Największy pryszcz na świecie - Fascynujące fakty i sekrety
Ekolodzy: To krok w złym kierunku
Ekolodzy uważają jednak, że budowa tak ogromnego wycieczkowca to "krok w złym kierunku".
Bryan Comer, dyrektor Programu Morskiego w Międzynarodowej Radzie Czystego Transportu (ICCT), cytowany przez Reutersa, ostrzega, że statek napędzany skroplonym gazem ziemnym (LNG) będzie emitował do atmosfery niezwykle szkodliwy metan.
Szacujemy, że wykorzystywanie LNG jako paliwa żeglugowego powoduje emisję gazów cieplarnianych w całym cyklu życia statku o ponad 120 proc. większą niż w przypadku użycia konwencjonalnego napędu - powiedział.
Z opublikowanego niedawno przez ICCT raportu wynika, że zbadane do tej pory emisje metanu ze statków napędzanych LNG były wyższe niż zakładają przepisy. Ograniczenie wytwarzania tego gazu cieplarnianego do atmosfery jest z kolei niezbędne do walki ze zmianami klimatu.
Przyczyny
Dlaczego pojawiają się największe pryszcze? Co do zasady, carbuncles i sprowadza często występuje, gdy zanieczyszczenia skóry w tych miejscach, gdzie regularnie ociera odzieży. Ponadto, powodem tej choroby może zapewnić przedostawanie się rany ropotwórczymi bakterii (gronkowce i paciorkowce), zmęczenie, cukrzyca, choroby wątroby i innych narządów układu pokarmowego, niedobór witamin, i tak dalej. D.
W większości przypadków największe pryszcze na świeciepojawiają się pojedynczo. W początkowej fazie rozwoju są to gęste guzki, które pojawiają się po zapaleniu kilku pęcherzyków (mieszków włosowych). Z biegiem czasu małe formacje zaczynają się ze sobą łączyć, w wyniku czego powstaje jeden ogromny pryszcz, który ma półkolisty kształt.
W niektórych przypadkach może dojść do karbunkułówwielkość dłoni. W tym samym czasie skóra w miejscu zmiany ulega silnemu zapaleniu i purpurowo-niebieskiemu. Cały proces rozwoju trądziku przebiega z ropieniem. Z biegiem czasu, skóra w tym obszarze zaczyna się coraz bardziej obciążać, co zwiększa poczucie bolesności.
Podczas odrzucania martwych cząstek skóry powstaje wiele dziur na skórze w postaci lejków, a następnie pojawia się rana z wygiętymi krawędziami i brudnym szarym dnem.
Ikona Mórz jest dużo większa niż kiedyś Titanic
Icon of The Seas ma wyporność pięć razy większą niż kiedyś Titanic. Kadłub jest o sto metrów dłuższy i o dwadzieścia szerszy. Z najwyższego pokładu pasażer mógłby zajrzeć od góry do kominów Titanica.
Budowa, która kosztowała dwa miliardy dolarów, to wspaniały interes również dla. Finów. Statek zbudowała stocznia w Turku, z której żyje cały region. W zakładach już trwa budowa kolejnego, równie wielkiego wycieczkowca dla Royal Caribbean.
Za najtańszą dwuosobową kabinę na tygodniowy rejs trzeba zapłacić równowartość prawie piętnastu tysięcy złotych. Za najbardziej luksusową wersję (trzypoziomowej kabiny) - prawie pół miliona złotych za tydzień.
Jednak kto ma ochotę spędzić wakacje w Ikonie Mórz i tak musi poczekać. Ci, którzy wieszczyli w czasie pandemii koniec ery rejsów wielkimi wycieczkowcami, mogą być zdziwieni, bo wolnych miejsc brak do. 2026 roku.
Łatwiej miejsce można znaleźć na innych pływających gigantach. Sześć największych na świecie należy to tej samej firmy, w której flocie - oprócz Icon of The Seas - są już Symphony of the Seas, Harmony of the Seas, Oasis of the Seas czy Wonder of the Seas.
Jednak, jak mówi prezes Royal Caribbean International, to Ikona Mórz jest "kulimnacją w ponad pięćdziesięcioletniej historii tworzenia niezapomnianych wspomnień i wielkim zobowiązaniem firmy wobec tych, którzy kochają wakacje".
