Depilacja światłem w ciąży - Bezpieczne metody usuwania owłosienia dla przyszłych mam
Golenie
Najpopularniejsza i jak się okazuje jedna z najbezpieczniejszych metoda do usuwania niechcianego owłosienia w ciąży. Z goleniem w ciąży jest jednak pewien problem. Technicznie czym większa jest ciąża, tym robi się trudniejsze. Ogolenie nóg pod prysznicem w trzecim trymestrze to już niezły wyczyn, a ogolenie okolic bikini od połowy ciąży jest już zadaniem dość karkołomnym.
Ile pozacinanych pacjentek widziałam to chyba zliczyć nie dałabym rady. Często pacjentki się potem tłumaczą:
– Pani doktor, ja tak się tu zacięłam chyba, nawet tego dobrze nie widzę, wie Pani na co dzień to ja się już nie golę tam, ale na wizytę to chciałam.
No więc moje drogie. Naprawdę nie musicie się golić na wizytę. Jeżeli chcecie to oczywiście możecie i Wam tego nie bronię. Totalnie rozumiem też, że kobieta w szczególności latem, jeżeli wybiera się na plaże, basen czy w inne miejsce w kostiumie kąpielowym chce nie mieć niepokoju, że jakiś włos wyjdzie jej z linii majtek.
Ale jeżeli Wam i Waszemu partnerowi włosy w okolicach intymnych nie przeszkadzają, to nie ma żadnych powodów medycznych (ani nawet estetycznych), aby golić się specjalnie „dla lekarza”.
Na koniec takie małe, ale dość istotne (wydaje mi się) porady jak uniknąć zacięć oraz stanów zapalnych używając golarki.
W TV popularne są reklamy drogich 3, 4, 5, a może nawet 7 żyletkowych golarek. Prawda jest taka, że najbezpieczniejsza jest golarka jednorazowa. I jeden raz macie ją użyć. Zmniejszamy wtedy zarówno ryzyko zakażenia (na użytej już raz golarce zawsze będą już drobnoustroje oraz Wasze złuszczone komórki jako pożywka dla nich) oraz zmniejszamy ryzyko zacięcia, bo żyletki są najostrzejsze.
Nie jest to bardzo ekologiczne podejście, ale niestety akurat w tym wypadku uważam, że recykling czy „ponowne” użycie golarki może nie być korzystne. W szczególności kobiety, które skarżą się często na zaczerwienienie, krwawienie lub krostki po goleniu (bardzo często pacjentki mi ten problem zgłaszają w gabinecie) powinny jako pierwszy krok zacząć używać jednej golarki tylko do jednego golenia.
Depilacja laserowa a ciąża
Depilacja laserowa w ciąży zdecydowanie nie jest wskazana. Dokładne oddziaływanie tego typu urządzeń na płód nie jest znane, zakłada się jednak, że może istnieć ryzyko dla płodu związane z wnikaniem wiązek światła w głąb ciała.
Poza tym, nawet u kobiet które na co dzień dobrze znoszą laserowe usuwanie włosów (co wcale nie jest regułą), zwiększona tkliwość w czasie ciąży może powodować bardzo silną reakcję bólową.
Dyskomfort z tym związany stać się zaś może przyczyną pokaźnej dawki stresu, niepotrzebnej ani przyszłej mamie, ani jej dziecku.
Dodatkowo należy wspomnieć, że laser powoduje niekiedy powstawanie nieestetycznych plam na ciele – w czasie ciąży, w związku z działaniem hormonów, prawdopodobieństwo wystąpienia tego typu reakcji jest zwielokrotnione.
Depilacja w ciąży - laserowa, woskiem. Jaka jest najlepsza?
Depilacja w ciąży – woskiem, kremem, mechaniczna, laserowa. Która z nich jest najbezpieczniejsza dla matki i dziecka? Co zrobić, gdy depilacja bikini w ciąży jest zbyt bolesna i dlaczego najlepszym pomysłem może być skorzystanie ze zwykłej maszynki do golenia?
- Podczas ciąży, wzrost owłosienia na całym ciele może być gwałtowniejszy niż przed nią. Jednak nie tylko z tego powodu depilacja w czasie ciąży staje się utrudniona.
- Zwiększa się tkliwość, wrażliwość na bodźce, co utrudnia próby usunięcia niepożądanych włosków. Ponadto, wraz z powiększaniem się brzucha, depilacja wielu części ciała z każdym dniem staje się coraz trudniejsza.
- Wiele metod depilacji - takich jak używanie wosku, czy stosowanie depilatora, może być bolesnych i stresujących dla kobiety. Najlepszym rozwiązaniem okazuje się najczęściej zwykła maszynka do golenia.
- Depilacja w ciąży
- Depilacja woskiem w ciąży
- Krem do depilacji w ciąży
- Depilacja depilatorem w ciąży
- Depilacja laserowa a ciąża
- Bezpieczna depilacja bikini w ciąży
DEPILACJA w CIĄŻY - które metody są dozwolone, a których lepiej unikać
Jak bezpiecznie depilować skórę podczas ciąży? Ciąża to czas delikatności, również w pielęgnacji. Dlatego nie wszystkie metody depilacji są teraz dozwolone. Które można stosować, a których nie?
Spis treści
Gładka skóra podczas ciąży bywa pielęgnacyjnym wyzwaniem. Nie tylko dlatego, że czas oczekiwania na dziecko bywa ubarwiany nagłymi niespodziankami w postaci podrażnień czy reakcji alergicznych na znane i lubiane dotąd przez skórę kosmetyki. Również z tego powodu, że usuwanie włosków na łydkach czy w okolicach bikini z dużym brzuchem, który wszystko zasłania, jest – delikatnie mówiąc – średnio komfortowe. A depilować trzeba się regularnie ze względu i na swoje dobre samopoczucie, i na comiesięczne wizyty u ginekologa, wreszcie – tuż przed porodem, kiedy brak włosków ułatwia sprawę.
Tyle tylko, że nie wszystkie metody będą teraz odpowiednie. Przyczyna jest prosta – składniki części kosmetyków oraz niektóre metody mogą mieć niekorzystny wpływ na skórę przyszłej mamy. No i pośrednio zaszkodzić rozwijającemu się maleństwu. Pośrednio – bo ani substancje, ani urządzenia służące do depilacji nie mają z dzieckiem żadnego kontaktu, jednak stres mamy wywołany dyskomfortem podczas zabiegu ma wpływ na dziecko. Choćby dlatego depilując skórę podczas ciąży lepiej zwracać uwagę i na skład kosmetyków, i na rodzaj zabiegów. Co wolno, a czego nie?
U nas zapłacisz kartą