Domowe przedłużanie rzęs - Sztuka piękna w Twoich własnych dłoniach
Przedłużanie rzęs – moja opinia i wrażenia. Hit czy kit?
Dwa lata temu zdecydowałam się na przedłużanie rzęs. Tuż przed dłuższym, zagranicznym wyjazdem, żeby nie musieć robić pełnego makijażu, ale dobrze wyglądać przed kamerą. Planowałam, że będę się tylko pudrować i lekko podkreślać brwi. Poczytałam opinie, podpytałam koleżanek, jak ich wrażenia i poszłam do zaprzyjaźnionej stylistki rzęs i paznokci. Jakie metody przedłużania rzęs zaproponowała, którą wybrałam i co z tego wyszło? Hit czy kit? Oto moja opinia i recenzja!
Moje rzęsy są długie i łatwo je podkręcić i uwydatnić pogrubiającym tuszem do rzęs. Gdybym nie nagrywała filmów wideo, w których moich niepomalowanych rzęs zupełnie nie widać, odpuściłabym sobie makijaż w podróży. W Azji Południowo-Wschodniej, przy dużej wilgotności powietrza i wysokich temperaturach, malowanie się nie ma, moim zdaniem, większego sensu. Wszystko po niedługim czasie i tak spływa z twarzy. Pomyślałam jednak, że przedłużanie rzęs na wyjazd może okazać się dobrym rozwiązaniem. I może spodoba mi się na tyle, że po powrocie do domu zdecyduję się na uzupełnianie ich co kilka tygodni. Ale po kolei.
Pielęgnacja rzęs po przedłużaniu: 5 zasad, które musisz znać, aby zadbać o sztuczne rzęsy
Pielęgnacja rzęs po przedłużaniu wcale nie jest trudna, ale warto znać te pięć wskazówek, które pomogą cieszyć się wspaniałym efektem na dłużej. Dzięki temu kępki będą mniej wypadać, a twoje rzęsy nie ucierpią na zabiegu.
Data publikacji: poniedziałek, 7 listopada 2022 10:55Odpowiednia pielęgnacja rzęs jest niemal tak samo ważna, jak dobre wykonanie przedłużania przez doświadczoną osobę. Jeśli zadbasz o swoje nowe spojrzenie po wyjściu z gabinetu, będziesz jak najdłużej cieszyć się efektem powiększenia oka i wydłużenia rzęs. Z tymi zasadami powinna zapoznać cię osoba, która przeprowadzała zabieg, ale warto je sobie przypomnieć.
Jak zrobić laminowanie rzęs w domu?
Wykonanie laminacji w domu na własnych rzęsach jest trudne – najlepiej poprosić o pomoc drugą osobę, która pomoże nam nałożyć preparat. Niektórzy YouTuberzy udowodnili, że laminowanie rzęs samodzielnie jest możliwe, ale nie polecamy tej metody. Łatwo o podrażnienie i pieczenie, zwłaszcza przy nakładaniu produktu podkręcającego i henny.
Zobacz także
Każdy producent dołącza do swoich produktów dokładną instrukcję, ale krok po kroku schemat laminacji wygląda następująco:
- Zmywasz makijaż i oczyszczasz dokładnie twarz.
- Zabezpieczasz obszar pod oczami specjalnymi płatkami ochronnymi.
- Wybierasz wałeczek pasujący rozmiarem do twoich rzęs i poziomu skrętu jaki chcesz uzyskać.
- Odtłuszczasz rzęsy, a następnie przykładasz wałeczek do powieki.
- Nakładasz klej, który przyklei rzęsy do wałeczka.
- Nakładasz preparat zmiękczający, który sprawi, że rzęsy są podatne na nasze działania. Po upłynięciu odpowiedniego czasu zaleconego przez producenta, usuwasz nadmiar wacikiem lub specjalnym cleanserem.
- Następnie nakładasz na rzęsy produkt, który zamknie łuski włosa i utrwali podkręcenie, znów zmywasz nadmiar produktu.
