Blizny na Twarzy Matki Boskiej - Tajemnice i Znaczenie
Historia Długosza i motywy
Najbardziej jednoznacznym źródłem historycznym, który pomaga nam w wyjaśnieniu obecności blizn na Obrazie Jasnogórskim i twarzy Matki Bożej jest relacja wybitnego pisarza i kronikarza staropolskiego Jana Długosza (1415-1480), kanonika krakowskiego i wychowawcy synów króla Kazimierza Jagiellończyka.
W wielotomowych Rocznikach czyli kronikach sławnego Królestwa Polskiego dość dokładnie opisał on napad na klasztor paulinów, w wyniku którego znajdujący się tam obraz Matki Bożej uległ częściowemu zniszczeniu. Długosz podał nawet datę tego tragicznego zdarzenia – 16 kwietnia 1430 r., a więc w okolicy świąt wielkanocnych.
Wątpliwości historyczne dotyczą w tym przypadku nie samego napadu na klasztor, ale jego motywów. W ataku uczestniczyła grupa husyckich rycerzy z pogranicza Czech i Moraw, jak również dwóch polskich szlachciców oraz książę z Wołynia. Sąsiadujące z Królestwem Polskim Czechy były wówczas opanowane przez ruch husycki, dążący do reformy teologicznej Kościoła rzymskokatolickiego. Ruch ten postulował m. in. przekład Biblii na języki narodowe, Komunię pod dwiema postaciami dla wiernych, sekularyzację dóbr kościelnych i przejęcie przez władze świeckie karania poddanych za ciężkie grzechy.
Gwałtowność sporu zamieniła się w długoletni konflikt polityczny i liczne wojny. Wielu husytów stało się wówczas rycerzami, do których szeregów zaciągali się nie tylko zwolennicy nauk twórcy ruchu Jana Husa, teologa i duchownego, ale też ludzie szukający przygód i chętni do wojowania, liczący na łupy wojenne i zdobycie bogactwa.
Blizny na twarzy Matki Bożej. Świętokradztwo i renowacja
Atak na Jasną Górę, który opisał Długosz miał jednak z pewnością charakter świętokradczy. Obraz Matki Bożej wyrwano z ołtarza i następnie próbowano pociąć mieczami. Możliwe, że szukano w nim dodatkowo ukrytych kosztowności: złota lub pieniędzy. Prawdopodobnie napastnicy rozwścieczeni małymi zdobyczami podczas napadu, po prostu wyładowali na cudownym Wizerunku całą swoją złość, później go porzucając w pobliżu klasztoru. W ten sposób na Obrazie powstały blizny i ślady cięć.
Król Władysław od razu polecił przenieść obraz do Krakowa, gdzie poddano go pierwszej renowacji, w której uczestniczyli także ikonografowie z Rusi Kijowskiej. Na deski próbowano – z różnym skutkiem – kłaść nowe farby. Blisko 10 śladów cięć mieczem pozostało jednak w różnych miejscach: m. in. sześć mało widocznych w okolicach szyi Matki Bożej i trzy większe na jej prawym policzku. Można więc powiedzieć, że ta średniowieczna konserwacja dokonała swoistego retuszu blizn, ale nie ich likwidacji.
Po zakończeniu kilkuletnich prac Obraz Jasnogórski dodatkowo ozdobiono drogimi kamieniami i kruszcami ze skarbca na Wawelu i oddano paulinom.
Skąd się wzięły blizny Czarnej Madonny? Cudowny obraz Matki Boskiej Częstochowskiej owiany jest tajemnicą
Cudowny obraz Matki Boskiej Częstochowskiej na Jasnej Górze słynie łaskami i ma moc uzdrawiania. Czarna Madonna jest jedynym przedstawieniem Marii oszpeconej ranami. Dziesięć blizn na twarzy i szyi Matki Boskiej są owiane tajemnicą, a ich pochodzenie kwestionowane przez historyków.
Duże utrudnienia na A4 na Śląsku. Do września będzie zamknięty jeden węzeł
Kiedy "chrześcijański Woodstock" wejdzie za mocno. Biskup z Gdańska wykąpał się w błocie
Mieszkańcy Zabrza pobili mieszkańca Rybnika. Poszło o tatuaż
Prokuratura w Gliwicach wszczęła śledztwo ws. wstrząsu w kopalni Rydułtowy
Tajemnica blizn na twarzy Matki Boskiej Częstochowskiej
Legendy również opowiadają o wydarzeniach połączonych z obrazem. Według jednej z nich, cesarz rzymski Konstantyn miał przekazać obraz ruskim książętom, a rany na policzku Matki Boskiej miały pochodzić z oblężenia zamku w Bełzie przez Litwinów i Tatarów. W tej opowieści cudowny wizerunek miał pomóc w obronie twierdzy. Książę opolski Władysław, usłyszawszy o tym wydarzeniu, planował przenieść obraz do Opola. Jednak konie, które miały ciągnąć wóz, odmówiły posłuszeństwa. Wówczas książę złożył przysięgę, że obraz trafi do klasztoru ufundowanego przez niego.
Najpewniejsze źródła, takie jak zapiski Jana Długosza, potwierdzają, że obraz "Czarnej Madonny" znalazł swoje stałe miejsce na Jasnej Górze około 1384 roku, dwa lata po założeniu klasztoru przez księcia Władysława Opolczyka. To właśnie tam wciąż przyciąga wiernych i pielgrzymów, stanowiąc symbol duchowego znaczenia Jasnej Góry.
