Czy krótkie włosy wypadają mniej? Badamy mit!
Włosy wypadają garściami? Zobacz, dlaczego i co wtedy zrobić
Sprawdź, co zrobić, gdy włosy zaczynają wypadać garściami.
Tekst Emilia Moskal
Dowiedz się więcej o naszym procesie redakcyjnym
Recenzja Ilona Krzak
Zweryfikowane przez eksperta
Dowiedz się więcej o naszym procesie redakcyjnym
Redakcja Bartłomiej Turczyński
Dowiedz się więcej o naszym procesie redakcyjnym
Fact-checking Nina Wawryszuk
Nina Wawryszuk specjalizuje się w suplementacji sportowej, treningu siłowym i psychosomatyce. Na co dzień, oprócz pisania artykułów dla Natu.Care, jako trenerka personalna pomaga sportowcom poprawić ich wyniki poprzez trening, dietę i suplementację.
Dowiedz się więcej o naszym procesie redakcyjnym
Dowiedz się więcej o naszym procesie redakcyjnym
Dlaczego możesz nam zaufać
Przyczyny wypadania włosów garściami
Przyczyn wypadania włosów garściami może być wiele. Do najczęstszych z nich należą :
- Stres – silny lub długotrwały stres powoduje m.in. zmiany hormonalne w organizmie, a te mogą spowodować silne wypadanie włosów. Stresujące wydarzenia mogą również spowodować przyspieszone siwienie Twoich pasm.
- Choroby skóry głowy – od zdrowia skalpu zależy kondycja mieszków włosowych, a to właśnie one odpowiadają za utrzymanie Twoich włosów w fazie wzrostu przez jak najdłuższy czas. Utratę włosów mogą powodować m.in. stany zapalne skóry głowy, łupież, łuszczyca czy różnego rodzaju grzybice.
- Niewłaściwa, ubogadieta – Twój organizm traktuje włosy i paznokcie jako najmniej istotne elementy ciała – znacznie ważniejszy jest mózg czy serce. Kiedy więc dostarczasz mu zbyt mało składników odżywczych, to właśnie one jako pierwsze odczują te braki. Bez odpowiedniej ilości witamin, składników mineralnych oraz mikro- i makroelementów, włosy mogą zacząć wypadać garściami.
- Przyjmowanie leków – leki, które zażywasz, mogą mieć wpływ na wypadanie włosów. Często może ono wystąpić po kilku tygodniach przyjmowania danego preparatu. Ten skutek uboczny może dotyczyć np. cytostatyków, heparyny, niektórych leków immunosupresyjnych czy tych, stosowanych w terapii chorób tarczycy. Wypadanie włosów mogą powodować również antybiotyki oraz długotrwałe przyjmowanie leków przeciwbólowych z grupy NLPZ.
- Inne schorzenia – za wypadanie włosów garściami mogą odpowiadać nie tylko leki, ale też same choroby, nawet jeżeli nie dotyczą skóry głowy. Wypadanie włosów mogą powodować m.in. dolegliwości tarczycy, wątroby, niewydolność nerek lub cukrzyca.
- Zabiegi fryzjerskie – nieodpowiednio wykonane mogą prowadzić do podrażnień, a nawet poparzeń skóry głowy, a skutkiem tego będzie wypadanie włosów garściami. Doprowadzić do tego mogą źle dobrane stężenia roztworów używanych np. do rozjaśniania włosów lub trwałej ondulacji.
- Łysienie androgenowe – to również choroba, ale zasługuje na oddzielny punkt. Wbrew obiegowej opinii może dotykać zarówno mężczyzn jak i kobiety. Spowodowana jest zbyt wysokim poziomem androgenów i ma podłoże genetyczne.
- Ciąża i poród – w trakcie ciąży dochodzi w organizmie do wielu zmian, a gospodarka hormonalna wywraca się do góry nogami. Poród to kolejne, obciążające dla organizmu zdarzenie, które powoduje kolejne zmiany. Nic więc dziwnego, że wielu kobietom w trakcie ciąży lub tuż po porodzie zaczynają wypadać włosy.
- Menopauza – zmiany zachodzące w ciele przy przekwitaniu mogą powodować osłabienie włosów, pogorszenie ich kondycji oraz wypadanie. Pomiędzy 40. a 50. rokiem życia większość kobiet zauważa pogorszenie stanu włosów.
Krótkie włosy – jak sprawdzić, czy ci pasują?
