Krem pod oczy ze śluzem ślimaka Bielenda - Tajemnica Młodości i Piękna
Kiedy warto sięgnąć po krem pod oczy?
Wiele kobiet sięga po krem pod oczy, dopiero gdy zauważy pierwsze zmarszczki, czy inne objawy starzenia się skóry, jak wiotkość. To oczywiście dobry czas na włączenie tego kosmetyku do pielęgnacji, by zadbać o skórę wokół oczu. Warto jednak pomyśleć o okolicach oczu już po 25 roku życia. To właśnie wtedy procesy odnowy komórkowej zaczynają zwalniać i działanie regeneracyjne skóry przestaje być tak efektywne, jak wcześniej. Rozpoczyna się proces starzenia. Warto zacząć dbać o skórę wokół oczu już w tym czasie, stosując krem, który uzupełnia brakujące skórze składniki i zapewnia jej lepszą regenerację. Doskonałe składy kremów pod oczy Bielenda sprawiają, że świetnie radzą one sobie z opóźnianiem zmian starzeniowych, ale także wspierają piękny wygląd skóry, niwelując jej niedoskonałości w postaci obrzęków i cieni.
- kwas hialuronowy , zapewniający doskonałe nawilżenie,
- bakuchiol , będący alternatywą dla retinolu, o działaniu wygładzającym i liftingującym,
- witamina C o działaniu rozjaśniającym i wyrównującym koloryt, doskonała na cienie pod oczami,
- ceramidy , wzmacniające ochronę przed przesuszeniem, poprzez wsparcie działania płaszcza lipidowego, wpływając na zachowanie jędrności i elastyczności skóry,
- skwalan , chroniący skórę przed szkodliwym wpływem otoczenia,
- kolagen , wzmacniający skórę i poprawiający jej jędrność i elastyczność, wpływający na zmniejszenie zmarszczek.
To oczywiście tylko niektóre ze składników, jakie znajdziesz w kremach pod oczy Bielenda.
Pielęgnuj swoją skórę wokół oczu i zadbaj o młodzieńczy wygląd z kremami pod oczy Bielenda!
Przeciwzmarszczkowy krem pod oczy Bielenda – właściwości
Krem pod oczy Bielenda Kuracja Młodości intensywnie nawilża skórę w okolicach oczu, co przynosi zarówno natychmiastowe, jak i długofalowe efekty. Od razu przywraca skórze pod oczami odświeżenie i odprężenie, dzięki czemu skutecznie redukuje oznaki zmęczenia i niewyspania. Zmniejsza opuchliznę i widoczność cieni pod oczami, na czym korzysta wygląd całej twarzy. Sprawia wrażenie zregenerowanej i wypoczętej. Systematyczne stosowanie rano i wieczorem wzmacnia delikatną skórę w okolicach oczu, zapobiega pogłębianiu się zmarszczek mimicznych w kącikach i opóźnia pojawienie się z wiekiem kurzych łapek. Utrzymuje skórę wygładzoną, napiętą i podniesioną.
Krem szybko się wchłania, o czym decyduje jego lekka konsystencja. Dzięki temu może przypaść do gustu zwłaszcza osobom, które pod makijaż lubią dać skórze dawkę intensywnej pielęgnacji. Krem nie rolluje się w połączeniu z podkładem, pudrem czy korektorem, a nawet zwiększa ich przyczepność i trwałość. Razem pięknie rozświetlają skórę pod oczami, dzięki czemu spojrzenie nabiera młodzieńczej iskierki.
Kremy pod oczy od Bielenda nie tylko na zmarszczki!
Pielęgnacja skóry w okolicach oczu to sposób na zachowanie młodzieńczego wyglądu na dłużej. To właśnie w tych miejscach zmarszczki pojawiają się najszybciej. Nawilżona skóra wokół oczu jest fundamentem zachowania gładkości, jędrności i elastyczności. Skóra wokół oczu jest cieńsza i bardziej podatna na wysuszenie oraz działanie czynników zewnętrznych, ale także wewnętrznych. To właśnie okolice oczu zdradzają objawy zmęczenia, stresu i napięcia w postaci pojawienia się szarości, obrzęków czy przebarwień. Krem pod oczy, dzięki działaniu składników aktywnych, niweluje wszelkie tego typu niechciane zmiany na skórze, pozwalając zachować zawsze świeży wygląd.
Krem pielęgnujący skórę wokół oczu Bielenda ujędrnia i wygładza skórę, a także może działać:
- liftingująco,
- przeciwzmarszczkowo,
- odżywczo,
- rewitalizująco,
- rozświetlająco,
- regenerująco,
- łagodząco.
Kremy pod oczy Bielenda mogą więc działać na wiele sposobów, pielęgnując optymalnie skórę wokół oczu i zapewniając twarzy młodzieńczy, świeży wygląd nawet po ciężkiej, bezsennej nocy. Regularne stosowanie kremu przeciwdziała powstawaniu zmarszczek i wzbogaca wszelkie zabiegi kosmetyczne, zapewniając optymalną pielęgnację.
Kosmetyki ze śluzem ślimaka - jak działają i jaka cera je pokocha?
Śluz brunatnego ślimaka ogrodowego Helix aspersa Muller wykorzystywano dawniej do leczenia i pielęgnacji skóry. W starożytnej Grecji Hipokrates nakładał go na owrzodzenia i rany, wiedząc, że przyspiesza gojenie się skóry. Sięgali po niego również mieszkańcy Afryki i obu Ameryk. W latach 80.XX w., w Chile odkryto śluz ślimaka na nowo, a w 1995 roku powstał pierwszy krem, który zawierał ten składnik. W 2006 r. wpisano standaryzowany filtrat ze śluzu ślimaka (snail secretion filtrate) oficjalnie do rejestru INCI (International Nomenclature of Cosmetic Ingredients). Natomiast rozsławiła go najbardziej moda na koreańską pielęgnację, zwaną k-beauty.
Śluz ślimaka wykazuje działanie rozjaśniające i wyrównujące koloryt skóry – dlatego jest popularny w kosmetykach koreańskich. To zasługa zawartości kwasu glikolowego. Efekty działania tego składnika widać bardzo szybko. Przykład? Maseczki w płachcie ze śluzem ślimaka. Po 15-20 minutach taka maska daje lepsze napięcie, wygładzenie i rozświetlenie kolorytu. Sprawdzi się więc przy skórach z nierównomiernym kolorytem, które wyglądają na zmęczone i pozbawione blasku. Nic więc dziwnego, że po śluz ślimaka sięgają także producenci kosmetyków profesjonalnych. W salonach kosmetycznych zabiegi z wykorzystaniem tego składnika należą do czołówki, tzw. zabiegów bankietowych. Bo błyskawicznie przywracają skórze rozświetlenie, wygładzenie i witalność.
RADA EKSPERTA
Jakie są najważniejsze właściwości tego super składnika? Śluz ślimaka przede wszystkim regeneruje skórę, przyspiesza gojenie się ran, łagodzi i nawilża. Jest bogaty w alantoinę, witaminy A, C i E. Śluz ślimaka to składnik aktywny, który sprawdzi się zwłaszcza w przypadku skór suchych, dojrzałych (działanie spowalniające procesy starzenia w skórze), jak i trądzikowych ze względu na swoje działanie łagodzące stany zapalne.