Okres a przedłużanie rzęs - wszystko, co musisz wiedzieć
Alternatywa? Blogerki wybierają rzęsy magnetyczne
Rzęsy magnetyczne stały się w ostatnim czasie prawdziwym hitem. Dzięki nim szybko i sprawnie zagęścimy i przedłużymy rzęsy. Warto jednak zacząć od początku.
1. Nosimy taki efekt na jaki akurat mamy ochotę
Przede wszystkim rzęsy magnetyczne występują w wielu rozmiarach i długościach. Bez problemu znajdziemy model naturalny i doskonały na co dzień, jak i taki, który będzie doskonały na specjalne okazje.
Rano możemy nosić krótsze i delikatniejsze rzęsy, a wieczorem sięgnąć po bardziej efektowne. Wszystko zależy wyłącznie od osobistych upodobań.
2. Piękny wygląd
Rzęsy prezentują się na oku bardzo naturalnie i zjawiskowo. Galeria zdjęć jak rzęsy magnetyczne CHARLÈNE prezentują się na oku. Zdjęcia zostały zaczerpnięte z firmowego Instagrama.
3. Duża oszczędność
Plusem tego rozwiązania jest oczywiście cena. Weźmy pod uwagę, że rzęsy magnetyczne są wielokrotnego użytku, a więc posłużą nam naprawdę długi czas.
Metody przedłużania rzęs
Istnieje wiele metod przedłużania rzęs i nieustannie pojawiają się nowe, inspirowane wyglądem światowych sław. Wyróżnia się jednak trzy podstawowe, a jednocześnie najczęściej stosowane. Wszystkie bazują na tej samej technice. Każda z metod zapewnia podobną trwałość, natomiast różnią się efektem. Głównie od klientki zależy to, jaka metoda zostanie zastosowana, jednak specjalistka może sugerować najlepsze rozwiązanie, które optycznie wydłuży kształt, powiększy oczy czy pozwoli zredukować efekt opadającej powieki.
Pierwszą z metod jest 1:1. Zapewnia najbardziej naturalny efekt, a jednocześnie jest najtańsza. Do jednej naturalnej rzęsy dokleja się jeden sztuczny włosek. Drugą metodą jest 1:1, czyli do każdej naturalnej rzęsy dokleja się dwa włoski. Są wtedy grubsze oraz bardziej wyraziste. Kolejnym wariantem jest 3:1, czyli do pojedynczej rzęsy naturalnej doklejane są dodatkowe 3 włoski. Metoda ta zapewnia najbardziej spektakularny efekt.
Oczywiście istnieją również inne metody, np. 4:1 czy nawet 10:1! Różnią się liczbą włosków doklejanych do naturalnych rzęs. Do przedłużania wykorzystuje się włoski syntetyczne, jedwabne lub naturalne z futra norek syberyjskich. Te ostatnie są najlżejsze, dlatego poleca się je w przypadku metod objętościowych, np. 3:1.
Jak naprawdę wygląda przedłużanie rzęs?
1. Efekt pajęczych nóżek – puste miejsca między rzęsami
Przedłużanie rzęs metodą objętościową nie jest tak kolorowe, jak mogłoby się wydawać. Wszędzie atakują nas zdjęcia ukazujące wachlarze gęstych, intensywnie czarnych rzęs. Pamiętajmy, że są to zdjęcia zrobione bezpośrednio po zabiegu. Tak jak na zdjęciu poniżej.
Niestety już po tygodniu doklejone rzęsy zaczynają wypadać. Na ulicach można spotkać bowiem o wiele więcej Pań, których rzęsy wymagają natychmiastowego uzupełnienia. Zamiast wachlarzy mają one zlepek pajęczych nóżek. Taki efekt utrzymuje się, aż do ponownego uzupełnienia rzęs u kosmetyczki.
Oczywiście wiele kobiet próbuje ściągać rzęsy samodzielnie – nie trzeba chyba dodawać, że często kończy się to tragicznie. Sztuczne rzęsy wyrywają wraz naturalnymi.
2. Długi czas zabiegu
Sam proces przedłużania rzęs nie należy do przyjemnych, chyba że lubimy leżeć nieruchomo na kozetce przez dwie lub trzy godziny, co 2-3 tygodnie. Jest to bardzo czasochłonny zabieg.
Warto pamiętać, że przedłużanie rzęs metodą objętościową polega po prostu na doklejaniu określonej ilości sztucznych rzęs do naszej naturalnej rzęsy.
U nas zapłacisz kartą