Izotek a wypadanie włosów - Przyczyny, Skutki i Sposoby Zaradcze

Skutki uboczne kuracji izotretynoiną

Podczas kuracji izotretynoiną należy regularnie powtarzać badania krwi, aby lekarz mógł monitorować wyniki morfologii, stan wątroby i poziom cholesterolu – może ona bowiem powodować podwyższenie stężenia trójglicerydów, cholesterolu, glukozy we krwi, białkomocz czy krwiomocz.

Skutki uboczne, jakie zauważa się podczas kuracji izotretynoiną, to między innymi:

  • suchość skóry,
  • suchość ust i częste powstawanie zajadów,
  • suchość oczu i zapalenie spojówek,
  • wypadanie włosów,
  • łamliwość paznokci,
  • wysychanie błon śluzowych gardła i nosa,
  • krwawienia z nosa,
  • bóle stawów, mięśni i pleców,
  • bóle i zawroty głowy,
  • reakcje alergiczne,
  • teratogenność.

Nie u każdego się one pojawią, ale należy mieć ich świadomość przed rozpoczęciem kuracji. Ja sama borykałam się z większością z wyżej wspomnianych problemów – a część z nich (jak suchość ust) została ze mną do dziś.

Izotretynoina przynosi szybkie (na początku kuracji stan skóry może się pogorszyć, jednak po upływie ok. 2 miesięcy zauważalna jest poprawa) i długoterminowe efekty, jednak kuracja nie daje nam gwarancji, że problem trądziku już nie wróci. Nawrót choroby zauważa się najczęściej przy przedwczesnym zakończeniu kuracji. W niektórych przypadkach leczenie izotretynoiną jest ponawiane.

Czym jest izotretynoina?

Izotretynoina to substancja chemiczna z grupy retinoli. Ze względu na budowę zaliczana jest do kwasów organicznych. Charakterystyczną jej cechą jest to, że działanie lecznicze wykazuje tylko jeden z dwóch stereoizomerów tego związku, czyli jedna z dwóch odmian lustrzanych co do budowy przestrzennej. W organizmie człowieka izotretynoina nie działa bezpośrednio, ale przez swój powstający w wątrobie metabolit, czyli 4-oksoizotretynoinę.

Izotretynoina działa głównie w obrębie skóry i jej przydatków. Uważa się też, że oprócz bezpośredniego oddziaływania na tkanki ma pewne działanie immunomodulujące, czyli wpływa na funkcjonowanie układu odpornościowego. Może to mieć znaczenie przy ograniczaniu skutków zakażeń bakteriami wpływającymi na rozwój zmian trądzikowych oraz przy niedopuszczaniu do wtórnych nadkażeń, które komplikują leczenie i w efekcie mogą powodować powstawanie blizn. Ich tworzenie się pogarsza w sposób trwały stan skóry twarzy i stanowi istotny problem dla osób chorych – zarówno estetyczny, jak i psychiczny. Działanie izotretynoiny prowadzi do zmniejszenia intensywności pracy gruczołów łojowych, wpływa również na proces rogowacenia, obumierania i odnawiania się naskórka. Dzięki temu dochodzi do zmniejszenia się ilości wydzieliny w gruczołach skórnych, ich obkurczenia się i ograniczenia natężenia objawów chorobowych związanych z trądzikiem.

Skutki uboczne, o których chcemy zapomnieć

Wszystkie te problemy, z którymi możecie się spotkać podczas przyjmowania izotretynoinów naprawdę nie są najgorsze. Schody zaczynają się dopiero, kiedy zagłębiamy się w pozostałe działania niepożądane. Pamiętajcie jednak, że każda osoba jest inna i odmiennie reaguje na leczenie. Część z nich może się pojawić, a o innych nawet nie pomyślicie.

