Here is your H1 heading in Polish -htmlCopy codeObjawy Alergii na Siemię Lniane
Które jabłka nie uczulają?
Powszechność problemu, jakim jest alergia na jabłka, przy jednoczesnej świadomości korzyści prozdrowotnych, jakie daje spożywanie tych owoców, skłoniły naukowców do prac nad modyfikacjami genetycznymi, pozwalającymi uzyskać produkty hypoalergiczne.
W przeróżnych testach ingerowano przede wszystkim we właściwości białka Mal d 1. Wyniki były obiecujące, aczkolwiek do dziś nie udało się stworzyć owoców, które byłyby całkowicie bezpieczne dla alergików.
Niemniej, pytanie, które jabłka nie uczulają, jest do pewnego stopnia zasadne. Są bowiem odmiany, które alergizują mniej, niż inne. A należą do nich:
Po drugiej stronie bieguna lokują się te odmiany, które uczulają w sposób ponadprzeciętny. A są to:
Siemię lniane (Linum usitatissimum L.)
Len to jedno z najbogatszych roślinnych źródeł kwasów omega-3, a dokładnie kwasu α-linolenowego (ALA), który w organizmie jest prekursorem kwasów eikozapentaenowego (EPA) oraz dokozaheksaenowego (DHA). Siemię lniane zawiera także inne substancje biologicznie czynne, takie jak błonnik pokarmowy, lignany, fitosterole, witaminy (m.in. witaminę E, kwas foliowy, witaminę B2 i B6) oraz szereg składników mineralnych (wapń, magnez, potas, fosfor i cynk).
Istnieje wiele publikacji na temat ewentualnego wykorzystania bogatego w wyżej wymienione substancje siemienia lnianego w profilaktyce i leczeniu niektórych chorób. Niestety większości zastosowań nie poparto wnioskami z dobrze zaplanowanych i prawidłowo przeprowadzonych badań z randomizacją (mała liczebność grup, niejednorodne grupy pacjentów, różna forma i dawka siemienia lnianego itp.). Często też wnioskowano na podstawie badań przeprowadzonych na liniach komórkowych lub modelu zwierzęcym.
I tak na przykład stwierdzono, że kwasy tłuszczowe omega-3 odgrywają istotną rolę w profilaktyce chorób sercowo-naczyniowych oraz chorób o podłożu zapalnym. Dla zdrowia niezwykle ważne jest zachowanie odpowiednich proporcji kwasów omega-3 i omega-6. Uważa się, że w codziennej diecie powinny przeważać kwasy omega-3. Obecnie obserwuje się przesunięcie tych proporcji na rzecz większego udziału kwasów omega-6, które wykazują działanie prozapalne. Warto więc rozważyć stosowanie nasion lnu lub oleju lnianego w celu utrzymania właściwych proporcji kwasów omega-3 i omega-6.
Jak wiadomo, nasiona siemienia lnianego zawierają bardzo duże ilości lignanów, zwanych inaczej fitoestrogenami roślinnymi. Związki te neutralizują działanie wolnych rodników, które odpowiadają za starzenie się organizmu i uszkadzają DNA komórek, zwiększając ryzyko zachorowania na nowotwory. Ponadto lignany regulują gospodarkę hormonalną, co wpływa na zmniejszenie ryzyka zachorowania na niektóre nowotwory hormonozależne, takie jak nowotwór sutka czy prostaty (inaczej stercza lub gruczołu krokowego). Pojedyncze badania wskazują również, że związki te mogą łagodzić dolegliwości związane z menopauzą.
Siemię lniane – jak jeść i pić. Właściwości i przeciwwskazania
Siemię lniane to nic innego, jak nasiona lnu zwyczajnego, nazywane potocznie tak wtedy, gdy służą jako produkt zielarski. Są płaskie, niewielkie, kilkumilimetrowe, brązowawe. Jest jeszcze nieco mniej popularna odmiana budwigowa – w niej ziarenka są złociste, odmiana ta zawiera więcej składników odżywczych i ma wyższą cenę. Gdy siemię lniane zaleje się wodą, natychmiast pęcznieją, nawet kilkakrotnie, zmieniają też barwę na nieco ciemniejszą, a dodatkowo otaczają się charakterystyczną warstwą śluzu. Siemię lniane zaliczane jest do tak zwanych superfoods, naturalnej żywności o dużych walorach prozdrowotnych.
U nas zapłacisz kartą