- Kolejny etap to aplikacja preparatu odżywiającego rzęsy, który pogrubi je i lekko wydłuży. Pozostawiasz go na rzęsach przez wskazany przez producenta czas i zmywasz pozostałości.
- Aplikujesz produkt, który przyciemni rzęsy może to być zwykła henna lub preparat dodany do zestawu do lifitingu.
- Ostrożnie zdejmujesz wałeczek i płatki ochronne.
Dlaczego warto skusić się na przedłużanie rzęs?
Jeśli tylko sztuczne rzęsy zostaną umiejętnie dobrane i doczepione, klientka może liczyć na całą listę udogodnień. Po pierwsze, zabieg daje całkiem trwałe efekty, przynajmniej w stosunku do innych znanych metod stylizacji rzęs. Maskara czy podkręcane na zalotce, a nawet samodzielnie doczepiane rzęsy (całe paski lub kępki) to bardzo krótkotrwałe metody, które wytrzymują jedynie do wieczornego demakijażu i pierwszego położenia się spać. Mało tego – zdarza się, że sposoby te zawodzą nawet wcześniej, na przykład z powodu niekorzystnych warunków powodowych albo tego, że ni stąd, ni zowąd zalejemy się łzami. Efekty zabiegu przedłużania rzęs utrzymują się nawet przez miesiąc (zwykle 3-4 tygodnie).
Doczepiane rzęsy oznaczają nieziemską wygodę. Ani upał, ani wiatr nie będą Ci dłużej straszne. Lekkie, niemal niewyczuwalne rzęsy będą prezentować się pięknie o każdej porze dnia i mocy. Dłuższe, przyciemnione, naturalnie podkręcone nie będą wymagać użycia tuszu ani zalotki. Dzięki temu oszczędzisz parę cennych chwil przy porannej toalecie, a także przy wieczornym demakijażu.
Wreszcie: sztuczne rzęsy to doskonały sposób na nadanie swoim oczom pięknej oprawy. Linia rzęs od razu staje się przyciemniona i wydłużona, oko nabiera kociego kształtu, a spojrzenie – bardziej zmysłowego charakteru. Umiejętna stylizacja rzęs podkreśla naturalne atuty i tuszuje drobne mankamenty, utalentowana stylistka może prostym zabiegiem podbić kolor tęczówki i odjąć klientce parę ładnych lat.
Jak dbać o przedłużone rzęsy w pierwszych 48 godzinach
Pierwsze dwa dni po przedłużaniu rzęs są kluczowe do tego, jak później trzymać się będą kępki przyklejone do naszych naturalnych włosów. Woda oraz para wodna działają niszcząco na rzęsy w pierwszych 48 godzinach po aplikacji. Przede wszystkim przez pierwsze 24 godziny po zabiegu bezwzględnie unikaj kontaktu rzęs z wodą. Jest to czas, w którym klej wiąże rzęsę sztuczną z rzęsą naturalną. Nie korzystaj przez 48h z miejsc, w którym spotkasz nadmierną wilgoć – basen i sauna są zabronione.
W tym czasie nie planuj również żadnych zabiegów fryzjerskich, w szczególności sauny na włosy - podczas mycia, suszenia rzęsy mogą ulec zniszczeniu. Zabiegi takie jak farbowanie również nie są wskazane – opary amoniaku mogą spowodować szybsze wypadanie rzęs. Niektóre zabiegi kosmetyczne również wpłyną na trwałość rzęs, rozplanuj je w taki sposób, aby nie były wykonywane przez 48h po zabiegu przedłużania rzęs.
Jeśli w okresie 48 godzin od wykonania zabiegu jesteś umówiona na zabiegi stomatologiczne typu scaling lub piaskowanie a nie możesz ich przełożyć, poproś o zasłonięcie oczu. Zwróć uwagę również na gorące napoje oraz posiłki które parują na twarz przy spożywaniu.
Zobacz także
U nas zapłacisz kartą