Skąd się biorą kropki na nogach po depilacji - Przyczyny i Jak sobie z nimi poradzić
Czerwone kropki po depilacji
Niejedna osoba zaobserwowała pewnie u siebie czerwone kropki po depilacji woskiem, zwłaszcza na nogach - od ud po stopy. Szczególnie często do takiej sytuacji dochodzi, kiedy golenie wykonuje się przy użyciu maszynki do golenia. Niemniej jednak czerwone kropki pojawiają się także po depilatorze.
Taka zaogniona skóra występuje w depilowanych miejscach, czyli najczęściej na łydkach, pod pachami, w okolicach miejsc intymnych, a także na brzuchu i piersiach.
Do podrażnienia skóry może dojść w wyniku użycia maszynki z nieostrym, zużytym ostrzem, bądź zapchanego czy niskiej jakości depilatora.
Co zrobić, by nie pojawiły się czerwone kropki po goleniu bikini? Na dzień przed planowaną depilacją dobrze jest wykonać peeling usuwający martwy naskórek.
Jeśli depilacja jest przeprowadzana za pomocą maszynki, koniecznie należy użyć nawilżającego kremu/pianki do depilacji, dokładnie go rozprowadzić po depilowanej części ciała i partiami powoli usuwać zarost zgodnie z kierunkiem wzrostu włosów.
Przed przystąpieniem do golenia warto także wziąć ciepły prysznic, by zmiękczyć skórę i zredukować potencjalne podrażnienia. Należy pamiętać aby zaraz po procesie golenia nałożyć na depilowaną powierzchnię skóry kojący balsam, który ją nawilży, schłodzi i odżywi.
Jeśli jednak tzw. „truskawkowa skórka” pojawi się mimo wszystko, można ją zatuszować samoopalaczem.
Czerwone kropki po depilacji maszynką jednorazową – objawy
Truskawkowe nogi to nie przypadkowa nazwa.Po goleniu bardzo często pojawiają się drobne krostki i kropki, które w połączeniu ze skórą przypominają wierzch popularnego owocu. Tym charakterystycznym plamkom towarzyszy także podrażnienie, zaczerwienienie, drobne krostki czy ropa albo płyn surowiczy zbierający się wokół mieszków włosowych. Zmiany te bardzo często objawiają się skupiskami grudek. Te okazują się swędzące, a często powodują również ogromny dyskomfort, a nawet ból. Wiele osób wyciska te krostki, co stanowi bardzo duży błąd. Stan zapalny może się bowiem przenieść do głębszych warstw skóry. Choć bardzo często mówi się o truskawkowych nogach, to trzeba jednak pamiętać, że czerwone plamki mogą pojawiać się także w innych miejscach, które golimy jednorazową maszynką do golenia. Mamy na myśli twarz, pachy czy okolice intymne.
Skąd się biorą czerwone kropki na nogach?
W grę wchodzi kilka czynników. Jednym z nich są zaburzenia w złuszczaniu się skóry, które określa się jako rogowacenie mieszkowe. Wówczas martwe komórki naskórka w połączeniu z zanieczyszczeniami, bakteriami i sebum zatykają ujścia mieszków włosowych, co wywołuje stan zapalny. Tę przypadłość może zaostrzać nieprawidłowa depilacja – zwłaszcza starą maszynką o stępionych ostrzach, która wywołuje mikrouszkodzenia w okolicy mieszków, przez co bakterie mają do nich ułatwiony dostęp. Co jeszcze sprzyja powstawaniu czerwonych kropek na nogach? Słabe nawilżanie skóry lub przeciwnie, zbyt intensywne jej natłuszczanie. W obu przypadkach naskórek nie złuszcza się prawidłowo i stąd brzydko wyglądające kropki. Pewną rolę w pojawianiu się „strawberry legs” odgrywa też genetyka. Niektórzy są po prostu bardziej predysponowani do posiadania tego typu defektu. Jeśli zauważasz go u swojej mamy czy taty, istnieje duże prawdopodobieństwo, że będziesz musiała dłużej z nim walczyć. Tę walkę można jednak wygrać i uzyskać gładkie nogi o równomiernym kolorycie. Powinnaś tylko przestrzegać kilku istotnych zasad podczas golenia i codziennej pielęgnacji ciała.
Najczęstszą przyczyną powstawania czerwonych kropek na nogach są wszelkiego rodzaju alergie. Reakcja skóry może również być spowodowana działanie różnych czynników zewnętrznych, które negatywnie oddziałują na jej barierę ochronną. W okresie jesienno-zimowym może to być mróz czy chłodne powietrze, natomiast latem czerwone kropki zwykle pojawiają się na nogach po opalaniu. Dochodzi wtedy do stanu zapalnego skóry, któremu towarzyszyć może także zaczerwienienie, szorstkość, uczucie świądu i nieprzyjemne uczucie pieczenia. Tak ważne jest dlatego używanie kremów z filtrem – nie tylko podczas opalania. Promieniowanie ultrafioletowe wpływa na naszą skórę w końcu przez cały rok.
[ Komunikat: kliknij tutaj prawym przyciskiem myszki, jeśli chcesz usunąć promowany tekst ]