"Walka o Piękną Skórę - Mikrodermabrazja vs. Kawitacja w Domu"
Peeling kawitacyjny w domu
Aby wykonać kawitację potrzebować będziesz:
- urządzenie do peelingu kawitacyjnego,
- płatki kosmetyczne,
- przegotowaną wodę, wodę mineralną / termalną / różaną, sól fizjologiczną lub tonik bezalkoholowy – jedna z wymienionych cieczy, według Twojego wyboru,
- kosmetyki do demakijażu i oczyszczania skóry,
- produkt do dezynfekcji szpatułki – ja aktualnie używam spirytus,
- maseczka – opcja dodatkowa.
Jak wykonuję peeling kawitacyjny w domu?
Najpierw przygotowywuję skórę i urządzenie do zabiegu
Nim przejdę do wykonania kawitacji, zaczynam od dokładnego oczyszczenia skóry. Usuwam makijaż i wszelkie zanieczyszczenia, które znajdują się na niej. Następnie dezynfekuję urządzenie – tylko szpatułkę peelingu kawitacyjnego. Kiedy skóra i urządzenie są przygotowane, do małej miseczki wlewam trochę ciepłej, przegotowanej wody i sięgam po kilka płatków kosmetycznych. Zabieg ten zawsze wykonuję w łazience przed lustrem.
Następnie przechodzą do wykonania peelingu kawitacyjnego
Przed zabiegiem zawsze zdejmuję biżuterię i wszelkie metalowe elementy. Włączam urządzenie i wybieram opcję kawitacji. Zwilżam twarz za pomocą wacika (wilgoć jest niezbędna, by doszło do kawitacji) i płynnym ruchem pod kątem 30 – 45 stopni przejeżdżam po twarzy szpatułką. Dbam o to, by skóra była bardzo dobrze zwilżona przez czas trwania zabiegu. Oczyszczanie naskórka, dzielę sobie na partie: broda, policzki, nos, czoło, dekolt i szyja – tak, aby żadnej części nie pominąć. Na koniec przemywam skórę płynem micelarnym, by usunąć z niej resztki zanieczyszczeń. Następnie nakładam maseczkę. Kiedy skóra jest oczyszczona i złuszczona najlepiej wchłania wszelkie składniki zawarte w kosmetykach, a maseczki to taka bomba nawilżająco – odżywcza dla skóry 🙂
Jeśli wykonujesz peeling kawitacyjny po raz pierwszy w domu:
Czy mikrodermabrazja domowa jest skuteczna?
Choć mikrodermabrazja w domu może nie być tak intensywna jak w salonie, regularne stosowanie przynosi zadowalające efekty. Ważne jest jednak używanie wysokiej jakości urządzeń i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.
Podsumowując, mikrodermabrazja w domu to dostępna i skuteczna metoda na poprawę wyglądu i kondycji skóry, jednak jak każda interwencja kosmetyczna, wymaga odpowiedniego podejścia i umiaru, a także konsultacji ze specjalistą przynajmniej przed pierwszym domowym zabiegiem. W przypadku pojawienia się nietypowych reakcji ze strony skóry, należy skontaktować się z dermatologiem.
Zainteresowanie tematem starzenia przyszło mi naturalnie - wraz z pojawieniem się pierwszego siwego włosa. Teraz, na kolejnych etapach tego procesu chciałabym eksplorować go i cieszyć się nim razem z Wami.
Dla mnie domowa mikrodermabrazja to wybawienie i nie wiem, dlaczego niektórzy upierają się, że tylko zabieg w gabinecie jest skuteczny. To nieprawda! To co na pewno jest jednak ważne, to nauczyć się odpowiedniej techniki, bo ja na początku zrobiłam sobie małą krzywdę w postaci krwiaków. Zbyt duża moc urządzenia. Najlepiej popróbować na przedramieniu na przykład i zacząć od najniższej mocy. Tylko wtedy nie narzekać, że nie działa. Ja zawsze będę polecać. Teraz muszę tylko wymienić już urządzenie na nowe i przeglądam oferty. Pozdrawiam.
