Blizna po postrzale - Piękno, które tkwi w historii i przeżyciach
Czym jest blizna?
Blizna jest to tkanka włóknista, która powstaje w miejscu, gdzie doszło do naruszenia dużej ilości błony podstawnej. Im głębsza rana, tym większe zniszczenie błony podstawnej i tym samym większe ryzyko pozostania blizny.
Proces powstawania blizny dzielony jest na etapy, które rozpoznać możemy m.in. po wyglądzie blizny. Świeża ma kolor czerwony, co wynika z tworzenia się naczyń włosowatych w miejscu zranienia. Później jaśnieje i przybiera kolor różowy, by w końcu stać się biała. Na ostatnim etapie zmienia się struktura tkanki bliznowatej – sztywnieje i robi się coraz mniej elastyczna.
Warto podkreślić, że fragment skóry objęty blizną nie posiada żadnych gruczołów. Nie ma więc tam ani mieszków włosowych, ani komórek, w których zwykle gromadzi się barwnik. Z tego też powodu na bliźnie nie wyrastają włosy, a ona sama nie zmienia koloru pod wpływem słońca.
Powstanie blizny to nie tylko problem natury estetycznej. Wiele z nich powoduje napięcie powięzi, co może powodować np. dysfunkcje pobliskich obszarów ciała i to nie tylko związanych ze skórą, ale i narządami, które znajdują się np. pod powłokami brzusznymi. Część z nich może też ograniczać ruchomość stawów, powodować swędzenie lub ból.
Blizny patologiczne, czyli jak poznać, że z blizną jest coś nie tak?
Świeżo upieczona mama powinna zdawać sobie sprawę, że proces gojenia się rany po cesarskim cięciu nie zawsze przebiega prawidłowo. Zdarza się, że powstają blizny patologiczne, które nie tylko są nieestetyczne, ale mogą także powodować ból i dyskomfort utrudniający normalne funkcjonowanie. Jakie pierwsze objawy powinny więc zwrócić naszą uwagę i skłonić do kontaktu z lekarzem? W jaki sposób poznać, że blizna nie goi się prawidłowo? Pytamy o to Joannę Mróz, fizjoterapeutkę uroginekologiczną.
Odpowiednia pielęgnacja rany po cesarskim cięciu jest kluczowa dla prawidłowego procesu gojenia. Warto poświęcić jej trochę uwagi – możemy uniknąć dzięki temu wielu problemów. Podstawą jest przede wszystkim przestrzeganie prawidłowej higieny i właściwe pielęgnowanie rany, a później blizny.
Należy również pamiętać o systematycznym wietrzeniu rany, które przyspieszy prawidłowy proces gojenia się. Tuż po porodzie wybierajmy przewiewną bieliznę wykonaną z cienkiej bawełnianej siateczki, czyli tzw. majtki siateczkowe. Młoda mama nie może zapominać także o prawidłowej i wyprostowanej postawie ciała, o czym więcej przeczytasz i posłuchasz TUTAJ.
Jeszcze podczas pobytu w szpitalu powinnyśmy zwrócić uwagę, czy rana się nie rozchodzi i czy jest ciągła. Istotne jest także, aby nie rozdrapywać strupów i nie dotykać miejsca cięcia bez potrzeby. Unikniemy w ten sposób nieprzyjemnego i trudnego do leczenia zakażenia.
UWAGA! Blizna lubi aktywność, ale róbmy się z głową! Stawiajmy na umiarkowany ruch i przynajmniej przez trzy miesiące od porodu unikajmy kąpieli w basenach, morzu czy jeziorze.
Jak pielęgnować bliznę po cesarskim cięciu?
Oprócz wspomnianych wyżej wskazówek: czyli dbałości o higienę skóry, natłuszczania oraz szybkiego wprowadzania mobilizacji blizny, u kobiet po cc ważne jest również dbanie o właściwy ruchy, podnoszenie się, czy siadanie bezpośrednio po porodzie. Cięcie cesarskie to cięcie przez wiele powłok skórnych.
Zszywanie ich wiąże się z dużym ryzykiem sklejenia powięziowego, czy zrostów. Dlatego już w pierwszych dniach po operacji należy pamiętać o właściwym traktowaniu blizny i nie nadwyrężaniu jej w codziennym funkcjonowaniu poprzez niewłaściwe ruchy. Wstając z łóżka należy np. pamiętać, by nie podnosić się przy pomocy brzucha, bo to skutkować będzie w późniejszym czasie rozejściem się mięśnia prostego brzucha.
Prawidłowy wzorzec do podnoszenia się dla kobiet w połogu po cc, to przewrócenie się na bok, podparcie się ręką i dopiero wstanie z łóżka. Także pozycja przyjmowania podczas karmienia piersią jest niezwykle ważna, bo zbytnie przegięcie się do przodu spowoduje ucisk na powłoki brzuszne, a tym samym na samą bliznę.
Podczas karmienia malucha najlepiej siedzieć prosto, kładąc na kolana wysoką poduszkę, na której można ułożyć noworodka, by swobodnie sięgał do piersi.
Jakie jeszcze techniki mogą być pomocne w terapii blizny?
Stawianie baniek
Do technik manualnych stosowanych na bliznach zalicza się stawianie baniek próżniowych. Bańkę wykonaną ze szkła, plastiku, czy bambusa można postawić bezpośrednio na bliźnie i tkankach ją okalających lub na obszarach skórnych znajdujących się z boku.
Dzięki bańkom uzyskuje się dodatkowe przekrwienie, a więc i dotlenienie skóry, co sprzyja usuwaniu toksyn. Zwiększa się też przepływ limfy oraz zmniejsza powstałe obrzęki. Baniek nie powinniśmy stawiać samodzielnie, lecz zawsze z pomocą specjalisty.
Kinesiotaping
Kinesiotaping to technika, która polega na obklejaniu blizny przy pomocy specjalnych taśm, które swoją strukturą przypominają strukturę skóry. Oklejanie blizny można rozpocząć dopiero po wygojeniu się rany.
Polega to na naklejaniu na przemian pasków tape’a bezpośrednio na bliźnie, przyklejając jej końce poza jej obszarem. Klejenie rozpoczyna się na dole blizny, gdzie pasek np. o długości 5 cm i szerokości 1 cm przykleja się pod blizną, stosując naciągnięcie paska w granicach 50-100 %.
Na tak przyklejony pasek, który lekko naciąga skórę i tkanki wzdłuż blizny, nakleja się kolejny tape, „na krzyż”. I tak krzyżując paski naklejamy je na przemian, aż do końca blizny. Paski tape’a są bardzo wygodne, można się w nich myć, więc swobodnie nosi się je przez kilka dni lub dłużej.
Suche igłowanie
Suche igłowanie może również przynieść korzyści w zniesieniu dolegliwości bólowych związanych z występowaniem blizny, gdyż dzięki niemu można rozluźnić zbyt napięte obszary tkanki mięśniowej. Zwykle to zbyt duże napięcie wokół blizny i ciągnięcie okolicznych powięzi powoduje, że odczuwamy ból.
Kiedy te struktury się rozluźnią, wówczas odczuwamy ulgę. Suche igłowanie polega przede wszystkim na wkłuwaniu sterylnych igieł w obszar związany z blizną. W odróżnieniu od akupunktury, która polega na pobudzeniu przepływu energii w meridianach, igły stosowane przez fizjoterapeutę mają na celu wpłynąć na punkty mięśniowo-powięziowe.
U nas zapłacisz kartą