Depilacja laserowa a karmienie piersią - Czy to bezpieczne?
Zasada działania
W gruncie rzeczy jest bardzo prosta. Kosmetyczka przykłada głowicę lasera do wybranej partii skóry. Wysłana przez nią wiązka światła laserowego jest pochłaniana przez melaninę, czyli barwnik znajdujący się w skórze, i zamieniana na energię cieplną, która niszczy cebulki włosów. Aby osiągnąć pożądany efekt, potrzebna jest seria kilku zabiegów. Wynika to z faktu, że włosy na ciele znajdują się w różnych stadiach rozwoju, a promieniowanie wytwarzane przez urządzenie niszczy tylko te, które znajdują się w fazie wzrostu.
Warto także wiedzieć, że działaniu promieni laserowych najlepiej poddają się włosy ciemne i grube. Jasne i cienkie są mniej podatne na ten zabieg, a rude i siwe są na niego odporne.
Przeciwwskazania do zabiegu
Jak każdy zabieg kosmetyczny, także metoda laserowego usuwania owłosienia nie jest uniwersalnym sposobem dla każdego. Jest wprawdzie bezpieczna, ale w pewnych przypadkach należy z niej zrezygnować na rzecz innych sposobów walki z włoskami na ciele. Do przeciwwskazań do jej zastosowania należą: niektóre choroby neurologiczne, w tym epilepsja, choroby i stany zapalne skóry, przebyty zawał serca lub wszczepiony rozrusznik, zaburzenia hormonalne, cukrzyca, przyjmowanie niektórych leków, choroba alkoholowa, przyjmowanie ziół fotouczulających oraz ciąża i okres karmienia piersią.
Czym jest biotyna?
Biotyna, inaczej zwana witaminą B7, to jedna z witamin z grupy B, która odgrywa ważną rolę w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu. Jest niezbędna do prawidłowego wzrostu i rozwoju, a także wspomaga pracę układu nerwowego i hormonalnego. Biotyna jest również ważna dla zdrowia skóry, włosów i paznokci. Może być stosowana jako suplement diety w leczeniu niedoborów biotyny lub jako składnik kosmetyków do pielęgnacji skóry, włosów i paznokci. Często stosowana jest przez kobiety, które mają na przykład problem z wypadaniem czy kondycją włosów lub paznokci.
Ponieważ biotyna jest ściśle powiązania z odbudową oraz działaniem skóry czy włosów, nic dziwnego, że nasuwa się pytanie wśród klientek, czy jej przyjmowanie podczas zabiegów depilacji laserowej jest bezpieczne. Odpowiadając na to pytanie — w teorii biotyna, a konkretnie przyjmowanie jej, nie stanowi przeciwskazania do zabiegu, natomiast wielu kosmetologów zaleca odstawienie jej na czas zabiegów. Przyjmowane suplementy diety z biotyną czy krzemem, mogą wpłynąć niekorzystnie na zabiegi laserowe, na których efektach nam przecież zależy.
Okres laktacji a laserowe usuwanie włosów
Okres karmienia piersią jest, jak właśnie się dowiedzieliśmy, przeciwwskazaniem do poddania się zabiegowi laserowego usuwania owłosienia. Z czego to wynika?
Powodem, dla którego w okresie laktacji należy zaniechać depilacji laserem, są zmiany hormonalne, które zachodzą w ciele kobiety w tym czasie. Oczywiście niektóre z Was mogłyby pomyśleć sobie: “a gdyby tak jednak nie przyznać się kosmetyczce do faktu karmienia piersią?”. Na wielu forach dyskusyjnych dla mam znajdziesz wątki poruszające ten temat i odpowiedzi, z których wynika, że światło urządzenia nie przenika przecież do mleka, a więc nie zaszkodzi dziecku. I to jest prawda, ale tu nie chodzi o malucha, a o Ciebie i Twoje zdrowie oraz wygląd Twojej skóry.
Od razu wyjaśniamy – nie warto ryzykować! Skóra poddana silnemu działaniu hormonów jest delikatniejsza niż zwykle i bardziej skłonna do podrażnień a nawet uszkodzeń. Poddając się więc laserowemu usuwaniu owłosienia ryzykujesz, że zamiast pięknej i gładkiej skóry osiągniesz dodatkowe przebarwienia, podrażnienia a nawet blizny. W tym okresie powinnaś więc postawić na metody mniej inwazyjne – kremy, maszynkę jednorazową lub wosk.
Kobiety ciężarne i w okresie laktacji nie bez przyczyny traktowane są w sposób szczególny. Obejmuje je wiele ograniczeń, zakazów i nakazów, a jedną z tych restrykcji jest właśnie kwestia laserowego usuwanie owłosienia. Jeśli należysz do tej grupy kobiet, powinnaś pamiętać jednak, że są to okresy przejściowe, po których Twoje życie znów wróci na swoje stare tory. Nie zamartwiaj się więc włoskami na skórze – pozbędziesz się ich kiedy odstawisz maluch od piersi.