Royal Caribbean to jedna z największych firm na rynku oceanicznych wakacji. Rocznie z jej usług korzysta kilka milionów ludzi. W branży jest więcej takich wycieczkowych koncernów, dominują amerykańskie, w tym np. linie oceaniczne Disneya. Każda z tych firm ma roczne obroty liczone w miliardach dolarów.
Wycieczkowce na fali
Branża nabrała wody w czasie pandemii, ale nie tylko nie poszła na dno, ale teraz jest na fali i pruje szybciej niż inne gałęzie międzynarodowej turystycznej gospodarki. W ciągu trzech lat obroty branży mają wzrosnąć o co najmniej dwadzieścia procent.
Ikona Mórz to oferta głównie rodzinna. Ale wycieczkowce realizują przeróżne potrzeby i dostępna oferta się stale rozszerza.
Można pływać już nie tylko w rejsy po dużych rzekach, do Arktyki, na odległe wysepki, ale też na przykład specjalnie, by gdzieś poświęcić się nurkowaniu, aby opłynąć świat i to zwiedzając go bardzo szczegółowo. Najdłuższe oferowane tego rodzaju wakacje na pokładzie trwają. trzy i pół roku.
Nie wszyscy lubią te gigantyczne statki. Głośno było w ostatnich latach o walce ze statkami podjętej przez nielicznych już, stałych mieszkańców Wenecji. Walce, jak się okazuje, skutecznej.
Opór wobec wizyt takich pływających miasteczek narasta szczególnie w Europie, gdzie mieszkańcy np. Barcelony, Amsterdamu czy Brugii, mieli już dość skażenia powietrza powodowanego przez potężne silniki wycieczkowców oraz wątpliwości, czy nagły desant tysięcy turystów, którzy wpadają na kilka godzin i zostawią czasem więcej śmieci niż pieniędzy, to realny zysk.
Koncerny próbują coś tym zrobić, reklamując szeroko swoje starania na rzecz zmniejszenia obciążenia dla środowiska. Jednak Ikona Mórz i tak pali ćwierć miliona litrów skroplonego gazu LNG na dobę. To tyle, ile mieści się w zatankowanych do pełna bakach kilku tysięcy samochodów.
Pryszcze – Krosty
Jak wyglądają krosty?
Jeśli można mówić o istnieniu typowego pryszcza, to takim typowym pryszczem jest krostka. Moi znajomi często mówili o tym „zjawisku” – dioda. Też czasem je tak nazywam. Krosty są dość mocno zaczerwienione a w ich punkcie centralnym tkwi biały łepek, pod którym, blisko pod powierzchnią czai się ropa.
Wygląda to tak, że aż trudno powstrzymać się przed wyciśnięciem, ale … mimo wszystko radzę się powstrzymać, bo nigdy nie wiadomo, jakie paskudztwa przy wyciskaniu krosty dostaną się do środka i jakiego bałaganu mogą narobić.
Jak powstają krosty?
To również efekt nagromadzenia się pod skórą zanieczyszczeń (z łojem i różnymi innymi organicznymi śmieciami) oraz działalności bakterii. Tyle tylko, że krostka tworzy się już wtedy, gdy do boju przystąpią białe krwinki. W efekcie ich działalności (i wcześniejszej działalności bakterii) tworzy się ropa, która zbiera się w skórze, jest wypychana ku górze i widać ją tuż pod powierzchnią często bardzo cieniutkiego w tym miejscu, obumarłego naskórka.
Jak postępować z krostami?
Gdy widzę krostę muszę wykazać się ogromną siłą woli, by jej nie wycisnąć. Większość osób tak ma.A wyciskanie naprawdę nie jest wskazane, bo może uszkadzać skórę, mogą po tym pozostać nieładne blizny i przebarwienia (dorobiłam się takich, a jakże), a poza tym otwiera ono drogę bakteriom, które mogą powodować poważniejsze problemy niż zwykłe pryszcze.
Krosty najlepiej traktować płynami przeciwbakteryjnymi, kremami o takim działaniu lub wspomnianym już wyżej olejkiem herbacianym – on też je ładnie wysusza.
Przy dużej ilości krost wskazane jest typowe trądzikowe leczenie, czyli … warto odwiedzić dermatologa.
U nas zapłacisz kartą