Rozjaśnianie rudych włosów - Poradnik i Najlepsze Metody
Jak naturalnie rozjaśnić włosy? Zioła na rozjaśnienie
Witajcie, kochani! Dzisiaj przygotowałam dla Was kolejny post o tym, jak naturalnie rozjaśnić włosy- pomogą nam w tym zioła i naturalnie pozyskiwane kwasy, od dawna wykorzystywane w medycynie ludowej.
Wiele z nas sięga na naturalne metody farbowania włosów, dlatego, że orientujemy się, że tradycyjna, sklepowa chemia nam po prostu nie służy. Najgorszym środkiem chemicznym, w kwestii ingerencji w nasze zdrowie i dobry stan włosów jest rozjaśniacz- użyty za często i nieumiejętnie może je bardzo zniszczyć, przesuszyć i nawet spalić. Dlatego warto zainteresować się alternatywnymi metodami, zwłaszcza, jeśli nie zależy nam na jasno blond fryzurze na całej głowie, a raczej chcemy pasemek, złotego blasku czy delikatnego rozjaśnienia włosów. Nie są to bowiem metody, które zadziałają jak ostra chemia- naturalne metody rozjaśniania nie są natychmiastowe, ale z czasem i wytrwałością przyjdą nasze wymarzone efekty. Na pewno warto robić kuracje ziołami, bo nie zniszczy nam to włosów, wprost przeciwnie, wraz z pięknym kolorem poprawi się ich zdrowie i blask. Jeśli więc was zainteresowałam tym, jak naturalnie rozjaśnić włosy, zapraszam do dalszej części wpisu.
O czym pamiętać, kiedy rozjaśniamy włosy?
Jedną z najważniejszych kwestii jest podzielenie włosów na sekcje. Upięcie górnych partii pozwoli Ci na swobodne nakładanie rozjaśniacza na kosmyki znajdujące się na dole. Stopniowo rozpuszczaj kolejne warstwy, co z kolei zapewni gwarancję, że włosy zostały w całości pokryte przygotowaną mieszanką. Dobrze jest też zadbać o to, by najpierw zaaplikować rozjaśniacz na końcówki i włosy mniej więcej do połowy ich długości. Potrzebują one więcej czasu, by przyjąć nowy kolor, z kolei te znajdujące się przy skalpie dużo szybciej zmieniają pierwotny odcień.
Należy bezwzględnie przestrzegać czasu, jaki jest podany w ulotce dołączonej do produktu. Nie powinno się trzymać rozjaśniacza dłużej, niż jest to wskazane, ponieważ w ten sposób ryzykujemy powstaniem nieodwracalnych uszkodzeń włosów. Warto też na bieżąco sprawdzać, jak prezentuje się efekt. Jeśli uznamy, że rozjaśnianie osiągnęło już pożądany poziom, można zmyć rozjaśniacz. Nie należy się przy tym martwić, jeśli w pewnym momencie włosy będą wyglądać na pomarańczowe, zwłaszcza jeśli naturalnie jesteśmy brunetkami czy szatynkami. Jest to związane z wytrącaniem się czerwonego pigmentu i jest to etap przejściowy.
Po upłynięciu wyznaczonego czasu, należy umyć włosy i zastosować na nie odżywkę ze spłukiwaniem. Po tym zabiegu warto pozwolić im naturalnie wyschnąć – można ewentualnie wspomóc się suszarką z letnim lub chłodnym nawiewem. Wysoka temperatura nie jest wskazana w żadnej sytuacji, a tuż po koloryzacji może dodatkowo uszkodzić wrażliwe włosy.
Zobacz wpis: Rzewień na włosy | Jak naturalnie rozjaśnić włosy?
Cassia jest świetną metodą rozjaśnia włosów, zwłaszcza po nieudanym hennowaniu włosów, gdy kolor wyszedł nam nieco za ciemny. Pomimo tego, że Cassia sama w sobie nic nie rozjaśnia, to juz po jednym zastosowaniu tej maski możemy na każdym kolorze włosów zauważyć jasny, ciepły ton lub nawet miodowy poblask. Dzieje się tak dzięki barwnikowi zawartemu w Cassi- składnikiem odpowiedzialnym za to wizualne rozjaśnienie jest chryzophanol. Senes barwi włosy na bardziej żółty kolor, który nie zawsze ładnie wyglada na blond włosach, zwłaszcza jasnych- niektóre dziewczyny po kilku zastosowaniach doszły do odcienia wręcz kanarkowego! Jednak dodatek małej ilości henny łagodzi ten efekt, można także stosować Senes zmieszany z Cassią i innymi mieszankami, np. brązowymi, aby nieco kolor docelowy farby rozjaśnić. Poświata na ciemnych włosach w tym przypadku jest jednak ładna i bardzie widoczna, niż dzieje się to w przypadku Cassi, takie farbowanie wychodzi też znacznie taniej.
Dodatkowo po każdej takiej kuracji nasze włosy staną się mocniejsze, bo te zioła głęboko odżywiają i regenerują włosy oraz wzmacniają ich cebulki.