Krótkie włosy to bez dwóch zdań największy trend 2019 roku. Noszą je gwiazdy i influencerki, a na Instagramie trudno znaleźć kogoś, kto postanowił nie ścinać włosów w tym sezonie. Królują najróżniejsze warianty boba i jego nieco dłuższej wersji (long bob), ale modne są również o wiele krótsze fryzury w stylu pixie. Największą popularnością cieszą się jednak krótkie fryzury z grzywką, najlepiej równo przyciętą i kończącą się sporo powyżej brwi (baby bang). I choć niemal wszędzie przeczytacie, że krótkie włosy pasują każdemu – w rzeczywistości bywa z tym różnie. Większość z nich faktycznie jest bardzo uniwersalna i twarzowa, ale nie da się zaprzeczyć, że niektóre z nas lepiej wyglądają w nieco dłuższych cięciach. Jak sprawdzić, czy krótka fryzura na pewno będzie ci pasować? Jest na to jeden prosty sposób.
Zanim zdecydujesz się na ostre cięcie, lepiej upewnij się, że krótkie włosy są dla ciebie. Jak to zrobić? Redaktorki jednego z lifestyle’owych serwisów wpadły na genialny sposób, który pozwoli to sprawdzić dosłownie w kilka sekund:
1. Potrzebne będą linijka, ołówek i lustro. Gdy masz już je wszystkie pod ręką, stań przed lustrem tak, by widzieć swój profil. Następnie przyłóż ołówek poziomo do twarzy w taki sposób, by końcówka dotykała podbródka.
2. Drugą ręką przyłóż pionowo linijkę, która powinna się znaleźć pod twoim uchem i krzyżować z ołówkiem.
3. Zmierz odległość między końcówką ucha a ołówkiem.
Jeśli wynosi ona mniej niż 57 mm, możesz śmiało decydować się na krótkie włosy (np. fryzurę na boba). Jeśli wyszło więcej – optymalna będzie długość do ramion. Skąd pewność, że to faktycznie działa? Jak mówie Giles Robinson, ekspert marki John Frieda, o tym, czy krótkie włosy nam pasują (czy też nie), decyduje nie tyle kształt twarzy, co kąt między linią żuchwy a dolnym brzegiem ucha. To zmienia postać rzeczy, prawda?
Wypadanie włosów – czy to normalne?
Wypadanie pewnej ilości włosów każdego dnia to zupełnie normalne zjawisko. Ma ono związek z naturalnym cyklem wzrostu włosa. Przeciętnie tracimy około 50–100 włosów dziennie, a na ich miejsce zaczynają wyrastać nowe .
Problem pojawia się, gdy po czesaniu szczotka zaczyna przypominać kłębek loków, a po prysznicu wyciągasz z odpływu garść włosów. Ich nadmierne wypadanie zauważysz również na poduszce i podłodze w domu.
Z czasem możesz też doświadczyć przerzedzenia się włosów, a w niektórych przypadkach także cofania się linii włosów nad czołem, powiększających się zakoli nad skroniami lub występowania obszarów skóry głowy całkowicie pozbawionych włosów. To jakie konsekwencje będzie miało wypadanie włosów, zależy od jego przyczyny .
Jak poznać swoją „dzienną” ilość?
Być może powiesz: łatwo się mówi, ale skąd mam wiedzieć, ile włosów mi wypada dziennie? Według Joanny Skrzypczak liczenie i zbieranie zdecydowanie odpada.
„To nie jest dobre dla twojej psychiki, nawet jeśli cierpisz na nadmierne wypadanie” – zaznacza ekspertka.
Jak zatem uśrednić w głowie dzienną liczbę włosów, które wypadają podczas mycia? Skrzypczak ma na to swoje patenty:
- Po każdym czesaniu obserwuj w dłoni, ile to jest mniej więcej.
- Rozczesuj włosy szerokim grzebieniem po nałożeniu odżywki.
- Jeśli jakiś włos wychodzi, to go wyciągnij – prędzej czy później i tak wypadnie.
„Jeśli tego nigdy nie robiłaś, na początku może się wydawać bardzo dużo. Uwierz, że przy regularnym wyczesywaniu będzie ich mniej. W ten sposób będziesz w stanie zauważyć, że wypadanie się zmniejszyło, bo ilość będzie mniejsza. Ale również, że coś się dzieje, jeśli przez kilka najbliższych myć będzie ich o wiele, wiele więcej” – pisze Joanna Skrzypczak.
Dodaje, żeby nie panikować, jeśli jeden raz wypadnie więcej włosów. Spokojnie, to normalne! To co? Bierzesz się za obserwację?
U nas zapłacisz kartą