Czy noszenie czapki powoduje łysienie?
Przyczyny łysienia
W to, że nadmierną utratę włosów można wywołać niewłaściwą pielęgnacją lub inwazyjnymi zabiegami fryzjerskimi nikt już chyba nie wierzy. Na to, jak mocno korzeń włosa zespolony jest z mieszkiem włosowym, i jakie procesy zachodzą w mieszku, wpływ mają zupełnie inne czynniki. Główne przyczyny wypadania włosów to:
- Leki. Niektóre leki, np. cytostatyki, preparaty obniżające odporność takie jak cyklofosfamid, czy niektóre środki stosowane w narkozie, mogą ingerować w proces podziału komórek w mieszku włosowym, zatrzymując w efekcie wzrost włosów i powodując ich przejściowe wypadanie.
- Choroby. Utrata włosów bywa jednym z lepiej widocznych objawów niektórych chorób, np. problemów z tarczycą, czy anemii, a także zaburzeń hormonalnych i chorób skóry głowy. Może też być następstwem infekcji zakaźnej przebiegającej z wysoką gorączką. Gorączka zaburza pracę mieszków włosowych, czego efektem jest przejściowe wypadanie włosów. Charakterystyczne jest to, że ich utrata następuje po 2-3 miesiącach od wyleczenia.
- Dieta. Mieszki włosowe są bardzo podatne na niedobór białka i kalorii, a także niektórych pierwiastków, m.in. cynku i miedzi. Zbyt restrykcyjna dieta odchudzająca może doprowadzić do osłabienia mieszków włosowych i zahamowania wzrostu włosów (co wynika m.in. z niedoboru pierwiastków uczestniczących w procesach wzrostu włosów). Zagrożeniem dla włosów są zwłaszcza diety ubogie w białko. Wykazano, że już po dwóch tygodniach diety bezbiałkowej w mieszkach włosowych dochodzi do zmian zanikowych. Jeśli niedobór białka trwa dłużej, włosy stopniowo stają się cieńsze i słabsze, aż w końcu wypadają. U kobiet miesiączkujących zagrożeniem dla włosów jest dieta uboga w żelazo – do niedoborów tego pierwiastka może dojść np. w efekcie obfitych miesiączek.
Co może być powodem łysienia?
Łysienie może być spowodowane nieodpowiednią dietą, dużą ilością stresu, a także przez chorobę gorączkową. W szczególności leki przeciwdepresyjne oraz chemioterapia powodują znaczny ubytek włosów. Także po utracie znacznej ilości krwi na przykład po operacji.
Testosteron powodem łysienia
U mężczyzn występuje najczęściej łysienie androgenowe, czyli przypisane do ich płci. Dotyka ono około 60% panów, którzy ukończyli 50 rok życia. Często także dotyka młodych mężczyzn już wieku 16 do 20 lat i zazwyczaj jest rodzinne. Wypadanie włosów z wiekiem jest procesem naturalnym, który jest spowodowany męskimi hormonami płciowymi. Czy dotknie nas ten problem, zależy od pochodnej męskiego hormonu płciowego, czyli testosteronu. Jest to tak zwany dihydrotestosteron, w skrócie DHT. Poprzez jego oddziaływanie na mieszki włosowe pozbawia nas długich i gęstych, a zaczyna produkować krótkie i cienkie włosy. Na samym końcu produkują już tylko meszek, który jest identyczny z tym obecnym na czole czy nosie. Zdrowemu człowiekowi dziennie wypada około 100 włosów, a 10% jest w fizjologicznej fazie spoczynku. Na miesiąc każdy włos może nam urosnąć około 1 cm przez okres od 2 do 6 lat. Jeśli maleje okres, kiedy włos rośnie, a czas spoczynku mieszka włosowego się wydłuża, powoduje to miniaturyzację mieszków i utraty włosów, czyli łysienia. Stwierdzenie, że mi szybciej wypadają włosy, niż innym mężczyznom jest błędne, ponieważ każdemu wypadają tak samo, ale nie każdemu na miejsce utraconych włosów rosną nowe. Także niezregenerowane włosy po wypadnięciu nie odrastają.
Geny powodem łysienia
Nawet u 23 przypadków mężczyzn występuje łysienie rodzinne, czyli to odziedziczone po ojcu. Jest to tak zwany gen łysienia. Atakuje ono najpierw okolice skroni oraz czoła, powstają tam zakola. Także na szczycie głowy oraz na czole możemy tracić znaczne ilości włosów, mimo iż na obwodzie ich ilość może nie ulec dużej zmianie. W zależności od człowieka u każdego przebiega to w innym tempie. U niektórych może nastąpić gwałtowna utrata włosów, przy czym u kogoś innego może trwać to dobrych kilka lat. Z ciężką postacią łysienia mamy do czynienia w wieku od 16 do 18 lat, a utrata czupryny następuje bardzo szybko. W wieku 40 lat występuje lekkie łysienie. Nie jest problemem dla lekarza rozpoznanie tej dolegliwości, jeśli jednak nie ma pewności, pacjent zostaje skierowane na badanie korzeni włosów, czyli trichogram.
