Czy po chemioterapii wypadają włosy?
Po chemioterapii włosy wcale nie muszą wypadać! Jak temu zapobiec?
Dla kobiet przechodzących chemioterapię utrata włosów często jest traumą, z którą trudno im sobie poradzić. 8 proc. pań odmawia z tego powodu dalszego leczenia. Joanna Sobol - psychoonkolog z zarządu Fundacji OnkoCafe wyjaśnia, jak działa rewolucyjny wynalazek, który sprawia, że Polki nie muszą się już obawiać straty bujnej czupryny podczas leczenia raka.
O innowacyjnym czepku chłodzącym, który redukuje utratę włosów po chemioterapii aż o 90 proc. opowiedziała Joanna Sobol - gość programu "Popołudnie z Radiem ZET".
Dlaczego utrata włosów podczas choroby onkologicznej jest tak trudna dla kobiet?
Związane jest to z faktem, iż kobiety przechodząc chemię muszą się zmagać nie tylko z ciężką walką o swoje zdrowie, ale również z trudnym przetrwaniem okresu utraty niezwykle istotnego aspektu utożsamianego z urodą.
Aby zrozumieć wagę posiadanych włosów podczas leczenia, przeprowadzono wiele badań, z których udało się dowiedzieć, że wśród różnych skutków ubocznych chemioterapii (np. nudności, zmęczenia) łysienie jest nadal oceniane jako jedno z najbardziej niepokojących doświadczeń kobiet, które muszą je znieść.
Dla wielu kobiet łysienie po chemioterapii okazywało się trudniejszym emocjonalnie przeżyciem niż utrata piersi! Opisywane doświadczenia powinny nasunąć wnioski dotyczące umożliwienia pacjentom onkologicznym korzystania z pomocy w zakresie wsparcia ich problemu włosowego, który tak samo nieoczekiwanie wkradł się w ich życie, jak rak odbierający zdrowie fizyczne i siły witalne.
Ważnym aspektem w zakresie wsparcia przechodzenia przez utratę tego atrybutu urody jest przede wszystkim przygotowanie osoby chorującej na możliwą utratę, ale również pokazanie możliwości, opcji, jakie posiada w swojej sytuacji włosowej.
Bardzo często osoby tracące swoje włosy nie mają pojęcia w jakiej sytuacji się znajdują- czy włosy odrosną, czy stracą wszystkie, jak szybko będą odrastać - ta niewiedza powoduje dodatkowy stres. Wparcie emocjonalne, z czym mogą się spotkać, ale też pokazanie możliwości, jak sobie radzić nawet w trudnej sytuacji całkowitej utraty włosów po chemioterapii, może dać pacjentowi poczucie pewnego planu działania oraz „teoretycznego” przygotowania, z czym mogą się zmierzyć.
Choć może to brzmieć abstrakcyjnie, wiele badań pokazało, iż to właśnie przygotowanie nas do tego, co może się stać w naszym życiu (również tego złego) pozwala nam w większym stopniu podejmować różnego rodzaju aktywności, nawet jeśli mogą być one obarczone obawą zmierzenia się z tym co trudne.
Czepek, który zapobiega utracie włosów po chemioterapii
Włosy to nieodłączny atrybut kobiecości. Dla pacjentek onkologicznych konieczność poddania się chemioterapii wiąże się często z przykrym doświadczeniem, jakim jest utrata owłosienia. Jedne zakrywają głowę wymyślnymi chustkami, inne kupują peruki. Tych, które mają odwagę pokazywać łysinę publicznie jest zdecydowanie najmniej. Strach przed brakiem akceptacji otoczenia nierzadko jest na tyle silny, że paraliżuje w kobietach chęć stawienia czoła chorobie i pokonania raka. Aż 8 proc. chorych odmawia dalszego leczenia onkologicznego tylko ze względu na to, że boją się stracić włosy. Na rynku pojawił się ostatnio rewolucyjny wynalazek, który pozwala ograniczyć utratę owłosienia podczas chemioterapii aż o. 90 procent! Mogą z nich korzystać m.in. pacjentki z Oddziału Onkologii Klinicznej Szpitala Specjalistycznego im. Świętej Rodziny w Warszawie oraz 7 innych oddziałów na terenie całego kraju.
Niesamowite właściwości czepka, który zapobiega utracie włosów po chemioterapii, polega na zastosowaniu specjalnego systemu chłodzącego (tzw. System Paxman). Można go stosować podczas leczenia niemal wszystkich typów raka, poza nowotworami krwi (białaczką), szpiku kostnego i ośrodkowego układu nerwowego. Systemem Paxman jest w stanie chłodzić skórę głowy u dwóch pacjentek jednocześnie. Płyn chłodzący pompowany z urządzenia do silikonowych czepków jest schładzany do temperatury - 4 stopni Celsjusza. Taka wartość pozwala uzyskać optymalną temperaturę skóry głowy, aby terapia była jak najbardziej skuteczna. Czepek silikonowy musi odpowiednio dobrze przylegać do powierzchni głowy, co zapewnia neoprenowy pokrowiec. Chłodzenie rozpoczyna się około 30-45 minut przed rozpoczęciem podania cytostatyków. Czepek jest na głowie pacjenta przez 30 minut, przed rozpoczęciem terapii, w trakcie podania leku jak i od 1,5h do 2h po zakończeniu tzw. wlewu, w zależności od rodzaju nowotworu, jak i jakości włosów. Skuteczność tego urządzenia jest bardzo wysoka i w niektórych przypadkach sięga aż 90%, co oznacza, że jedynie 10% włosów zostaje utracona podczas leczenia.
U nas zapłacisz kartą