U nas zapłacisz kartą
Depilacja laserowa - mit czy rzeczywistość? Analiza skuteczności i ograniczeń
Czy depilacja laserowa jest szkodliwa? Rozwiewamy mity
Czy laserowa depilacja jest szkodliwa? To pytanie zadaje sobie bardzo wiele osób, które słyszy o przenikaniu lasera w głąb skóry. Często od razu pojawia się wyobrażenie o niszczeniu tkanek, a nawet organów wewnętrznych w organizmie. Tymczasem zupełnie nie należy obawiać się depilacji laserowej. To w pełni bezpieczny zabieg. Już tłumaczymy dlaczego.
Laser o odpowiedniej długości fal oraz optymalnym czasie trwania impulsu wynaleziono w 1983 roku. Urządzenie to usuwa włoski ze skóry jednocześnie jej nie uszkadzając. Mimo to, co wydaje się oczywiste, metoda ta wzbudzała wiele podejrzeń. Przez lata wielokrotnie poddawano ją badaniom oraz testom. W ten sposób doszło do powstania sprzętu, zaakceptowanego przez Amerykańską Agencję do spraw Żywności i Leków. To oznacza, że jest nie tylko efektywny, ale też bezpieczny. Oczywiście musimy pamiętać o tym, że depilacja laserowa jest zabiegiem w pełni bezinwazyjnym tylko w przypadku całkowitego przestrzegania zaleceń kosmetologa. Musisz odpowiednio przygotować się do zabiegu i pamiętać o pewnych zasadach po wyjściu z gabinetu. Wszystkie te kwestie omówi z Tobą specjalista przed serią zabiegów oraz w trakcie. Dowiesz się, jak przygotować się do zabiegu depilacji laserowej i jak postępować po nim. Więcej na ten temat przeczytasz w dalszej części artykułu.
Reasumując – dzięki depilacji laserowej pozbędziesz się owłosienia w sposób nieinwazyjny. Laser nie wniknke głęboko pod skórę i nie uszkodzi tkanek. Mało tego tego – ta metoda nie spowoduje podrażnienia czy uszkodzenia skóry. Zabiegi tego typu stosuje się również w przypadku bardzo wrażliwych miejsc na ciele takich jak pachy czy okolice bikini.
Czy depilacja laserowa jest rakotwórcza? Zdarza się, że jeszcze słyszymy tego typu opinie. To jak najbardziej mit, który być może wynika z tego, że choroby nowotworowe zaliczane są do przeciwwskazań przed zabiegiem depilacji laserowej. Wówczas energia emitowana przez sprzęt stosowany w gabinecie może aktywować ogniska nowotworowe, a nawet powodować przerzuty. Trudno jednak jednoznacznie stwierdzić, czy teza ta jest prawdziwa. Dlatego, nie mając pewności, osoby z przebytymi oraz aktywnymi nowotworami nie powinny poddawać się tego typu zabiegom.
Czego nie można przed depilacją laserową?
Już na cztery tygodnie przed należy całkowicie zrezygnować z opalania. Mowa tu także o wizytach na solarium. Zabronione jest także wyrywanie włosów depilatorem, woskiem lub pęsetą. Należy także zrezygnować z kremów do depilacji, środków złuszczających oraz samoopalaczy. Maści lub kremy, które zawierają witaminy C i D są surowo zabronione do użycia w miejscu, gdzie ma być wykonywana depilacja, np. w okolicach bikini. Należy także pamiętać o tym, aby na tydzień przed zabiegiem odstawić leki fotouczulające. Dzień przed planowaną depilacją laserową konieczne jest usunięcie włosków za pomocą maszynki do golenia.
Warto pamiętać także o tym, aby na dwa dni przed pierwszym zabiegiem zrezygnować z perfum, które zawierają piżmo, a także olejki eteryczne takie, jak olejek cedrowy, waniliowy, bergamotowy, lawendowy, sandałowy oraz olejki z cytrusów.