Droga Aniu, bardzo dziękuję Ci za podzielenie się osobistymi doświadczeniami z mikrodermabrazją domową. Obecnie rzeczywiście mamy tyle możliwości i ciekawych rozwiązań na przeprowadzanie zabiegów pielęgnacyjnych w domowym zaciszu, że nie jesteśmy uzależnione jedynie od gabinetów kosmetologicznych. Jeżeli jednak ktoś zauważa u siebie najlepsze efekty po profesjonalnych zabiegach i poddawanie się nim nie jest dla niego w żaden sposób uciążliwe, to świetnie! Osobiście również lubię testować nowe produkty, czy urządzenia w domu, ale oczywiście z rozsądkiem 🙂 Jeżeli szukasz nowego urządzenia, to zapraszam Cię do przejrzenia naszego rankingu urządzeń do mikrodermabrazji. Być może znajdziesz coś dla siebie. Z miłością,
Marta Kazimierska
Peeling kawitacyjny w domu – wszystko co musisz wiedzieć
Prawidłowa pielęgnacja jest kluczowa abyś mogła cieszyć się piękną cerą. Skóra każdej z nas ma różne potrzeby, ale to, co najważniejsze i bazowe to odpowiedni dobór kosmetyków oraz….oczywiście dokładne oczyszczanie. I dziś o oczyszczaniu będzie mowa – konkretniej o oczyszczaniu skóry za pomocą peelingu kawitacyjnego.
Miłość do kawitacji u mnie, zrodziła się od pierwszego zastosowania. Kiedy na pierwszym roku studiów na zajęciach praktycznych, koleżanka wykonała mi ten zabieg, byłam zachwycona tym, jak skóra po była niewiarygodnie mięciutka. Od tamtej pory regularnie oczyszczam skórę za pomocą peelingu kawitacyjnego.
Tak, jak większość z nas lubię wizyty u kosmetyczki, ale też lubię być samowystarczalna. Dlatego, od roku samodzielnie w domu oczyszczam swoją skórę za pomocą urządzenia do peelingu kawitacyjnego. Może i Ty zastanawiasz się nad takim zabiegiem lub zakupem urządzenia do kawitacji – jeśli tak, dobrze trafiłaś 🙂
U kosmetyczki, czy w domu – bez znaczenia. Niezależnie od miejsca, gdzie wykonasz oczyszczanie skóry za pomocą ultradźwięków, musisz wiedzieć jak zabieg wygląda, jakie są przeciwwskazania i jakich efektów możesz się spodziewać.
Od podstawowych informacji, po konkretne i cenne rady. Zapraszam do dalszej części postu 🙂
Nim przejdę do szczegółów, zacznę od wyjaśnienia dwóch istotnych pojęć, które powinnaś znać, decydująć się na wykonanie peelingu kawitacyjnego.
Na czym polega domowy zabieg mikrodermabrazji i czym jest mikrodermabrazja?
Mikrodermabrazja to nic innego jak mechaniczne usuwanie zrogowaciałej warstwy naskórka. Usuwanie to odbywa się poprzez ścieranie przy pomocy kryształków diamentu lub korundu. Te dwa zabiegi jednak nieznacznie się różnią.
W mikrodermabrazji diamentowej drobinki umieszczone są na głowicy urządzenia, natomiast w przypadku mikrodermabrazji korundowej (czyli z tlenkiem glinu) drobinki są „wyrzucane” z głowicy pod ciśnieniem. W obu przypadkach drobinki wraz ze złuszczonym naskórkiem są następnie zasysane do głowicy.
W ofercie gabinetów znajdziecie również łagodniejszą wersję mikrodermabrazji, polecaną szczególnie przy cerze wrażliwej. Jest to mikrodermabrazja wodno-tlenowa, nazywana też oxybrazją, w której naskórek złuszczany jest poprzez oddziaływanie na skórę strumienia powietrza i soli fizjologicznej.
Zobacz także
Urządzenia przeznaczone do mikrodermabrazji w domu umożliwiają wykonanie mikrodermabrazji diamentowej. Na zabieg z użyciem korundu czy tlenu musicie wybrać się do gabinetu.
U nas zapłacisz kartą