Depilacja światłem Philips - Recenzje użytkowników

Depilacja światłem – opinie na temat depilacji IPL

Poznałaś już efekty depilacji IPL i wydaje ci się ona bardzo kusząca? Przed inwestycją w depilator światłem warto zapoznać się z opiniami o depilacji światłem. Jednym z głównych czynników, jakie mogą zniechęcać, jest ból. Na ten temat każdy ma inne zdanie. Wszystko zależy od urządzenia, rodzaju skóry i twojego progu bólu.

Większość urządzeń wyposażona jest w nowoczesne opcje i ustawienia, które pomagają redukować poziom bólu. Pod tym względem depilacja światłem jest bardziej znośna niż laser. Jednak weź pod uwagę, że każdy tego typu zabieg będzie w pewnym stopniu nieprzyjemny. Z drugiej strony, depilacja laserowa w salonie często jest przeprowadzana z nakładkami lub preparatami chłodzącymi – redukują one ból i gorąco praktycznie do zera.

Skuteczność depilacji IPL jest w mniejszym stopniu uzależniona od koloru skóry i włosów. Zabieg tego typu jest tańszy i prosty do wykonania samodzielnie, we własnym domu. Depilacja światłem nie szkodzi skórze, jednak musisz omijać znamiona, pieprzyki i tatuaże. Naświetlanie jest krótkie, a efekt trwały. Użytkowniczki zaznaczają jednak, że trzeba co jakiś czas wykonywać tzw. zabieg przypominający, aby potrzymać skutki depilacji. Którą metodę wybierzesz? To zależy wyłącznie od ciebie.

Depilacja światłem to nowoczesny sposób na pozbycie się niechcianego owłosienia z dowolnego obszaru ciała. Jednorazowy zakup urządzenia naświetlającego pozwoli ci wydepilować kilka owłosionych partii skóry na długi czas. Nie musisz wcale wydawać setek złotych na depilację laserową. Depilacja IPL daje takie same efekty. Jest ona prosta do wykonania i całkowicie bezpieczna dla skóry. Wybierz depilator dobrej jakości, który posłuży ci przez długi czas.

Na co zwrócić uwagę kupując urządzenie do domowej depilacji IPL?

1. Filtr w urządzeniu IPL powinien być jak najbardziej czerwony!

Urządzenia wykorzystujące do depilacji impulsy świetlne (IPL) wyposażone są w lampę błyskową, która emituje UV, niebieskie, zielone, żółte, pomarańczowe i podczerwone wiązki światła. Wszystkie one są wyzwalane podczas jednego błysku, jednak tylko światło pomarańczowe, czerwone i podczerwone może wniknąć w skórę na tyle głęboko, aby skutecznie oddziaływać na cebulki i zahamowywać odrost włosa. Pozostałe wiązki światła (UV, niebieskie, zielone i żółte) są absorbowane przez płytszą warstwę skóry (naskórek) i mogą wywoływać efekty uboczne. Mój Philips Lumea wyposażony jest w pomarańczowe i czerwone filtry, które absorbują wiązki UV, niebieskie, zielone i żółte, przepuszczając jedynie skuteczne i bezpieczne wiązki z zakresu pomarańczy, czerwieni i podczerwieni.

2. Rozmiar okna – większe okno ułatwia i przyspiesza zabiegi. W Philips Lumea okno przepuszczające wiązkę światła ma aż 4 cm2, co doceniam szczególnie w przypadku depilacji nóg, bo wykonanie zabiegu na tak dużej powierzchni zajmuje mi nie więcej jak 15 minut.

3. Dodatkowe nasadki – precyzyjne nasadki do twarzy i okolic bikini zapewniają jeszcze lepsze rezultaty i ułatwiają zabiegi w trudno dostępnych miejscach. W zestawie do mojego urządzenia mam trzy nasadki: do depilacji większych powierzchni ciała jak np. nogi, nasadka do twarzy i do depilacji okolic bikini.