Jakie są rodzaje łysienia?
Do najpopularniejszych rodzajów łysienia zalicza się:
- Łysienie androgenowe typu męskiego – jeden z najczęstszych powodów utraty owłosienia. Jego typową cechą jest stopniowa utrata włosów od skroni. U Pacjentów dotkniętych tą dolegliwością występują niewielkie zakola na czubku głowy. Wraz z upływem czasu coraz bardziej się pogłębiają, aż pozostaje tylko wąski pasek włosów po bokach i z tyłu głowy. Przyczyną tego typu łysienia jest nadmierna produkcja dihydrotestosteronu. Powoduje to powolny zanik mieszków włosowych. Włosy na pasie wokół głowy nie mają receptorów wrażliwych na DHT, dlatego ich mieszki nie zanikają. Leczenie tego rodzaju schorzenia polega na podawaniu substancji hamujących wzmożoną aktywność enzymu α-reduktazy lub przeszczep włosów.
- Łysienie androgenowe typu żeńskiego – przyczyną jest zbyt duże stężenie męskich hormonów lub zbyt niskie stężenie hormonów żeńskich. W wyniku zachwiania hormonalnego dochodzi do utraty włosów w okolicy ciemieniowej i czołowej. Wokół skroni oraz w linii czoła pozostaje pasek o szerokości ok. 2 cm.
- Łysienie plackowate – związane jest z utratą włosów w niektórych miejscach. Wyróżnia się tzw. łysymi plackami na głowie. Wraz z upływem czasu dochodzi nawet do całkowitej utraty włosów.
- Łysienie menopauzalne – występuje u kobiet w okresie menopauzy, kiedy następuje spadek estrogenów. Hormony te przyspieszają cykl wzrostu włosów, a ich spadek powoduje wzrost androgenów mogących powodować szybką utratę włosów.
- Łysienie poporodowe, które może pojawiać się w 3 – 6 miesiącu od porodu. Organizm sam z siebie reguluje wtedy poziom hormonów zaburzony w trakcie ciąży. Nadmiar estrogenów w ciąży hamuje fazę obumierania włosów. Po porodzie wypadają one, ale po kilku miesiącach stan powraca do normy, a włosy normalnie odrastają.
- Łysienie psychogenne – dochodzi do niego pod wpływem nadmiernego stresu. Wtedy pojawiają się nieregularne ogniska skóry bez włosów.
Co jeszcze warto wiedzieć?
Przestrzeganie poniższych wskazówek powinno znacznie ograniczyć powstawanie zniszczeń spowodowanych ujemną temperaturą:
- Nie wychodź z domu z wilgotnymi włosami, gdy na dworze panuje mróz. Chowanie włosów pod czapkę także na niewiele się zda. Woda zawarta we włosach zamarznie i spowoduje liczne uszkodzenia struktury pasm. Poza tym bardzo łatwo się przeziębić.
- Po każdym myciu głowy stosuj serum na końcówki włosów. Dzięki temu zabezpieczysz je przed uszkodzeniami mechanicznymi
- Po wejściu do ciepłego pomieszczenia pamiętaj o zdejmowaniu czapki. Przegrzanie skóry głowy kończy się łupieżem i szybszym przetłuszczaniem się włosów.
Noszenie czapki ma też swoje minusy. Jednym z nich jest elektryzowanie włosów. Jeśli jednak wziąć pod uwagę wszelkie korzyści, które zyskujesz dzięki noszeniu czapki, minusy zdają się być jedynie małym drobiazgiem. Teraz nie pozostało nic innego, jak dopasować odpowiednią czapkę. Twoje włosy będą ci za to wdzięczne.

Jak ujemna temperatura działa na włosy?
Zawartość wody w pojedynczym włosie wynosi około 10 procent. Przy ujemnej temperaturze woda ta szybko zamarza powodując mikropęknięcia w strukturze włosa. Ubytki te możemy dostrzec gołym okiem bardzo szybko. Włosy są bardziej osłabione, stają się łamliwe i kruche. Powstałe przez mróz uszkodzenia są nieodwracalne i żaden kosmetyk nie jest w stanie przywrócić włosom poprzedniej kondycji.
Co więcej, niska lub ujemna temperatura osłabia cebulki włosów, co z kolei przyczynia się do wypadania włosów. Gruczoły łojowe źle znoszą gwałtowne zmiany temperatur, które zaburzają ich pracę. Efektem jest przerzedzanie się włosów. Czapka pomaga w utrzymaniu stałej temperatury na głowie i chroni włosy przed wiatrem.
