Pryszcze po odstawieniu alkoholu - Jak radzić sobie z tą nietypową skutecz?
Daj sobie szanse - terapia i odwyk
Mimo tego, że odstawienie alkoholu nie jest proste i może wiązać się z wieloma nieprzyjemnymi dolegliwościami, to z pewnością nie należy z tego powodu rezygnować z podjęcia decyzji o życiu w trzeźwości. Jeśli się na to zdecydujesz to pamiętaj, że te najbardziej nieprzyjemne dolegliwości ustąpią już po kilku dniach, a ty odczujesz wtedy ogromną ulgę oraz radość z powodu rozpoczęcia nowego, lepszego życia.
Jeśli zdecydujesz się na odstawienie alkoholu, to warto zapewnić sobie wsparcie w tych pierwszych kilku dniach. Z pomocą mogą przyjść wykwalifikowani specjaliści z ośrodków leczenia uzależnień, ale bardzo ważne jest również wsparcie osób bliskich. Nie wszyscy są w stanie odnaleźć się w tej sytuacji, dlatego warto w tym okresie otaczać się zaufanymi osobami, które pomogą przetrwać ten czas.
Dom osoby chorej powinien zostać opróżniony ze wszystkich przedmiotów, które mogą osobie chorej kojarzyć się z piciem. Otoczenie alkoholika również powinno w tym okresie powstrzymać się od spożywania napojów alkoholowych w jego obecności. Ważnym krokiem jest również odpowiednie zaplanowanie czasu osoby chorej, tak aby nie miała ona czasu na myślenie o piciu.
Unikanie nawrotów i zapobieganie nawrotom alkoholizmu, czyli terapia i odwyk
Objawy odstawienia alkoholu są na ogół na tyle uciążliwe i przykre, że w pierwszych dniach po przerwaniu ciągu alkoholowego najłatwiej nakłonić pacjenta do podjęcia leczenia, czyli udania się na tak zwany odwyk.
Spożywanie alkoholu u osób uzależnionych staje się pewnego rodzaju normą i bardzo trudno przekonać ich do tego, że regularne picie może się dla nich skończyć tragicznie. Niestety łagodne objawy zespołu abstynencyjnego nie są wystarczającą motywacją dla pijącego, aby udał się do ośrodka leczenia na terapię. Zaprzestanie picia napojów alkoholowych jest jednak warunkiem niezbędnym dla podjęcia terapii. Przerwanie ciągu alkoholowego może zapobiec wystąpieniu takich dolegliwości jak napady drgawkowe czy zaburzenia świadomości.
I mimo, że pierwsze dni po odstawieniu obfitują w różne przykre, wymienione wyżej objawy, to każdy kolejny dzień będzie łagodził objawy zespołu abstynencyjnego. Całkowite odstawienie alkoholu u osób uzależnionych jest tak naprawdę ich życiową koniecznością.

Odstawienie alkoholu - pierwsze dni
Z powodu zespołu abstynencyjnego pierwsze dni po odstawieniu alkoholu mogą być niebezpieczne dla naszego zdrowia i życia. Mogą, lecz nie muszą - jest to kwestia bardzo indywidualna. Mimo wszystko warto się do tego odpowiednio przygotować. Jeżeli wiemy, że ciąg alkoholowy był długi i intensywny warto zgłosić się do przychodni lub ośrodka leczenia uzależnień na detoks, czyli przerwanie ciągu alkoholowego pod opieką i nadzorem lekarzy. Takie rozwiązanie z pewnością zapewni łatwiejszy przebieg odstawienia alkoholu i pozwoli przetrwać objawy zespołu abstynencyjnego. Detoks alkoholowy, czyli oczyszczenie organizmu z resztek płynu alkoholowego, polega na podawaniu dożylnie kroplówek, leków, witamin i wszystkich płynów, mikro- oraz makroelementów, a także elektrolitów, które organizm osoby uzależnionej utracił podczas ciągu alkoholowego. Znajdując się pod stałą opieką lekarzy osoba będzie czuła się spokojniej, bezpieczniej i szybciej pozbędzie się objawów zespołu odstawiennego.