4. Żywotność lampy – lampy w niektórych urządzeniach wystarczają na zaledwie kilka zabiegów, a ich wymiana jest bardzo kosztowna. 250 tys. błysków w lampie urządzenia Philips Lumea zapewnia od kilku aż do kilkunastu lat użytkowania. Dodatkowo, dzięki temu, że nie muszę wymieniać lampy, odpadają ukryte koszty i ryzyko uszkodzenia urządzenia podczas wymiany.

Więcej o urządzeniu przeczytacie na stronie producenta Philips LUMEA, a jeśli macie pytania, piszcie w komentarzach. Postaram się rozwiać wszystkie wasze wątpliwości, co nie będzie trudne, bo dla mnie to urządzenie nie ma wad.

Jak działa depilacja świetlna? Co warto wiedzieć o depilacji laserowej?

Depilator światłem wykorzystuje IPL, czyli Intense Pulsed Light. Depilacja laserem IPL wykorzystuje szerszy zakres światła niż popularniejszy laser. Oddziałuje na spory obszar skóry naraz. Specjalne filtry zabezpieczają twoją skórę i oczy przed szkodliwym promieniowaniem. Emitowane światło pochłaniane jest przez cebulki włosa – energia cieplna wypala je wraz z korzeniami.

Wydzielana wiązka światła oddziałuje na barwnik zawarty we włosach. IPL to depilacja, która rozgrzewa melaninę do takiego poziomu, że korzenie włosa zostają trwale zniszczone. Bez obaw, twoja skóra nie zostaje przy tym poparzona ani uszkodzona w żaden inny sposób. Depilacja światłem może być nieprzyjemna, ale nie jest szkodliwa.

Depilacja światłem – jak często trzeba powtarzać zabieg?

Po przeprowadzeniu jednego zabiegu depilacji światłem nie odrastają już więcej tylko te włoski, które były w tym czasie w swojej fazie wzrostu. Cykl rozwoju włosów trwa około 4–8 tygodni. Właśnie w takim odstępie należy powtarzać zabieg. Odpowiedź na pytanie – jak często depilacja światłem jest konieczna dla najlepszego efektu, jest kwestią indywidualną. Aby poznać na nią odpowiedź, musisz obserwować swoje ciało.

Depilacja IPL nie daje natychmiastowych efektów. Twoje włoski nie zaczną wypadać od razu po naświetlaniu. Potrzeba im na to około 2–3 tygodni. Po takim czasie zauważysz całkowite wyłysienie naświetlanego obszaru. Minie kolejnych kilka tygodni, zanim włosy zaczną odrastać. W tym momencie należy powtórzyć depilację światłem. Rób tak do czasu, aż żadne włoski nie będą już odrastać.

Philips Lumea – moja opinia po roku stosowania urządzenia do domowej depilacji światłem IPL

Sporo o sprzęcie i efektach jego działa napisałam już wcześniej i jeśli macie ochotę dowiedzieć się więcej czym jest Philips Lumea, to zapraszam do przeczytania mojego pierwszego wpisu: Domowa depilacja światłem – Philips Lumea Prestige.

W skrócie: Philips Lumea, to urządzenie będące domową wersją urządzenia do usuwania owłosienia w gabinecie kosmetycznym. Pamiętam jak z przyjaciółką zafundowałyśmy sobie karnety na zabiegi laserowej depilacji kilku części ciała w renomowanym gabinecie. Do tej pory nie mogę zapomnieć okropnego uczucia wbijania igły w ciało, które towarzyszy takim zabiegom. Ona zacisnęła zęby, ja odpuściłam prawie od razu. Ból był dla mnie nie do zniesienia (tak, to mówi kobieta, która wydała na świat dziecko, pozwalając sobie przeciąć powłoki brzuszne podczas cesarskiego cięcia).