Przeciwwskazania do depilacji laserowej
Choć jest to zabieg bardzo bezpieczny i bezinwazyjny, to jednak nie każdy może się mu poddać. Możliwość skorzystania z depilacji laserowej zostaje wykluczona u osób chorujących na łuszczycę, bielactwo czy opryszczkę. Osoby z wysoką nadwrażliwością skóry na światło również nie powinny korzystać z tej metody. Inne przeciwwskazania? Przyjmowanie niektórych leków w tym światłouczulających, ciąża, okres karmienia piersią, skłonności do przebarwień, nowotwory i kilka innych. Niektóre z tych przeciwwskazań są czasowe. To oznacza, że po wyleczeniu na przykład infekcji czy odstawieniu niektórych leków, jak najbardziej możesz skorzystać z tej metody. Pamiętaj jednak, aby wszelkie tego typu kwestie konsultować ze specjalistą.
Jeżeli w Twoim przypadku nie występują żadne przeciwwskazania, możesz poddać się depilacji laserowej przy odpowiednim przygotowaniu i zastosowaniu zaleceń po zabiegu. Na około 6 miesięcy przed depilacją musisz odstawić niektóre leki, np. retinoidy. Oczywiście nie rób tego na własną rękę tylko skonsultuj ze swoim lekarzem. Miesiąc przed zabiegiem nie wyrywaj włosków depilatorem ani woskiem. Na około 3 tygodnie przed depilacją przestań stosować maści z retinoidami. Dwa tygodnie przed zabiegiem odstaw preparaty światłouczulające, w tym niektóre zioła np. nagietek czy dziurawiec. Na około półtora miesiąca wcześniej przestań się opalać (dotyczy to również solarium). Dlaczego zalecenie dotyczące braku opalania jest takie istotne? Pamiętaj, że światło lasera ma zadziałać na barwnik zawarty we włosie, a nie w skórze. Opalona skóra w trakcie depilacji laserowej może stać się przyczyną poparzeń.
Dzień przed lub w dniu zabiegu pamiętaj, aby dokładnie zgolić włosy, ale nie depiluj ich i nie wyrywaj pęsetą. Odstaw również alkohol i bardzo dokładnie umyj ciało. Nie nakładaj na nią żadnych preparatów, w tym kremu, perfum czy dezodorantów.
Po zabiegu należy bardzo delikatnie obchodzić się ze skórą – nie trzyj jej ręcznikiem oraz nie opalaj jej i nie odwiedzaj pływalni, solarium czy sauny. Warto stosować również kosmetyki zmniejszające podrażnienia – poleci Ci je specjalista w gabinecie.
Czego nie jeść przed depilacją laserową?
Zioła fotouczulające a depilacja laserowa to temat, który jest ze sobą wzajemnie powiązany. Jakich ziół unikać przed depilacją laserową? Na liście znajduje się,
- nagietek – sprawia, że skóra jest bardziej wrażliwa na działanie promieni słonecznych. W ten sposób można sprawić, że skóra będzie bardziej podatna na oparzenia słoneczne,
- arnika, krwawnik, rumianek, stokrotka – zioła, jakie mają zdrowotne właściwości, ale działają podobnie jak nagietek,
- dziurawiec – zawiera hipercynę, która działa mocno fotouczulująco,
- bratek – składniki zawarte w ziołach do picia mogą sprawić, że dojdzie do kontaktowego zapalenia skóry,
- bergamotka – posiada właściwości silnie fototoksyczne, przez co może ona spowodować występowania trwałych przebarwień na skórze.
Wśród innych rzeczy, jakie są zabronione do spożycia, wymienić można także miętę, melisę, arcydzięgiel oraz skrzyp polny. Lepiej zrezygnować także z brania biotyny, która wzmacnia skórę i włosy, ale zawiera duże ilości ziół, które wykazują się działaniami fotouczulającymi.
Ważne jest także to, aby zrezygnować ze spożywania leków, które mogą zawierać ibuprofen, ketoprofen, pyralginę, naproksen, metamizol oraz diklofenak. Są to popularne środki przeciwbólowe, jakie należy odstawić na dwa dni przed depilacją laserową.
Na dwa tygodnie przed pierwszym zabiegiem nie można przyjmować antybiotyków. W szczególności takich, które zawierają takie substancje jak azytromycyna, metronidazol, kotrimoksazol, doksycyklina oraz tetracyklina. Jeżeli ktoś jednak ich faktycznie potrzebuje, powinien przełożyć zabieg.
Jeżeli ktoś ma wątpliwości co do tego, co można jeść, a czego należy unikać, powinien udać się w pierwszej kolejności na konsultację do osoby, która taki zabieg będzie wykonywać. Wtedy też będzie można otrzymać odpowiednie informacje na ten temat.
