Czy w ciąży włosy szybciej rosną? Sekrety pięknej i zdrowej fryzury w okresie ciąży
Wzdęcia i zaparcia
Winę za te objawy wczesnej ciąży ma ponownie progesteron, który zmniejsza perystaltykę jelit oraz rozluźnia mięśnie przewodu pokarmowego. Te same problemy mogą mieć kobiety nieciężarne, w drugiej fazie cyklu, kiedy poziom tego hormonu jest wyższy.
Jak zaradzić obu tym objawom? Trzeba pić przynajmniej 2 litry wody dziennie, poza innymi napojami – to brzmi łatwo, ale mało kto się do tego stosuje.
Jeżeli chodzi o wzdęcia, to w ciąży bezpieczne są leki z substancją simeticon. Jest wiele leków zawierających tę substancję, bez recepty. Ja w I trymestrze zawsze miałam go w torebce. Lek ten działa miejscowo i nie przenika do krwiobiegu.
Przy zaparciach pomaga dieta bogata w błonnik – znowu brzmi łatwo a łatwe nie jest. Jeżeli to nie pomoże, to najbezpieczniejsze są czopki glicerynowe albo laktuloza w syropie. Trzeba brać jej dość sporo, ok. 2 łyżki stołowe 4 razy dziennie – dopiero wtedy daje efekt.
Czynniki wpływające na wzrost włosów
Ok, mit obalony! Co tak, naprawdę wpływa na wzrost włosów? Największy wpływ na tempo wzrostu włosów ma genetyka i czynniki dziedziczne to one odgrywają znaczącą rolę we wzroście włosów. Niektóre geny są odpowiedzialne za łysienie dziedziczne, na przykład łysienie androgenowe, które jest najczęstszą przyczyną wypadania włosów zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet. To czynniki genetyczne określają gęstość, teksturę i cykl wzrostu włosów. Warto zauważyć, że androgenowe wypadanie włosów jest dziedziczne, co oznacza, że może być przekazywane z pokolenia na pokolenie. Zrozumienie czynników genetycznych zaangażowanych we wzrost włosów może pomóc lepiej radzić sobie z potencjalnymi problemami związanymi z wypadaniem włosów i rozwiązywać je.
Kolejny czynnik, wpływający na zrost i jakość włosów to zaburzenia równowagi hormonalnej. Hormony, takie jak testosteron i estrogen, odgrywają kluczową rolę w regulacji cyklu wzrostu włosa. Gdy występuje nierównowaga hormonalna, może to zakłócić normalny proces wzrostu włosów, prowadząc do nadmiernego wypadania włosów. Zaburzenia hormonalne, związane z dysfunkcją tarczycy lub menopauzą, mogą przyczyniać się do wypadania włosów. Analiza i zajęcie się zaburzeniami równowagi hormonalnej jest niezbędne w radzeniu sobie z problemami związanymi ze wzrostem włosów i promowaniu zdrowego wzrostu włosów.
Niedobory żywieniowe, także mogą wpływać na strukturę i wzrost włosów. Aminokwasy, witaminy i minerały odgrywają istotną rolę w utrzymaniu zdrowych włosów. Niedobory niezbędnych składników odżywczych, takich jak cynk, żelazo i witaminy, mogą prowadzić do wypadania włosów. W szczególności niedobór białka może upośledzać wzrost włosów. Zapewnienie zbilansowanej diety, która zawiera odpowiedni poziom tych składników odżywczych, ma kluczowe znaczenie dla promowania zdrowego wzrostu włosów. Właściwe odżywianie nie tylko wspiera ogólny stan zdrowia, ale także przyczynia się do wzmocnienia i witalności włosów.
Jak dbać o włosy w trakcie ciąży?
W czasie ciąży warto przeznaczyć więcej niż dotychczas czasu na pielęgnację włosów. Klowan wyjaśnia, że w tym okresie znacznie przedłuża się faza wzrostu włosów. Te włosy, które nie wypadną w ciąży, zrobią to więc po porodzie. Co zrobić, aby wzmocnić włosy i ustrzec się przed ich utratą kilka miesięcy po porodzie? Trycholożka radzi:
- Dostarczaj włosom więcej lipidów.
- Spróbuj zmienić szampony na kostki myjące. Myją delikatniej, nie zmywają warstwy lipidowej naskórka.
- Nawilżaj skórę głowy częściej niż do tej pory. Pomogą ci w tym kolagen morski, kwas hialuronowy, algi i delikatny naturalne żele łagodzące z wyciągiem ze świetlika, nagietka czy aloesu.
- Natłuszczaj skórę głowy przy użyciu kapsułek zawierających witaminę A i E, skwalenu, naturalnych olei, np. jojoba czy migdałowego.
- Rób peeling mechaniczny raz w tygodniu, bo naskórek szybciej narasta. Możesz dodać łyżeczkę cukru do porcji miękkiego szamponu jest masować naskórek.
Ból, obrzęk i obrzmienie piersi
Zdecydowanie najczęstszy pierwszy objaw ciąży. Jest do tego stopnia częsty (występuje u ok. 95% kobiet), że znam lekarkę, która na podstawie tego czy bolą pacjentkę piersi, czy nie, jest w stanie stwierdzić ciążę.
Ze względu na wzrost progesteronu oraz innych hormonów związanych z ciążą, piersi stają się większe (wiele kobiet już w pierwszych tygodniach musi kupić nowe biustonosze), obrzęknięte i tkliwe.
U większości dolegliwość ta nie jest bardzo dokuczliwa, jest po prostu zauważalna. Ale zdarzają się kobiety, które niemalże płaczą z bólu piersi. Dolegliwość ta ustępuje zazwyczaj po I trymestrze, kiedy tkanki przyzwyczają się do nowego, większego stanu rzeczy.
Nie ma sposobu, by zaradzić tej dolegliwości. Można nosić odpowiednie staniki, dopasowane do rozmiaru piersi. Niektóre kobiety muszą również spać w biustonoszu.
Zalecam wtedy kupienie sobie tzw. sportowych staników na noc. Kąpiele w ciepłej (nie gorącej) wodzie też potrafią pomóc. Leki przeciwbólowe, chociaż nie są zupełnie przeciwwskazane, przy tej konkretnej dolegliwości raczej niewiele pomogą.
Tu opowiem pewną (chyba śmieszną) anegdotkę – jak wiele razy wam już mówiłam, mimo, że jestem lekarzem, wcale nie jestem inna od Was i podobnie jak pewnie większość kobiet w ciąży w I trymestrze bardzo martwiłam się czy ciąża jest dalej „żywa” – czy nie minęły mi objawy ciąży. Dość często uciskałam sobie jedną lub drugą pierś, żeby zobaczyć czy na pewno dalej boli. Oczywiście nikomu o tym nie mówiłam, bo to troche wstyd 😉 Aż do momentu, kiedy była u mnie w gabinecie pacjentka, z która się bardzo zżyłam – nazwijmy ją Ania.
Ania nieco zawstydzona mówi mi „Pani doktor, ja to już wariuje w tej ciąży – co jakiś czas uciskam sobie pierś, żeby zobaczyć czy boli”. Wtedy powiedziałam Ani, że ja robiłam tak samo i nagle obie poczułyśmy się „normalne” i rozgrzeszone z tego ciążowego szaleństwa.
U nas zapłacisz kartą