Magia w Laboratorium - Tajemnice Skutecznego Oczyszczania Twarzy
Czym myć twarz?
Nie wybieram kosmetyków dla danej grupy wiekowej. W ogóle w to nie wierzę. Uważam, że kosmetyki powinnyśmy dobierać do potrzeb skóry. Cera dwudziestolatki może być tak samo odwodniona jak czterdziestolatki. Nie wierzę także w działania przeciwzmarszczkowe produktów oczyszczających. To, w co wierzę, to skład produktu: ma być łagodny, a więc nie wysuszać cery, nie ściągać jej i nie uszkadzać jej silnymi detergentami i środkami złuszczającymi. W składach szukam także substancji łagodzących (alantoina, pantenol), nawilżających (mocznik, kwas hialuronowy) czy ekstraktów roślinnych. Zatem jakie produkty oczyszczające wybrać?
Produktów dostępnych w segmencie „oczyszczanie cery” mamy mnóstwo. Najpopularniejsze są żele, pianki i emulsje do oczyszczania cery (nie mylcie z demakijażem). Niektórzy do produktów oczyszczających cerę zaliczają także czarne mydło i płyny do higieny intymnej. O tych dwóch kategoriach produktów też napiszę parę słów, bo sprawa jest kontrowersyjna.
Po co myjemy twarz?
Ha, oczywiste, że też w ogóle zużywam na to klawiaturę, pomyślisz. Twarz się myje, żeby była czysta. Wiadomo. To dlaczego nadal sporo kobiet oczekuje od żelu, emulsji czy pianki nawilżenia, wygładzenia zmarszczek, spektakularnego rozświetlenia i nie wiem, kurczę, może jeszcze obiadu i wspólnego oglądania serialu na Netflixie? Produkt myjący ma myć, czyli oczyszczać cerę z nadmiaru sebum i resztek makijażu (resztek, kosmetyki oczyszczające nie służą do demakijażu). Czystą cerę najszybciej poznasz przecierając twarz tonikiem bądź hydrolatem. Jeśli wacik jest czysty – masz czystą skórę. Jeżeli widzisz jakiś brud – musisz domyć twarz, zanim przejdziesz do kolejnych etapów pielęgnacji (tonizacja, serum, krem).
Przede wszystkim – dokładnie. I koniecznie dwa razy dziennie (lub częściej, jeśli czujesz potrzebę). Rano, po przebudzeniu, aby pozbyć się nagromadzonego kurzu, roztoczy i wszystkiego, co lata w powietrzu (jak masz „czysto”, to nadal masz w domu drobnoustroje, które polecam zmyć). Poranne mycie twarzy powinno odbywać się przy pomocy żelu, emulsji lub dobranej pod nas pianki. Nie, nie płynem micelarnym, on służy do demakijażu i trzeba go zmyć. Czy sama woda nie wystarczy? Ano nie wystarczy. Musisz zmyć nie tylko „to, co latało w powietrzu i osiadło na cerze”, ale też to, co nałożyłaś na noc na twarz. Część kosmetyków się wchłonęła, część nie i pozwoliła, aby brudek dokładnie oblepił twarz.
Jeśli uważasz, że nie musisz rano myć twarzy kosmetykiem dedykowanym oczyszczaniu, zrób szybki test. Przemyj twarz samą wodą, a następnie przetrzyj cerę wacikiem nasączonym tonikiem bądź hydrolatem. Czy wacik jest czysty? Wątpię. Następnego dnia umyj twarz żelem i kiedy poczujesz, że już jest okej, przetrzyj twarz nasączonym wacikiem. I jak? Zakładam, że wacik wygląda o niebo lepiej niż ten wczorajszy.
Wieczorne mycie twarzy to również konieczność. Jeśli nosisz makijaż, koniecznie rozpocznij od dokładnego demakijażu. Wskazówki, w jaki sposób i jakimi produktami wykonać poprawny demakijaż znajdziesz TUTAJ. Następnie przechodzimy do oczyszczania właściwego, czyli aplikujemy na twarz kosmetyk oczyszczający i zmywamy produkt do demakijażu, pozostałości makijażu i brudu. Potem przechodzimy do tonizacji i kolejnych kroków.
