Przyczyny wypadania włosów podczas karmienia piersią - Wskazówki i Rozwiązania
Karmienie piersią a wypadanie włosów?
Obecnie na rynku jest bardzo dużo preparatów dedykowanych głowie młodym mamom, które karmią piersią i borykają się z wypadającymi włosami. Zawierają one głównie witaminy z grupy B, skrzyp polny, cynk i selen, a także inne składniki bezpieczne dla kobiet karmiących i dzieci. Niestety żaden z tych składników nie zahamuje wypadania włosów, gdyż w grę wchodzą hormony, które wracają do stanu sprzed ciąży, a wraz z nimi cały organizm kobiety, w tym także włosy. Najprościej mówiąc, to co nie wypadło w trakcie ciąży, musi wypaść po porodzie. Plus jest jednak taki, że włosy odrosną.
Wiele młodych mam zastanawia się, czy warto kupować tabletki na wypadanie włosów. Co prawda składniki w nich zawarte wzmacniają włosy i nasz organizm, a także przyczynią się wzrostu nowych, mocnych i silnych włosów w miejsce tych, które wypadły. Trzeba jednak wiedzieć, że nie zatrzymają ich wypadania.
Aktualnie po porodzie zaleca się, aby młode mamy kontynuowały suplementację preparatami witaminowymi i kwasami omega – 3, które stosowały podczas ciąży. Do wzrostu włosów kluczowe są witaminy z grupy B, a także witamina D i kwasy omega, stąd zazwyczaj kontynuacja tej suplementacji wystarczy, aby nasz organizm i włosy były wzmocnione. Warto pamiętać, że młode mamy powinny spożywać minimum 600 mg kwasów omega 3 dziennie.
ZGŁOŚ SIĘ DO AKCJI RECENZENCKIEJ Z VITAPIL!
Co trzeba zrobić, żeby wziąć udział w akcji recenzenckiej?
Aneta:15 kwietnia na świecie pojawił się mój mały cud – córeczka, ❤️ a teraz, ponad 4 miesiące po porodzie, włosy wychodzą mi „garściami”. W ciąży bardzo dbałam o włosy i skórę głowy, stosowałam naturalna pielęgnację oraz olejowanie. Po porodzie nie ma czasu na tak intensywne dopieszczanie włosów. Z każdym dniem moja głowa przypomina bardziej głowę łysego noworodka niż dorosłej kobiety. Myślę, że jestem idealną kandydatką do przetestowania produktów. ?
Aleksandra:Jestem mamą 15-miesięcznej Aniki, karmimy się piersią w dalszym ciągu i końca nie widać, a moje włosy są w opłakanym stanie. Zmniejszyła mi się ich ilość okropnie. Chcemy się karmić jak najdłużej, a również pragnę, aby moje włosy choć troszkę zaczęły się regenerować i były jak kiedyś.
Anna: Jestem mamą 6-miesięcznego szkraba, którego karmię piersią. Włosy zaczęły mi wypadać jakiś miesiąc temu, i dopóki nie przeczytałam postu Hafiji, poszukiwałam preparatu, który mógłby mi pomóc przywrócić im kondycję sprzed ciąży, a przy tym nie zaszkodzić mojemu dziecku. Jest światełko w tunelu, że do mojego ślubu i wesela (za 6 miesięcy) dam radę wyhodować brakujące elementy mojej fryzury. 😉
Martyna: Jestem mamą prawie sześciomiesięcznego Piotrusia. Zawsze miałam gęste i piękne włosy, niestety po porodzie to się zmieniło i zaczęły dość mocno wypadać. W przyszłym roku bierzemy ślub z ukochanym i bardzo bym chciała w tym dniu wyglądać wyjątkowo. Kuracja z produktem Vitapil Mama na pewno mi w tym pomoże.
Marta: Zawsze miałam cienkie i słabe włosy. W ciąży wyglądały najlepiej w całym moim życiu. Teraz, prawie 2 miesiące po urodzeniu syna, zaczęły wypadać. Śnią mi się koszmary, że jestem łysa… Być może dzięki Vitapil moje włosy wyglądałyby tak dobrze jak nigdy przedtem. 🙂
Zwykłemu człowiekowi nic to nie mówi, więc teraz po ludzku.
Zwykle wzmożoną utratę włosów może spowodować:
- Ciąża, a właściwie jej zakończenie, które sprawia, że po dziewięciu miesiącach pięknej i bujnej fryzury nagle w okresie poporodowym włosy zaczynają wypadać
- Stres emocjonalny
- Stres fizyczny, np. wypadek, uraz
- Operacje
- Niedożywienie
- Nagłe diety, tzw. crash dieting
- Głodówki i posty eliminacyjne, szczególnie te wykluczające z diety mamy całe grupy składników odżywczych, np. popularne ostatnio diety bez węglowodanów albo ograniczające tłuszcze, białka itd. Takie diety są absolutnie niepolecane mamom karmiącym piersią!
