Magia w Laboratorium - Tajemnice Skutecznego Oczyszczania Twarzy
Najlepsze emulsje do mycia twarzy
Emulsje to kosmetyki składające się z dwóch faz ciekłych, które naturalnie się ze sobą nie mieszają. Aby doszło do ich połączenia niezbędny jest emulgator. Na rynku mamy dostępne emulsje typu o/w (olej w wodzie) i w/o (woda w oleju). Jeśli rozchodzi się o kosmetyki do oczyszczania cery, wygodniejsze są emulsje olej w wodzie. Dzięki temu emulsja w kontakcie z wodą rozcieńcza się w wodzie i bez problemu możesz nią umyć cerę i spłukać wodą. Rodzaj emulsji poznasz też po składzie produktu. W INCI na pierwszy miejscu będzie woda (Aqua), a na drugim olej (końcówka –Oil).
Emulsje polecam przede wszystkim osobom z wrażliwą, suchą cerą i alergikom. Emulsje są niezastąpione także do mycia opalonej (lub nawet oparzonej słońcem) skóry. Sama też lubię po nie sięgać, bo są delikatne, najczęściej bezzapachowe i z powodzeniem można nimi również myć ciało. Mogłabym zasypać Cię w tym miejscu mnóstwem emulsji, jednak tego nie zrobię. Bo mam tylko, a może aż, dwie ulubione. I to je polecam z czystym sumieniem.
Vianek, nawilżająca emulsja do mycia twarzy
To już kolejny produkt rodzimego Vianka, który na stałe zagościł w mojej łazience. Nawilżająca emulsja pachnie bardzo delikatnie i taki też ma skład. Zawiera olej z pestek winogron, glicerynę, mocznik, betainę, pantenol i olej z kiełków pszenicy.
Cena: ok. 21 zł / 150 ml, kupuję TUTAJ
Oillan Med+, kojąco-ochronna emulsja do mycia
Wydajna, bezzapachowa i łagodna emulsja myjąca. Najczęściej zabierany przeze mnie produkt na letnie wakacje. Robi wtedy za produkt zarówno do mycia twarzy jak i ciała. Zawiera olej z awokado, masło shea i olej arganowy. Nie zawiera parafiny, mydła, SLS/SLES, silikonów, parabenów, barwników, niklu, chromu czy aluminium. Do kupienia w aptekach.
Cena: ok. 32 zł / 200 ml, TUTAJ możesz sprawić, gdzie kupisz ten produkt najtaniej
Żel do mycia ciała, twarzy i skóry głowy świeżość i balans
Żel do mycia przeznaczony do codziennego oczyszczania ciała, twarzy i skóry głowy. Łagodnie, ale skutecznie myje będąc idealnym rozwiązaniem także dla skór skłonnych do atopii oraz wrażliwych. Posiada łagodne substancje myjące, które nie wysuszają skóry oraz pH neutralne dla skóry, bliskie fizjologicznemu. Wysokiej jakości formuła została wzbogacona o delikatną kompozycję zapachową, która gwarantuje uczucie świeżości na cały dzień.
DZIAŁANIE:
- 2% niacynamidu wspomaga proces regeneracji i redukuje mikropodrażnienia. Zapewnia balans bariery hydrolipidowej skóry oraz wzmocnienie jej funkcji ochronnych.
- Kompleks minerałów wygładza naskórek i zmniejsza jego szorstkość. Przyczynia się do wzrostu poziomu nawilżenia, minimalizując ryzyko efektu ściągnięcia i swędzenia skóry.
Nie lubię pianek. Nie do końca odpowiada mi konsystencja i napowietrzanie produktu. Ale oczywiście sięgam po nie od czasu do czasu, bo chcę być w miarę na bieżąco z ofertą kosmetyczną. A nuż trafię na jakąś perełkę.
Madara, Kwiatowa pianka oczyszczająca
Najlepsza pianka na rynku. Rewelacyjny, krótki skład i piękny, kwiatowy zapach. No ale swoje kosztuje. W środku znajdziemy łagodny Sodium Cocamphoacetate, ekstrakt z krwawnika róży damasceńskiej, z nagietka i rumianku. Pianka ma certyfikat ECOCERT i mój znak jakości. Bo jest naprawdę rewelacyjna.
Cena: ok. 79 zł / 150 ml, kupuję TUTAJ
Cosnature, naturalna pianka oczyszczająca 3w1
Dobra pianka, ale od razu zaznaczam, że żadne z niej magiczne 3w1. Jest to pianka oczyszczająca do cer mieszanych i tłustych – dla wrażliwców może być nieco za mocna. Oczyszcza mocno, ale jednocześnie nie ściąga skóry. W składzie ekstrakty ze skórki cytryny i liści melisy oraz gliceryna, betaina i kwas mlekowy.
Cena: ok. 25 zł / 150 ml, kupuję TUTAJ
EO Laboratorie, Oczyszczająca pianka do mycia twarzy dla cery tłustej i problematycznej
Pianka na bazie wody morskiej, niezwykle przyjemna w stosowaniu, tania i w 99,5% ze składników naturalnych. Do tego mamy znany w produktach marki ekstrakt z organicznego irysa, olejek lawendowy, pantenol, olej z pestek granatu i hydrolizat protein pszenicy.
Cena: ok. 20 zł / 150 ml, kupuję TUTAJ
NovaClear, Hydro, nawilżająca pianka do twarzy
Polska marka i fajny produkt. Z jednym minusem: okropną końcówką myjącą – w ogóle z niej nie korzystam, dla mnie to siedlisko bakterii i niepotrzebny inwazyjny peeling. Ale sama pianka jest świetna. Substancje myjące są dwie: łagodna Cocamidopropyl betaine i Ammonium Lauryl Sulfate (nieco mniej łagodny, ale nadal nie jest to mocny detergent). Do tego wysoko w składzie kwas hialuronowy, wyciąg z ryżu siewnego, alantoina i mocznik. Dobra propozycja dla cer normalnych, mieszanych i tłustych.