DLA KOGO?
Odkryj moc glukonolaktonu, gwiazdy wśród składników nawilżających, która odmienia zasady gry w codziennej pielęgnacji twarzy. Nawilżający żel do mycia twarzy z 4% glukonolaktonem to nie tylko produkt oczyszczający, ale prawdziwy eliksir młodości i zdrowia dla Twojej skóry. Glukonolakton, polihydroksykwas (PHA), zrewolucjonizował pielęgnację skóry dzięki swoim wyjątkowym właściwościom nawilżającym i odmładzającym. Działa mniej inwazyjnie niż tradycyjne kwasy AHA, dzięki czemu jest idealny nawet dla najbardziej wrażliwej cery.
Dzięki zawartości tego innowacyjnego składnika, żel intensywnie nawilża, jednocześnie chroniąc skórę przed przedwczesnym starzeniem. Glukonolakton, dzięki swojej unikalnej zdolności do wiązania wody, zapewnia długotrwałe nawilżenie, pozostawiając skórę gładką i pełną blasku. Co więcej, jego działanie antyoksydacyjne pomaga chronić skórę przed szkodliwym wpływem wolnych rodników, co jest kluczowe w zapobieganiu oznakom starzenia.
W połączeniu z argininą, która wspiera produkcję kolagenu, i trehalozą, która zatrzymuje wilgoć w skórze, glukonolakton sprawia, że żel do mycia twarzy staje się potężną bronią w walce o młodą i zdrowo wyglądającą skórę. Wąkrotka azjatycka dodatkowo łagodzi wszelkie podrażnienia i wspomaga regenerację, co czyni ten żel niezwykle wszechstronnym produktem, zdolnym sprostać potrzebom nawet najbardziej wymagającej skóry.
Wybierając żel do mycia twarzy z glukonolaktonem, inwestujesz w produkt, który nie tylko delikatnie i efektywnie oczyszcza, ale także aktywnie działa na rzecz poprawy kondycji skóry, zapewniając jej zdrowy wygląd i witalność na dłużej. To inwestycja w piękną, nawilżoną i promienną skórę każdego dnia.
Recenzje 40
- Od najwyższej oceny
- Od najniższej oceny
- Sortowanie domyślne
- Od najstarszych
Dodanych produktów: 37
Napisanych recenzji: 529
4 / 5
16 listopada 2023, o 22:29
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: miesiąc
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: W aptece
Delikatne działanie. Trzeba uważać z aplikacja, ponieważ jest wodnisty.
Eo Laboratorie - nawilżający żel do mycia twarzy kupiłam jakiś czas temu w aptece [za naprawdę niewielkie pieniądze].
Skład produktu jest bardzo dobry - posiada aż 99% składników pochodzenia naturalnego. Zawiera on między innymi:
• olej ze słodkich migdałów
• kwas hialuronowy
• ekstrakt z wrzosu
Składniki te mają za zadanie przede wszystkim nawilżyć skórę i wyrównać jej koloryt. I rzeczywiście w pewnym stopniu tak jest.
Żel ma trochę wodnistą konsystencję (należy uważać przy aplikacji, żeby nie wylało się za dużo produktu), bardzo lekko się pieni, ale dobrze oczyszcza naszą skórę twarzy.
Niestety nie jest wydajny.
Po zastosowaniu nie mam uczucia ściągnięcia czy suchości - wręcz przeciwnie, jest to bardzo delikatny i nawilżający produkt. Mam skórę wrażliwą ze skłonnością do przesuszeń i on sprawdził mi się bardzo dobrze.
Marki za bardzo nie znałam i dlatego nie oczekiwałam spektakularnych efektów. Jest to naturalny produkt, więc na efekty też należy poczekać. Najważniejsze, że nie wysusza, a nawilża skórę.
Czy kupię ponownie? Nie wiem. Bardzo nie spodobała mi się konsystencja produktu i to,że wiele razy mi "uciekł", chociaż wiedziałam,że muszę uważać,).
Dodanych produktów: 0 Napisanych recenzji: 68- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Zapach: 5
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 5