Podczas wszystkich trzech kuracji Izotekiem czułam się bardzo zmęczona. Organizm potrzebował więcej czasu na regenerację i miałam wrażenie, że nieważne ile śpię, ciągle mu było mało. Mimo tego, pierwsze leczenie było całkiem znośne. Nie odczuwałam większych skutków ubocznych poza wspomnianym zmęczeniem, suchością ust i dłoni. Obecnie też całkiem dobrze się trzymam i mam nadzieję, że tak zostanie. Dlaczego to mówię? Druga terapia była dla mnie jazdą bez trzymanki, na którą sama się pisałam. Do ogólnego zmęczenia doszły okropne bóle mięśni, które sprawiały, że wejście po schodach było dla mnie równoznaczne ze zdobywaniem Mount Everestu. Dlatego też przy kuracji Izotekiem odradza się wykonywania obciążających ćwiczeń. Skoro samo wejście po schodach było wyzwaniem, mięśnie nie udźwigną sportów wyczynowych. Do tego doszła suchość większości błon śluzowych. Chronicznie czułam piach w oczach, a każde założenie soczewek kontaktowych kończyło się ogromnym bólem. To jednak nie wszystko i nie wstydzę się o tym powiedzieć. Skoro mowa o błonach śluzowych, suchość potrafi objąć także miejsca intymne. Jeśli odczujecie taki skutek uboczny, zgłoście go koniecznie lekarzowi. Przepisze odpowiednie maści, które przyniosą ulgę.

Istnieje jeszcze jedno, poważne powikłanie, które wiąże się z przyjmowaniem Izoteku. W ekstremalnych przypadkach możecie zauważyć u siebie pierwsze objawy depresji. Przy mojej drugiej kuracji izotretynoiną w pewnym momencie poczułam, że coś jest nie tak. Spadek nastroju i ciemne myśli, które nie chciały odejść zdecydowanie mogły być rezultatem przyjmowania leków. Nie pogłębiły się na szczęście, ale czułam, że moje ciało woła o pomoc. To wszystko nastąpiło po około dziewięciu miesiącach terapii. Do pełnego jej zakończenia brakowało mi jeszcze trzech. Wspólnie z lekarzem podjęliśmy decyzję o kontynuowaniu leczenia z wnikliwymi obserwacjami mojego stanu. Nie chciałam zaprzepaścić tylu miesięcy leczenia, a czułam, że dam jeszcze radę dotrzeć do mety. Udało się, ale obiecałam sobie, że trzeci raz Izoteku nie wezmę. Aż minęło kilka lat, a ja znowu jestem w trakcie terapii. No właśnie – jak to jest z nawracaniem trądziku? To osobna kwestia.

Ciemna strona mocy

Skoro wszelkie pozytywy mamy za sobą i wiemy już, że izotretynoina potrafi poradzić sobie z najgorszym przypadkiem trądziku, a tym samym sprawić, że będziemy mieć skórę jak dziecko, czas zająć się tym, co spędza nam sen z powiek.

Jeśli słyszeliście nazwę Izotek, prawdopodobnie zetknęliście się z całą masą czarnego PR-u. Nie będę oszukiwać – prawdopodobnie większość z tych historii jest prawdziwa. Wystarczy rozwinąć ulotkę, aby zobaczyć, jak długa jest sekcja, dotycząca skutków ubocznych. Nie ma się jednak czego bać! Przy regularnych wizytach kontrolnych, jesteście w stanie zapobiec lub ulżyć większości z nich. Dlatego też warto być całkowicie szczerym i pozwolić dermatologowi mieć na was oko.

Na samym początku przyjmowania leku możecie zauważyć, że wasza cera zmienia się… na gorsze. Nie panikujcie jednak, nie występuje to u każdego, a nawet jeśli się zdarzy, to jest całkowicie normalne. W ten sposób organizm oczyszcza skórę i pozbywa się tego, o czym chcecie zapomnieć. Moja siostra tak miała, mnie to całkowicie ominęło. Każdy przypadek jest inny.