Ale wracając do przyjaciółki. Wytrzymała ból, zrobiła po 5 zabiegów na 3 lub 4 części ciała i wcale nie jest zadowolona z efektów. Owszem, 3-4 tygodnie po zabiegach włosy były słabe, odrastały dużo wolniej, ale po kilku miesiącach rosły prawie tak samo jak dawniej (może jedynie były trochę cieńsze). Koleżanka wydała około 4 tysięcy złotych i wszystko wskazuje na to, że były to pieniądze wyrzucono w błoto. Bo po pewnym czasie budżet się wyczerpał, zapał też jakby opadł, a przecież zabiegi wypadałoby kontynuować żeby podtrzymać efekty.

Nie twierdzę, że depilacja laserowa wykonywana w gabinecie kosmetycznym nie działa. Działa, ale ilość zabiegów, kwota jaką trzeba wydać, czas poświęcony na dojazdy i ból, jaki trzeba wytrzymać jednak mnie przeraził. To zdecydowanie nie jest metoda dla mnie.

Jest jeszcze jedna, szczególnie ważna zaleta Philips Lumea. Docenią ją z pewnością osoby, które, tak jak ja, porwały się kiedyś na szalony występek, jakim jest laserowa depilacja okolic bikini i pach w gabinecie kosmetycznym. Tortury – to słowo, które pasuje tu najlepiej. W przypadku depilacji tych części ciała światłem IPL wrażenia po zabiegu są naprawdę pozytywne. Zero bólu (jedynie mocniejsze ciepło, które może pojawić się co kilka strzałów) i brak wrastających włosków po zabiegu. U siebie nie zaobserwowałam nawet zaczerwienionej skóry, ale jeśli na częściach ciała potraktowanych światłem IPL pojawi się lekkie zaczerwienienie, pamiętajcie, że jest to całkiem normalne i zazwyczaj znika po kilku godzinach.

Jak używać i czy to w ogóle działa?

Początkowo zabieg wykonywałam co dwa tygodnie, na ogolonej skórze. Ja akurat korzystam z Philips Lumea wieczorem. To taki mój weekendowy rytuał: ulubiona muzyka i depilacja światłem. Z urządzenia można korzystać w zasadzie wszędzie: siedząc na kanapie i oglądając filmy. Lumea jest cicha, poręczna i intuicyjna.

Najpierw wybieramy nakładkę (do twarzy, do ciała, do nóg lub do okolic bikini). Urządzenie należy po prostu włączyć, ustawić moc własnoręcznie lub korzystając z czujnika SmartSkin automatycznie dobiera właściwy poziom intensywności światła i przyłożyć do skóry (najlepiej pod kątem 90 stopni), a następnie nacisnąć przycisk. Philips Lumea za pomocą impulsów emituje delikatne, rozproszone i niejednorodne światło. Wygląda to trochę tak, jakby się strzelało. W efekcie mieszki włosowe ulegają uszkodzeniu i z każdym kolejnym zabiegiem wchodzą w fazę coraz głębszego spoczynku, czyli uśpienia. W konsekwencji włosy w sposób naturalny wypadają, a ich odrost zostaje na długo zahamowany.

U siebie nie zaobserwowałam nawet zaczerwienionej skóry, ale jeśli na częściach ciała potraktowanych światłem IPL pojawi się lekkie zaczerwienienie, pamiętajcie, że jest to całkiem normalne i zazwyczaj znika po kilku godzinach.

Czytaj dalej...

Podczas wyboru metody depilacji laserowej klienci salonów kosmetycznych są zainteresowani kilkoma czynnikami związanymi z laserem Light Sheer Desire cena, bolesność oraz liczba wykonywanych zabiegów.

Czytaj dalej...

Pomimo tego, że zabiegi z kwasem hialuronowym są bezpieczne, minimalnie inwazyjnie i praktycznie nie wymagają rekonwalescencji, to warto mieć świadomość, że mogą ale nie muszą wystąpić efekty uboczne po zabiegu, które przechodzą w ciągu 1-5 dni.

Czytaj dalej...

Jeśli chcemy uniknąć problemów skórnych, powinniśmy wybierać dobrej jakości wosk i korzystać z usług profesjonalnych kosmetyczek, które potrafią prawidłowo nałożyć wosk i zdejmować go z naszej skóry.

Czytaj dalej...