Jeżeli nie ma możliwości lub potrzeby przebywania pod opieką lekarzy musimy przygotować się do tego samodzielnie. Jak to zrobić?
Odstawienie alkoholu - pierwsze dni. Porady:
- Przede wszystkim warto zadbać o to, żeby w domu nie został żaden alkohol. Głód alkoholowy w ciągu pierwszych dni bardzo się nasila i jest duże prawdopodobieństwo poddania się i spożycia alkoholu, żeby złagodzić objawy zespołu abstynencyjnego. Czy trzeźwiejący alkoholik może pić piwo bezalkoholowe? Odpowiedź na to pytanie znajdziesz tutaj.
- Warto również zadbać o komfortowe warunki w domu, ponieważ unikając okazji kupienia i napicia się alkoholu, lepiej co najmniej kilka dni spędzić w domu.
- Poprosić kogoś o pomoc. Może to być członek rodziny, przyjaciel lub sąsiad. Jeżeli jest taka możliwość, niech ta osoba spędzi z trzeźwiejącym alkoholikiem kilka dni. Po pierwsze, łatwiej jest nie myśleć o alkoholu będąc w towarzystwie osoby niepijącej. Po drugie, osoba uzależniona będzie czuła się bezpieczniej w obecności towarzysza.
- Przemyśleć odpowiednią dietę. Po nagłym odstawieniu alkoholu organizm osoby uzależnionej będzie osłabiony. Musimy więc zadbać o to, żeby dostarczyć mu niezbędne składniki i minerały. Na pewno będziemy potrzebować dużo płynów w postaci wody z cytryną i miętą oraz zielonej herbaty. W codziennej diecie powinny znaleźć się jajka, dużo warzyw, białe mięso i ryba. Zaleca się również spożywanie probiotyków, takich jak jogurt lub kefir
- Polecamy zaplanować czas, który spędzimy w domu. Przygotować listę filmów do obejrzenia oraz książek do przeczytania. Spróbować czegoś nowego, na przykład ugotować nowe danie lub zacząć uczyć się języka obcego. Najważniejsze to, żeby dać sobie czas na odpoczynek i regenerację, nie przemęczać się, a jednocześnie na wszelki sposób unikać myślenia o trunkach.
- Polecamy, na wszelki wypadek, dowiedzieć się, gdzie w razie czego można zadzwonić i przyjechać, żeby uzyskać pomoc lekarza lub wsparcie psychoterapeuty.
Po odstawieniu alkoholu będziesz lepiej (i młodziej!) wyglądać
To, ile pijemy, widać gołym okiem. Zdradza nas przesuszona, ziemista, pozbawiona blasku cera oraz zmarszczki. Osoby, które przesadzają z procentami, z marnym skutkiem walczą też z łamliwymi włosami i rozdwajającymi się końcówkami. To efekty nadużywania alkoholu, który fatalnie wpływa na skórę. Przede wszystkim bardzo ją wysusza, powoduje niedobory witamin A, B oraz C (co utrudnia jej odnowę), jest też przyczyną rozszerzania się naczynek krwionośnych. Mamy jednak dobrą wiadomość: odstawienie alkoholu rozpoczyna proces regeneracji. Objawy odstawienia alkoholu zauważysz szybko – po kilku tygodniach „detoksu” cera powinna odzyskać ładny odcień i zwiększyć swoją elastyczność.
Nasz układ immunologiczny źle toleruje alkohol. Jeśli ma z nim do czynienia za często, słabiej broni nas przed wirusami lub bakteriami i mniej skutecznie walczy z nimi, gdy uda im się wtargnąć do organizmu. Dlaczego? Badania przeprowadzone na myszach pokazały, że napoje z procentami w dużym stężeniu hamują produkcję białek, które zwykle przygotowują komórki odpornościowe do walki z intruzem i dają im sygnał do działania. Pojawiają się za to białka wygaszające stany zapalne. Według lidera badań dr. Stephena Pruetta z Uniwersytetu Missisipi taki stan osłabienia po alkoholu może się utrzymywać nawet do 24 godzin od momentu pojawienia się alkoholu w organizmie. Zatem im mniej procentów, tym mniej infekcji.
