Czy Wasabi pomaga na pryszcze?
Jak zapobiegać pryszczom?
Trądzik na czole – dlaczego się pojawił?
Pryszcze to schorzenie dermatologiczne. Pojawiają się one na ciele zazwyczaj tam, gdzie partie skóry wydzielają naturalny łój. Występują w formie grudek, torbieli ropnych, zaskórników, wągrów, krostek, ale też… blizn. Pryszcze ropne mogą z kolei wiązać się z nieprawidłową dietą, a także złym trybem życia. Mało tego trądzik na plecach, na twarzy czy też na brodzie może świadczyć o:
- zaburzeniach hormonalnych lub immunologicznych,
- przeroście gruczołów łojotokowych,
- nadmiernym rogowaceniu skóry,
- bakteriach i wirusach w organizmie,
- uwarunkowaniach genetycznych,
- stanie zapalnym skóry.
Chcesz wiedzieć, jak przeprowadzić skuteczne usuwanie pryszczy na czole? Istnieją naturalne sposoby na trądzik, które pomogą pozbyć się kłopotliwej dolegliwości! A może zainteresuje cię także ten artykuł o domowych sposobach na ból żołądka?
1. Jedz zdrowo!
Co jest najlepsze na trądzik? Otóż, najlepsze domowe sposoby na pryszcze to… prawidłowe odżywianie się! Właśnie w tym punkcie tkwi najczęściej problem, jeżeli chodzi o syfy na twarzy. Koniecznie zrezygnuj z części pokarmów, aby zminimalizować zmiany na skórze i nie doprowadzić do tego, że jeszcze mocniej się one… nasilą! Z czego lepiej zrezygnować?
Aby jak najlepiej pozbyć się trądziku, koniecznie wypijaj napary z ziół (np. rumianku czy bratka polnego). Ziołowa detoksykacja oczyści dolegliwości, jakie związane są z nieprawidłową przemianą materii. Pamiętaj również o tym, że pryszcze ropne mogą pojawiać się, bo nie tolerujesz jakiegoś składniku pokarmowego! Koniecznie zweryfikuj więc, co może być głównym źródłem problemu w diecie.
2. Nawadniaj się!
Woda to życie! I nie bez powodu właśnie tak się o niej mówi. Zbilansowaną dietę należy uzupełnić o nawadnianie organizmu, najlepiej niegazowaną wodą źródlaną. Im więcej będziesz wody wypijać, tym lepiej będzie wyglądała cera – odzyskując blask i piękny koloryt. Pamiętaj, że woda wypłukuje toksyny z organizmu, a także poprawia krążenie i wpływa na całą kondycję naszej skóry. Picie wody i codzienne korzystanie z jej właściwości to szybkie sposoby na uporanie się z trądzikiem. Sprawdź także ten artykuł z domowymi sposobami na cieknący katar.
Historia zielonego wasabi
Wasabi (warzywo) zaliczane jest do rodziny Brassicaceae i wywodzi się z Japonii. Potocznie zwane chrzanem japońskim, wasabi to bylina, której najcenniejszą częścią jest kłącze. Produkuje się z niego tarty produkt o charakterystycznym, wyrazistym i bardzo ostrym smaku. W kuchni japońskiej cieszy się ogromną popularnością i wykorzystywany jest na szeroką skalę, w tym również jako dodatek do słynnego sushi. Ciekawostką jest, że wasabi nie jest wcale chrzanem. Tak naprawdę jest spokrewnione z kapustą, natomiast swoim wyglądem przypomina brukselkę. To roślina wodna, która zazwyczaj rośnie w strumieniach. Uprawa wasabi jest kosztowna, dlatego też uważa się, że to jedna z najdroższych przypraw na świecie. Wasabi jada się w rejonach świata nie tylko ze względu na ciekawy smak, ale także dlatego, że posiada szereg własności zdrowotnych, A to sprawia, że roślina ta stała się bardzo cennym surowcem zielarskim.
