Pryszcz przed weselem - Jak sobie poradzić?
Tak powstaje pryszcz
Bakterie uwalniają enzymy (lipazy) rozkładające obojętne tłuszcze łoju na mniejsze cząstki (wolne kwasy tłuszczowe). Właśnie te kwasy tłuszczowe powodują powstawanie stanów zapalnych. Wzrasta liczba zakażonych komórek i wydzieliny wypełnającej woreczek. Jest tam coraz mniej miejsca, przez co nasila się nacisk na ścianki mieszka włosowego zablokowanego czopem rogowym. W pewnym momencie ścianki nie wytrzymują nacisku, pękają, a zawartość rozlewa się na otaczającą tkankę. Powstaje ostry stan zapalny, tworzą się krosty.
Trądzik pospolity może mieć różne etapy. Pierwsza odmiana trądziku charakteryzuje się zaskórnikami utrzymującymi się przez miesiące, a nawet lata, w okresie dojrzewania. Rozróżnia się zaskórniki otwarte i zamknięte. W zaskórnikach zamkniętych ujście mieszka jest zatkane, spod skóry prześwituje biaława grudka, czop łojowo-rogowy. Często dochodzi do zakażeń i nagromadzenia się ropy, ponieważ zawartość mieszka nie może się wydostać na zewnątrz. W zaskórnikach otwartych ujście się nie domyka, widoczny jest czarny punkt. Nie ma on nic wspólnego z brudem, jak się powszechnie uważa. Czarny kolor spowodowany jest utlenianiem się czopu rogowo-tłuszczowego. Kolejnym etapem trądziku jest jest acne papulopustolosa. W zaskórniku powstały już zmiany zapalne, grudki i krosty. Ten etap może ciągnąć się latami. Prawie każda krosta pozostawia wklęsłą (rzadziej także wypukłą) bliznę. Jeśli trądzik się pogarsza, rozwija się raczej rzaska forma acne conglobata. W wyniku stanu zapalnego wokół mieszka tworzą się guzkowate nacieki i ropne, a po ich ustąpieniu pozostają blizny wklęsłe i wypukłe.
Domowe sposoby na pryszcza
Cenisz sobie domowe metody pielęgnacji cery? Wykonane własnoręcznie preparaty, które zrobisz przy użyciu tego, co już masz w kuchni lub apteczce, nie tylko są skuteczne, ale też przyjazne dla portfela i zgodne z ideą zero waste. W walce z nieproszonym gościem na skórze twarzy mogą pomóc:
- aspiryna – rozkrusz jedną tabletkę na proszek i zmieszaj z odrobiną wody, aby zyskać gęstą pastę. Nałóż ją punktowo na wykwity, pozostaw na noc, a rano zmyj dokładnie ciepłą wodą. Znajdujący się w jej składzie kwas acetylosalicylowy ukoi stan zapalny, zasuszy krostkę i zniweluje czerwoną obwódkę wokół niej,
- czosnek – pokrój go na plasterki i przykładaj do zmian skórnych na ok. 10 minut. Powtarzaj kilkakrotnie w ciągu dnia. Czosnek jest bogaty w cynk oraz siarkę i działa bakteriobójczo, zatem w ciągu paru godzin pryszcz powinien się zmniejszyć,
- biała pasta do zębów – nanieś odrobinę na czubek pryszcza, pozostaw na kilkanaście minut (albo nawet na całą noc), a następnie dokładnie zmyj. Zawarte w niej alkohol, mentol i soda oczyszczona pomogą zasuszyć pryszcza, aby stał się mniej widoczny,
- miód + cynamon – pierwszy działa ściągająco, drugi antybakteryjnie i gojąco. W duecie tworzą skuteczny kosmetyk, który w ciągu nocy widocznie zmniejszy widoczność wykwitu skórnego. Wymieszaj ze sobą te dwa składniki w takich proporcjach, by stworzyły gęstą pastę, nałóż punktowo na problematyczne miejsca i zmyj po ok. 15 minutach,
- pasta z pomidora – warzywo to zawiera likopen, który cechuje się działaniem przeciwzapalnym, przeciwbakteryjnym i zwalczającym wolne rodniki. Jak wykorzystać go w walce z pryszczem? Rozgnieć pomidora na papkę i nałóż ją na krostę na kilkanaście minut – a później dokładnie zmyj.
WSKAZÓWKA
Jednego z popularnych, domowych sposobów na pryszcze zdecydowanie nie polecamy, a wręcz odradzamy. Mowa tu o wyciskaniu zmian skórnych – czy to przy użyciu palców, czy specjalistycznych akcesoriów. W ten sposób nie tylko naruszasz strukturę skóry, pozostawiasz na niej rany i przyczyniasz się do pękania naczynek, ale również roznosisz bakterie po całej twarzy. W efekcie zamiast pozbyć się pryszczy, zintensyfikujesz ich wysyp.

Zinalfat - UWAGA na ten krem.
Witajcie! Na początku zapraszam do postu z super pudełkiem kosmetyków ZA GROSZE! KLIKNIJ TU Dziś rano spotkała mnie niemiła niespodzian.
Na początku zapraszam do postu z super pudełkiem kosmetyków ZA GROSZE! Dziś rano spotkała mnie niemiła niespodzianka..Mam troszkę podrażnioną skórę więc w poszukiwaniu ukojenia zajrzałam do mojego pudełeczka z próbkami w celu znalezienia ukojenia.
Po minucie znalazłam coś czego opis pasował do moich potrzeb.
Bez większych zastanowień otworzyłam próbkę i ku mojemu zdziwieniu wycisnęłam z niej jakąś dość gęstą i lekko błękitną maź.
Trochę przypominała maseczkę do twarzy więc natychmiast odwróciłam saszetkę by upewnić się, że to na pewno krem. Jak zapewnia producent : Krem do twarzy kojąco regenerujący.
Nałożyłam na twarz i roztarłam.. pod opuszkami poczułam małe grudki, które widać na poniższym zdjęciu.
Spojrzałam w lusterko czy krem się wchłonął. Na skórze pozostał niewielki film, który po 2 minutach się wchłonął.
Pomyślałam, że wszystko ok i włączyłam sobie film.. po 15 minutach poczułam pieczenie więc poleciałam do łazienki by szybko to zmyć. Twarz miałam czerwoną.