- Doustne środki antykoncepcyjne
- Leki przeciwtarczycowe
- Niewydolność nerek lub wątroby
- Niedobory w diecie, głównie cynku
- Nieleczona nadczynność tarczycy / niedoczynność tarczycy lub inne problemy z tarczycą
- Anemia
- Zabiegi chemiczne na włosach, np. farbowanie, dekoloryzacja, rozjaśnianie, częste farbowanie
Co zrobić, żeby pomóc sobie i swoim włosom w okresie wypadania:
- Zbadaj się i zobacz, czy wzmożone wypadanie nie jest spowodowane niedoborami
Przede wszystkim jeżeli mamy obawy, co do ilości włosów, które wypadają nam w okresie połogu, to się przebadajmy. Badania ogólne krwi i moczu, w kierunku anemii, niedoboru cynku oraz T3, T4 i TSH to podstawowa diagnostyka, którą warto wykonać, zanim zrobicie cokolwiek innego. Warto też zwrócić uwagę na obecność dobrych kwasów tłuszczowych w diecie oraz witamin z grupy B.
Na pewno skorzystaj z pomocy piramidy zdrowego żywienia, którą najdziesz TUTAJ. Zadbaj o aktywność fizyczną (inną niż dźwiganie wózka). Jedz dużo warzyw i owoców, pełnoziarnistego pieczywa, kasz i makaronów. Wprowadź do diety dobre źródła białka, ryby i owoce morza i tłuszcze roślinnego pochodzenia. Ogranicz spożywanie czerwonego mięsa i tłuszczów zwierzęcych. Pij dużo wody.
I nie chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby się wyspać. Usuń stresory ze swojego otoczenia (np. ględzące koleżanki, które mówią Ci, co robisz źle), ale też znajdź czas dla siebie, na swoje pasje i pozarodzicielskie zajęcia. Pamiętaj też, że zwykle włosów wypada tyle, ile trzeba, i nie łysiejesz!
- Rozważ ze swoim lekarzem suplementację, która wzmocni włosy
Jeżeli masz problem ze zbilansowaniem diety albo występują u Ciebie znaczące niedobory, to możesz sięgnąć po suplement wspierający powrót włosów do normy. Dobrze, żeby suplement, który wybierzecie, zawierał witaminy z grupy B – szczególnie B6, która pomaga we wchłanianiu żelaza – biotynę, cynk czy krzem, selen i witaminę A. Pamiętaj, że suplementacja w czasie karmienia piersią z dodatkową suplementacją wspierającą kondycję włosów nie powinny się dublować ani zwiększać ponad normę zalecanych dawek. Dlatego należy ją omówić z lekarzem.
- Zadbaj o to, co nakładasz na włosy
Jak przebiega naturalny cykl życia włosa?
W efekcie włosy, które powinniśmy stracić w trakcie ciąży zaczynają wypadać razem, z tymi które utracilibyśmy normalnie przez co skala problemu wydaje się ogromna. Dodatkowe niepokoje może budzić fakt, że pierwsze symptomy łysienia poporodowego często zauważa są dopiero pomiędzy drugim a szóstym miesiącem od urodzenia dziecka. Z tego względu pojawia się pytanie, czy karmienie piersią może mieć na nie wpływ?
Do tej pory nie udało się potwierdzić, aby laktacja odgrywała znaczącą rolę w procesie wypadania włosów. Badanie opublikowane w The Journal of the European Academy of Dermatology jasno wskazuje, że nie ma na to wpływu, a za całą sytuację odpowiadają powstałe w tym czasie wahania hormonalne. Oczywiście nie bez znaczenia jest dieta młodej mamy, zmęczenie czy pojawiający się stres, które szczególnie w pierwszych miesiącach życia malucha mogą być największe. - Pamiętajmy, że łysienie poporodowe, jest czymś zupełnie naturalnym, jednak to w jaki sposób będziemy o siebie dbać po urodzeniu dziecka oraz w czasie laktacji, może bezpośrednio wpłynąć na to jak szybko zaczną powstawać tzw. “baby hair” oraz w jakim stanie będzie nasz organizm. Dlatego pamiętajmy o dobrze zbilansowanej diecie, bogatej w witaminy (szczególnie z grupy B) i minerały oraz o odpowiedniej ilości wypoczynku. Pozwólmy, aby nasze ciało się zregenerowało i odzyskało pełną równowagę - dodaje Halijasz - Tomczuk.
U nas zapłacisz kartą