Jaki krem do twarzy dla 10-latki wybrać? Porady i wskazówki

Krem nawilżający czy baza pod makijaż

Baza jest dodatkowym krokiem, a nie substytutem kremu.

Krem do twarzy powinnaś nakładać codziennie, nawet jeśli nie zamierzasz się malować! Baza pod makijaż powinna być nakładana wyłącznie, jeśli nakładasz podkład i inne kosmetyki do makijażu.

Krem ma właściwości pielęgnacyjne, a dobra kondycja skóry ma największy wpływ na jakość i trwałość makijażu. Dobra rutyna pielęgnacyjna powinna zawierać: oczyszczanie, tonizowanie, a na końcu nawilżenie skóry kremem. Dzięki temu nie tylko będzie wyglądać wspaniale, ale też pozwoli ci walczyć ze zmarszczkami, trądzikiem i zniweluje negatywny wpływ kosmetyków do makijażu.

Jeśli używasz dobrej bazy pod makijaż, kuszące może się wydawać całkowite pominięcie kremu. Jednak podstawowym zadaniem primera jest stworzenie bariery między skórą a makijażem, a nie pielęgnacja skóry. Dlatego tak ważne jest, aby najpierw odpowiednio ją przygotować i zabezpieczyć kremem do twarzy. Pamiętaj, że nawet najlepsza baza pod makijaż nie zapewni ci wystarczającej pielęgnacji.

Krem do twarzy 40+

Po 40-tce pielęgnacja skóry twarzy jest już bardziej skomplikowana. Od tego momentu wyraźnie zmniejsza się jędrność skóry, staje się bardziej cienka, a mniej elastyczna. Mięśnie tracą objętość, przez co zmienia się owal twarzy, a zmarszczki mimiczne, zwłaszcza w okolicach oczu, ust i między brwiami, stają się bardziej widoczne i to już nie tylko wtedy, gdy się śmiejemy.

Co 10 lat, od ok. 30. roku życia liczba podziałów komórkowych spada o 10%, więc po 40-tce jest to już dobrze widoczne. Słabną włókna kolagenowe i elastynowe, dlatego kremy 40+ powinny wspomagać ich odbudowę, a więc zawierać duże ilości retinolu, czyli witaminy A, i witaminy C – im wyżej na liście składników, tym lepiej.

Retinol wchodzi w reakcję ze słońcem, dlatego takie kremy mają też wyższy filtr UV. Na twarzy dojrzałej kobiety wyraźniej też widać przebarwienia spowodowane opalaniem się lub sińce czy podpuchnięcia, które często wywołuje palenie papierosów.

Kosmetyki dla pań po 40-tce powinny poprawiać koloryt skóry, a więc znajdziemy w nich koenzym Q10, witaminy C i E, a także np. proteiny pszenicy lub ryżu, które sprawiają, że skóra jest bardziej jędrna i napięta. Kremy dla "czterdziestek" mają cięższą, gęstszą konsystencję, bowiem bariera hydrolipidowa w ich skórze jest już nadwyrężona, a taki kosmetyk sprawi, że nawilżenie i natłuszczenie utrzymuje się dłużej. Natomiast zimą taka konsystencja będzie też chronić naczynka przed pękaniem.

Bezpieczne kosmetyki dla 10-latki

Co oczywiste, tak młoda osoba, jaką jest 10-letnie dziecko, nie potrzebuje serii kremów przeciwzmarszczonych czy kosmetyków do makijażu. Nie oznacza to jednak, że kosmetyki dla 10-latki są czymś niepotrzebnym. Wręcz przeciwnie. Bez odpowiednich kosmetyków nie sposób bowiem zadbać o higienę, a więc i o zdrowie.

Jakie cechy mają bezpieczne kosmetyki dla 10-latki? Przede wszystkim są to produkty:

  1. naturalne,
  2. pozbawione konserwantów,
  3. bez silikonów,
  4. bez syntetycznych barwników,
  5. niezapychające porów skóry,
  6. pozwalające skórze oddychać,
  7. o delikatnych, lekkich formułach,
  8. dostosowane do potrzeb dziecka.

Co to konkretnie oznacza? No co zwracać uwagę wybierając kosmetyki dla 10-latki?

  1. Kupując kremy do ciała i twarzy, warto wybierać kosmetyki zawierające oleje roślinne. Będą się one skrywać w składzie m.in. pod następującymi nazwami: Helianthus Annuus Seed Oil, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Coco-Caprylate/Caprate, Pinus Sibirica Seed Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil. Cennym, naturalnym składnikiem, o który warto zadbać, jest też masło shea, czyli Butyrospermum Parkii Butter.
  2. Kupując żele do mycia, płyny do kąpieli, pasty do zębów i szampony do włosów, należy unikać produktów zawierających SLS i SLES. Pierwszy z nich to Sodium Lauryl Sulfate, czyli intensywny detergent, którego zadaniem jest spienianie. Drugi, również o właściwościach spieniających, to Sodium Laureth Sulfate. Oba te składniki mogą naruszać płaszcz hydrolipidowy skóry, a więc naturalną warstwę ochronną. Zwłaszcza w przypadku delikatnej skóry 10-latki nietrudno by doszło do podrażnień. W takiej sytuacji, poza widocznym zaczerwienieniem, może pojawić się także dokuczliwe swędzenie. SLS i SLES mogą też wzmagać takie problemy skórne jak łupież i łojotok.
  3. Kupując jakiekolwiek kosmetyki dla 10-latki, warto wybierać te z certyfikatem. Po co nam certyfikat? Otóż ze względu na lukę prawną producenci kosmetyków nierzadko nadużywają słów "naturalny", "organiczny", "bio". Jeśli chcemy mieć pewność, że produkt naprawdę jest naturalny, warto zaufać organizacjom certyfikującym, które przebadały składy kosmetyków. Takie organizacje to m.in. ECOCERT, COSMEBIO, SOIL ASSOCIATION i COSMOS. Kupując kosmetyki dla 10-latki z ich certyfikatami, możemy mieć pewność, że produkt nie będzie zawierał konserwantów, parabenów, silikonów, SLS, SLES oraz syntetycznych barwników, a 95 proc. substancji znajdujących się w jego składzie naprawdę będzie naturalna.

Kremy dla czterdziestek mają cięższą, gęstszą konsystencję, bowiem bariera hydrolipidowa w ich skórze jest już nadwyrężona, a taki kosmetyk sprawi, że nawilżenie i natłuszczenie utrzymuje się dłużej.

Czytaj dalej...

Wiele osób zastanawia się nie tylko nad tym, czy depilacja laserowa jasnych włosów przynosi upragnione efekty, ale też poszukuje odpowiedzi na pytanie, czy depilacja laserowa dla blondynek przynosi skuteczne efekty.

Czytaj dalej...

Za sprawą witaminy C lipofilowej, liposomowej i hydrofilowej C5300 i transporterów SVCT-1, które przyspieszają wchłanianie witaminy do komórek, produkt przynosi szybkie efekty rozjaśnienia i nawilżenia.

Czytaj dalej...

Skóra pod oczami jest wyjątkowo delikatna i wymagająca nawet niewielkie odwodnienie powoduje suchość i zmarszczki mimiczne w tych okolicach, a kiepska noc jest natychmiast widoczna w postaci sińców, opuchlizny i cieni.

Czytaj dalej...