Skuteczność spirytusu salicylowego w walce z pryszczami - Fakty i Mity
Czy przemywanie skóry alkoholem pomaga pozbyć się trądziku?
Przemywanie skóry alkoholem w celu redukcji zmian trądzikowych było kilka dekad temu powszechnie praktykowane i nawet polecane przez kosmetyczki oraz dermatologów. Teraz już wiadomo, że czysty alkohol oraz zawierające go kosmetyki jedynie na krótki czas poprawiają wygląd cery i powodują znacznie więcej szkód, niż może się z pozoru wydawać.
Czysty alkohol działa odkażająco, więc pomaga pozbyć się bytujących na skórze bakterii, dla których pożywką jest nadmiar wydzielanego przez gruczoły łojowe sebum, jednak równocześnie wpływa ona na przesuszenie skóry i zaczyna powodować jeszcze większą aktywność gruczołów łojowych. Stosując alkohol oraz zawierające go kosmetyki w celu pozbycia się trądziku, w większości przypadków, jedynie nasilimy problem, zamiast go rozwiązać, niszcząc m.in. barierę lipidową, która jest niezbędną skórze warstwą ochronną.
Co więcej, alkohol działa drażniąco na skórę, powoduje ból i pieczenie, więc może nasilać stany zapalne, występujące w obrębie nadkażonych bakteryjnie pryszczy oraz zaskórników. Warto pamiętać, że wysuszając pryszcze na powierzchni skóry, wcale nie działamy u źródła problemu, które znajduje się dużo głębiej, a takie postępowanie może spowodować zaostrzenie stanu zapalnego tanki podskórnej, prowadząc do powstawania bolesnych czyraków.
Spirytus salicylowy – na co pomaga, a kiedy szkodzi?
Spirytus salicylowy to powszechnie stosowany środek o działaniu odkażającym, przeciwgrzybiczym i przeciwzapalnym. Wyjątkowe właściwości spirytusu salicylowego sprawiają, że jest to unikalny i trudny do zastąpienia środek, który znajduje zastosowanie nie tylko w użytku domowym, ale także w medycynie i kosmetyce. Kiedy warto sięgnąć po spirytus salicylowy? Kto nie powinien go stosować?
Spirytus salicylowy jest tanim i ogólnodostępnym środkiem o działaniu odkażającym. Kupimy go nie tylko w aptece, ale także w drogerii lub supermarkecie. W jego składzie znajduje się kwas salicylowy, alkohol etylowy oraz woda. Wysokie stężenie alkoholu (około 70%) oraz właściwości kwasu salicylowego sprawiają, że spirytus salicylowy odznacza się wyjątkową skutecznością w niszczeniu większości drobnoustrojów m.in. bakterii.
Pryszcze trzeba zdezynfekować spirytusem
To kolejny „wysuszający” mit do obalenia. Pewna grupa osób wierzy, że po wyciśnięciu krostki trzeba przemyć ją alkoholem w postaci perfum, spirytusu lub toniku. Inni próbują tak zwalczać dopiero co powstałe pryszcze. Tym samym czynią na swojej skórze ogromne szkody. Alkohol posiada silne właściwości wysuszające, dlatego pogarsza kondycję cery i spowalnia gojenie się blizn. Rany po krostkach powinny być dobrze nawilżone - dzięki temu poprawi się elastyczność skóry, która będzie mogła lepiej dopasować się do zmienionej faktury danego miejsca. Alkohol w każdej postaci hamuje ten proces.
Trądzik jako choroba jest wywoływany przez zmiany hormonalne, a nie bezpośrednio przez bakterie. Leczenie skóry musi odbywać się najpierw od wewnątrz, a dopiero później można wspomagać się delikatnymi preparatami oczyszczającymi. Niestety antybakteryjne linie kosmetyków dla młodzieży wciąż cieszą się dużą popularnością wśród nastolatków i ich rodziców. Rano żel antybakteryjny na bazie mydła, potem krem matujący, na noc antybakteryjny scrub i emulsja z alkoholem - dla trądzikowej skóry nie ma nic gorszego niż takie połączenie. Gruczoły otrzymują sygnał o nadmiernym wysuszeniu i zaczynają pracować jeszcze mocniej. Myjący żel do twarzy w 20 sekund nie przedostanie się do skóry właściwej, ale za to złuszczy naskórek do granic możliwości. W najgorszym wypadku takie metody przesłonią dobre działanie leczenia hormonalnego.