Najwcześniejsze wzmianki o tym warzywie pochodzą z 794 roku. Wtedy traktowane było jako górskie ziele lecznicze, cenione nie mniej jak słynny korzeń żeń-szeń. Stosowane niczym lek, zasłynęło przede wszystkim jako surowica na mięso ryb – w Japonii od zawsze jadane najczęściej na surowo – oraz owoce morza. Około 400 lat temu wasabi stało się ważną rośliną uprawną.
Wasabi możemy poznać po gęstym kłączu, dużymi liśćmi i wydłużonymi szypułkami. Korzeń, a właściwie kłącze, z którego wytwarza się słynną zieloną pastę, osiąga długość mniej więcej do wysokości kolan. Do pełnego rozwoju rośliny potrzeba ok. 2-3 lat, jednak wszystko zależne jest od warunków klimatycznych.
Uprawa tej orientalnej rośliny nie jest najłatwiejsza. Wasabi jest bardzo kapryśne i wymaga specjalnych warunków. Poza tym jest niezwykle delikatne, dlatego właśnie oryginalne korzenie japońskiego chrzanu osiągają zawrotne ceny. Najbardziej cenne kłącza uprawiane są na górzystych terenach Japonii, a sekret ich uprawy przekazywany jest z pokolenia na pokolenie. Roślina ta najlepiej rozwija się w miejscach chłodnych (zazwyczaj 8-20°C) i wilgotnych, dlatego górskie strumienie są dla niej idealnym środowiskiem. Wasabi nie lubi skrajnych temperatur, ani bezpośredniej obecności na słońcu.
Jak powinno się uprawiać wasabi?
Istnieją dwie główne metody uprawy japońskiego wasabi, otrzymuje się z nich chrzan określany jako sawa-wasabi (wasabi półwodne) i oka-wasabi (wasabi polne). Jest to na tyle istotne, że to właśnie od metody uprawy zależy jakość i intensywność korzeni, a co za tym idzie – smak zielonej pasty.
Sawa-wasabi to roślina uprawiana w sposób niemal naturalny: w górach, w środowisku półwodnym. Polega on na tym, że na górskich zboczach buduje się niewielkie tarasy, na których ręcznie rozsadzane są sadzonki wasabi. Rośliny rosną w warstwie żwiru, po którym spływa niewielka warstwa górskiej wody. Jej jakość jest szalenie ważna dla rozwoju rośliny, która właśnie z wody pobiera wszelkie właściwości odżywcze. Znacznym utrudnieniem dla japońskich rolników pracujących na górskich zboczach jest brak możliwości skorzystania z maszyn, które usprawnią i znacznie ułatwią im pracę. W wyniku trzęsień ziemi i powodzi, tarasy te często ulegają zniszczeniom, które również muszą być naprawiane ręcznie. Trudne warunki generują wyższe koszty uprawy, a to z kolei ma znaczny wpływ na cenę rośliny. Dlatego właśnie ten rodzaj wasabi zaliczany jest do jednych z najdroższych warzyw na świecie. Drugi rodzaj tej rośliny, oka-wasabi uprawiany jest na polach, w zdecydowanie mniej sprzyjających warunkach. By uchronić je przed skokami temperatury i mroźnym wiatrem, w niektórych regionach Japonii ponad polami rozwija się specjalne namioty. Uprawa tej odmiany wasabi jest znacznie mniej kosztowna. Przede wszystkim ze względu na nizinne położenie pól, ale także krótszy czas dojrzewania wasabi, które zbierać można już po 1,5 roku. Hodowane w ten sposób kłącza bardzo się różnią jakością od tych, uprawianych w warunkach prawie naturalnych.
Musimy uważać jeśli chcemy kupić korzeń wasabi. Dostępny w zachodnich sklepach czy restauracjach chrzan najczęściej jest podróbką. Wytwarza się go na bazie białego chrzanu i barwników, które nadają przyprawie charakterystyczny zielonkawy kolor. Oryginalne wasabi można kupić w postaci sproszkowanej, którą znacznie łatwiej się przechowuje i transportuje. Zakup świeżych korzeni jest trudnym zadaniem, nawet dla samych Japończyków. Bardzo rzadko można go spotkać poza Krajem Kwitnącej Wiśni, natomiast na japońskim rynku wasabi można go kupić w wielu odmianach, różniących się ceną, jakością i smakiem.
U nas zapłacisz kartą