogóle nie wysusza (co jest sporym osiągnięciem), zostawia ją przyjemnie nawilżoną i gładką. Chętnie bym jej używała nadal, gdyby nie opakowanie - a dokładniej pompka, która zepsuła mi się po pierwszym użyciu, więc mnóstwo produktu wyciekało mi ze szczelin pompki, a w ostatnich dniach zupełnie przestała działać. Generalnie porażka, bardzo to zniechęca, żeby kupić kolejne opakowanie, a to mi pewnie wystarczy na niewiele czasu (z racji tego marnotrawienia produktu przez wadliwą pompkę). Szkoda wielka, bo miałam nadzieję, że zostanie ze mną na dłużej.
Produkty powiązane
Rewolucja w myciu i demakijażu twarzy! Naturalna emulsja do mycia twarzy i demakijażu z kolekcji Norweski Wiatr, to istne panaceum dla skóry potrzebującej odżywienia i regeneracji. Delikatna galaretka zmywa zanieczyszczenia i doskonale radzi sobie z demakijażem. Dzięki swoim właściwościom nie podrażnia, ani nie wysusza skóry, tylko skutecznie ją nawilża i zmiękcza, przygotowując do dalszych etapów pielęgnacji.
Kosmetyk 5 w 1!
Ten produkt to płynne złoto! Tym kosmetykiem można urządzić sobie super wyśmienite HOME SPA! U mnie sprawdza się na kilka sposobów:
1. Demakijaż.
Do tego został stworzony. Jest absolutnie najlepszym kosmetykiem do demakijażu jaki kiedykolwiek używałam! Bez najmniejszego problemu rozpuszcza makijaż. Przy stosowaniu innych kosmetyków zauważałam pozostałości np po tuszu czy kredce. Tutaj nie ma mowy o jakichkolwiek pozostałościach! Nie ma mowy także o uczuciu ściągnięcia, suchości na twarzy. Skóra jest miękka i nawilżona. Ściereczka dołączona do olejku również robi świetną robotę. Delikatny peeling, masaż- to możemy sobie nią zafundować.
Zauważyłam także, że odkąd używam olejku, a używam go nieprzerwanie od 2 lat, stan moich brwi i rzęs bardzo się poprawił. Stały się gęstsze i dłuższe!
2. Włosy.
Na początku nadmienię, że moje włosy również zaczęły szybciej rosnąć a końcówki nie rozdwajają się aż tak intensywnie. Olejku używam jako serum na końcówki oraz do olejowania włosów. Po takim „zabiegu” włosy są miękkie, nie puszą się i niesamowicie gładkie!
3. Ciało
Olejowanie ciała na mokro to moje odkrycie minionych miesięcy! A ten olejek sprawdza się do tego IDEALNIE! Skóra jest jedwabiście gładka, nawilżona, nie odczuwam potrzeby używania dodatkowo balsamu do ciała.
4. Ciało cz. 2
Od jakiegoś czasu na ciele pojawiają mi się suche miejsca, skóra jest twarda, niesamowicie przesuszona. Nie wspomnę już o tym jak źle to wyglada. ten olejek w połączeniu z kremem SOS radzi sobie z nimi bez najmniejszego problemu. Przesuszone, pękające pięty, suche łokcie, kolana czy inne miejsca na ciele- parę zastosowań tej magicznej mikstury i problem znika!
5. Twarz.
Jestem posiadaczką wybitnie wymagającej skóry twarzy. Wymaga ona baaaaaardzo dużego nawilżenia. Żaden krem nie sprostał moim oczekiwaniom. Dopiero po przeczytaniu opinii jednej z klientek zaczęłam mieszać olejek do demakijażu z kremem odżywczym- NO CUDO! Nakładam na noc w bardzo dużej ilości i daje im czas do działania. Rano budzę się, a twarz wyglada na wypoczętą, zdrową, pełną blasku i przede wszystkim jest TURBO NAWILŻONA! Zapomniałam też co to trądzik! I w końcu nie jestem zmuszona używać podkładów! Moja skóra wyglada świetnie!