Niektórych działań ubocznych niestety nie unikniemy. Zalicza się do nich przede wszystkim suchość skóry. Brzmi niepozornie, ale uwierzcie mi – stanowi to dość spory problem. Szybko odkryjecie, że wszelkiego rodzaju kremy i balsamy, które do tej pory zdawały egzamin, przestają być wystarczające, a skóra jest cienka niczym papier. Szczególnie wysuszać się będą usta i to do tego stopnia, że albo zaprzyjaźnicie się z pomadką ochronną i będziecie ją wręcz obsesyjnie reaplikować w ciągu dnia, albo przygotujcie się na suchość Sahary, jakiej do tej pory nie doświadczyliście. W moim przypadku wystarczyło nie posmarować ust na noc, aby rano obudzić się z zakrwawioną poduszką. Nie straszę – informuję. Nie znalazłam jeszcze produktu, który całkowicie wyeliminowałby ten problem, ale do tej pory najlepiej sprawdza się zwykła lanolina. Przy każdej terapii Izotekiem w mojej torebce na stałe zadomawia się lanolina kosmetyczna marki Ziaja. Uwielbiam ją za wydajność, przystępną cenę i to, że rzeczywiście działa, przywracając ustom miękkość i nawilżenie. Nie żałujcie sobie i kładźcie grubą warstwę szczególnie na noc.

W jakiej formie stosuje się izotretynoinę?

Izotretynoina stosowana jest w formie leków doustnych i preparatów miejscowych. Środki do stosowania ogólnego są wydawane z przepisu lekarza. Wynika to z faktu, że przy silniejszym, skuteczniejszym działaniu mają też więcej potencjalnych działań ubocznych i objawów niepożądanych. Wskazania do ich stosowania oraz możliwe ograniczenia w podawaniu poszczególnym pacjentom muszą być szczegółowo przeanalizowane przez specjalistę. Preparaty miejscowe są dostępne przede wszystkim w postaci żelów. Wcześniej oferowane formy – głównie maści – wyszły z użytku ze względu na uciążliwość stosowania oraz niekorzystny wpływ tłustego podłoża na skórę. Powodowały dodatkowe jej natłuszczanie i zwiększały prawdopodobieństwo zatykania ujść gruczołów łojowych.

  • wysuszenie i zmiany zapalne skóry ze swędzeniem i intensywnym złuszczaniem się naskórka,
  • wypadanie włosów,
  • wysypki,
  • zapalenia spojówek i innych błon śluzowych,
  • problemy z widzeniem zmierzchowym,
  • bóle kostno-stawowe, często najintensywniejsze w okolicy lędźwiowej,
  • zaburzenia hemopoezy (niedobór krwinek czerwonych i zmiany w ilości płytek krwi).

Nie brakuje niestety również poważniejszych powikłań, takich jak np. obniżenie nastroju (z pełnoobjawową depresją włącznie), indukowanie nieswoistych zapaleń przewodu pokarmowego, w tym ich groźnych postaci, np. choroby Leśniowskiego-Crohna i wrzodziejącego zapalenia jelit.

Z powodu skutków ubocznych stosowanie izotretynoiny musi być dobrze uzasadnione, a pacjent powinien być w trakcie i bezpośrednio po leczeniu pod stałą opieką lekarską.

Jak leczyć trądzik u osoby dorosłej? Dowiesz się tego z filmu:

Twarz myję najpierw żelem obojętne jakim byle nie był wysuszający , potem czyszczę skórę płatkiem z płynem micelarnym Dermedic Hydrain 3 Hialuro dla cery suchej i odwodnionej i nakładam najpierw krem nawilżający, jeden z dwóch wymienionych, a na to filtr przeciwsłoneczny na dzień, a na noc tłusty krem lipobase.

Czytaj dalej...

Przed skorzystaniem z zabiegu depilacji laserowej skonsultuj się z kosmetologiem, który zdecyduje, czy już jest odpowiedni czas, czy może powinnaś odczekać jeszcze i dać skórze odpocząć po zastosowanym kosmetyku.

Czytaj dalej...

często suchość wnętrza jamy nosowej oraz łagodne krwawienia z nosa, bolesność lub stan zapalny gardła i jamy nosowej, zwiększona podatność na zakażenia, wzrost stężenia cholesterolu we krwi, ból głowy, obecność białka lub krwi w moczu, reakcje alergiczne wysypka, świąd ;.

Czytaj dalej...

Dlatego w dzisiejszym artykule przygotowaliśmy dla Was przegląd redakcji, przedstawiający TOP 7 najlepszych kremów SPF, które pozwolą Wam cieszyć się wiosną i latem bez obaw o szkodliwe działanie promieni UV.

Czytaj dalej...