Jak złagodzić zaczerwienienie pryszcza?
Czym i kiedy pryskać czereśnie na robaki?
Wybór środka ochrony roślin jest równie ważny, co timing oprysku. Jednym z rekomendowanych preparatów do zwalczania nasionnicy trześniówki jest mospilan, który charakteryzuje się szybkim działaniem i skutecznością w eliminowaniu szkodnika.
- Mospilan: Jest to insektycyd, który można stosować zaraz po zauważeniu pierwszych kwiatów. Preparat ten działa systemowo, co oznacza, że jest wchłaniany przez roślinę i chroni ją od wewnątrz. Dwa opryski – pierwszy po przekwitnięciu czereśni i drugi po upływie 10-14 dni – zwykle wystarczają, aby skutecznie ochronić owoce przed nasionnicą.
Przy stosowaniu środków chemicznych zawsze należy dokładnie przestrzegać instrukcji na etykiecie, zwracając uwagę na dawkowanie i zalecane środki bezpieczeństwa. Ważne jest również, aby nie przekraczać liczby dozwolonych zabiegów na sezon, aby nie narazić zdrowia konsumentów oraz środowiska.
Krostki i plamy na języku – rodzaje i przyczyny
Czerwona krosta czy białe grudki?
W ludowych wierzeniach pypeć na języku jest karą za obmawianie innych. Jednak medycyna patrzy na to zjawisko zupełnie inaczej. Istnieje kilka rodzajów krost na języku. W zależności od tego czy są to czerwone krostki czy białe wypryski, przyczyna może być inna i inaczej wygląda leczenie. Zwykle podstawowy podział polega na sprawdzeniu koloru krostek. Jeżeli są one czerwone, to mogą mieć pochodzenie alergiczne, wynikać z niedoboru witamin czy powstawać na skutek rozwoju bakterii.
Białe krostki najczęściej oznaczają grzybicę, szczególnie często spotykane zakażenie grzybami Candida. Jeżeli jednak zamiast wielu krostek pojawia się pojedynczy pryszcz na języku, to może oznaczać niedobór witamin lub wynik zetknięcia powierzchni języka z bakteriami.
W rzadkich przypadkach bąble na języku oznaczają zakażenie wirusowe. Mogą towarzyszyć katarowi, co sprawia, że przeziębienie staje się jeszcze bardziej irytujące niż zwykle. A oto lista możliwych zmian na języku:
- Plamy na języku – mogą przybierać różny kolor. Białe zwykle świadczą o obecności liszaja płaskiego, żółte mogą być wynikiem nieprawidłowej higieny jamy ustnej. Czarne plamy, przypominające włoski to niegroźne, ale nieprzyjemne zakażenie bakteryjne. Najbardziej niepokojące są czerwone plamy na języku, które mogą oznaczać niedobór witaminy B12 i wywołaną nim tzw. chorobę Addisona Biermera.
- Biały nalot – nalot, któremu towarzyszy pieczenie i ból to objaw infekcji grzybiczej. Wymaga specjalistycznego leczenia, dlatego warto zgłosić się z nim do lekarza. Może to być też objaw aftozy. Afty zwykle atakują również dziąsła. Charakteryzują się białą nadżerką z czerwoną obwódką i umiarkowaną bolesnością. Zwykle pojawiają się u małych dzieci.
- Krosty – mogą to być niewielkie bąble, białe grudki lub czerwona bolesna krosta. Najbardziej niepokojąca może być boląca krosta, która z czasem pokrywa się owrzodzeniem. Może to świadczyć o kile – zakaźnej chorobie wenerycznej. Jeśli szukasz więcej informacji, sprawdź także ten artykuł o plamach na języku.
Nasionnica trześniówka – to ona zapewnia robaki w czereśniach!
Nasionnica trześniówka, znana naukowo jako Rhagoletis cerasi, jest główną przyczyną pojawienia się robaków w owocach czereśni. Jest to mały owad, którego larwy żerują wewnątrz owoców, czyniąc je niejadalnymi. Samica nasionnicy składa jaja bezpośrednio w owocach czereśni krótko po ich zawiązaniu, a wyklute z jaj larwy odżywiają się miąższem owocu, tworząc charakterystyczne tunele.
Cykl życia nasionnicy trześniówki jest ściśle powiązany z cyklem rozwojowym czereśni, co sprawia, że prewencja i zwalczanie tego szkodnika musi być dobrze zaplanowane. Rozpoznanie obecności nasionnicy jest kluczowe dla wczesnego podjęcia działań ochronnych. Typowym sygnałem alarmowym są małe otwory w owocach, przez które larwy wnikają do środka, oraz widoczne ślady ich żerowania. Jeśli już się pojawiły, to znak, że na pierwszy oprysk jest już zdecydowanie zbyt późno!
Zapobieganie zakażeniom i ograniczanie populacji nasionnicy w ogrodzie wymaga kompleksowego podejścia, łączącego metody mechaniczne, chemiczne i biologiczne. Rozumienie zachowań i cyklu życia tego szkodnika jest pierwszym krokiem do skutecznej ochrony czereśni przed robakami.
Dodaj owoce do barszczu
Kiedy lata temu w jednej z warszawskich restauracji zjadłam krem z buraków z malinami, uwielbiam dorzucać do barszczu właśnie maliny. Zimą są to oczywiście mrożone owoce. Wystarczy mała garść, a barszcz zyskuje delikatny i wyjątkowy posmak. Maliny są także tym elementem, który zakwasza barszcz i tym samym sprawia, że buraki nie tracą koloru. Jeśli nie mam malin, zawsze dodaję do barszczu kawałek kwaśnego jabłka (moim zdaniem idealne są tu szare renety).
Co zrobić, jeśli – mimo starań – barszcz wyszedł blady i niekoniecznie czerwony? Nic straconego, bo jest i na to sposób. Tu z pomocą przyjdzie również surowy burak. Wówczas należy go zetrzeć na tarce, koniecznie wymieszać z odrobiną cytryny lub octu i dorzucić do zupy. Wystarczy krótkie gotowanie (aby tarte buraki zmiękły), a barszcz znowu nabierze pięknej barwy.