Koreański krem BB - Recenzje i Porady na Wizaz.pl
Ten koreański krem BB polecam wszystkim przyjaciółkom. Dzięki niemu na zawsze porzuciłam podkład
Ma lekką formułę, daje promienny efekt i jest niewyczuwalny na skórze. Do tego posiada dodatkowo filtr SPF, który skutecznie chroni przed promieniowaniem słonecznym. Koreański produkt łączy wszystkie cechy idealnego kremu BB. Nic więc dziwnego, że polecam go wszystkim przyjaciółkom. Zakochałam się w nim od pierwszego użycia.
W tym artykule:
Trwająca już pełną parą wiosna sprawia, że na dobre porzucamy grube płaszcze, zimowe buty, rękawiczki czy wełniane szaliki. Te na długie miesiące chowamy na dno szafy, wyciągając zamiast nich lżejsze rozwiązania. Wraz ze wzrostem temperatur odświeżamy również swoją pielęgnację – bogate konsystencje kremów powoli zmieniamy na bardziej żelowe i lekkie. Nic więc dziwnego, że zmiany zachodzą także w kwestii makijażu – w moim przypadku rewolucja polega na odstawieniu ciężkiego podkładu na rzecz lekkiego kremu BB.
Poszukiwania idealnego kremu BB trwały u mnie bardzo długo – jako posiadaczka przetłuszczającej się, skłonnej do niedoskonałości i przebarwień cery, odpowiednie krycie gra u mnie niezwykle ważną rolę. Z tego względu właściwości pielęgnacyjne, przyjemną konsystencją oraz naturalny efekt są dla mnie równie istotne, co (po prostu) skuteczne ukrycie drobnych niedoskonałości czy wyrównanie koloru skóry. Znalazłam jednak produkt, który spełnił moje wszystkie oczekiwania. Nic więc dziwnego, że koreański krem BB Mishaa M Perfect Cover polecam wszystkim przyjaciółkom. To właśnie dla niego na dobre pożegnałam się z podkładem.
Krem BB Mishaa M Perfect Cover – opis
Krem BB to zdecydowanie jeden z moich ulubionych kosmetyków na okres wiosenno-letni, głównie ze względu na wielofunkcyjne działanie. Z założenia to produkt z pigmentem koloryzującym, który posiada nawilżające i odżywcze właściwości, w zależności od marki. Krem BB Perfect Cover od koreańskiej marki Mishaa spełnia wszystkie założenia tego typu kosmetyku. Delikatna formuła sprawdzaj się przy mojej tłustej, skłonnej do niedoskonałości skórze. Wszystko za sprawą poniższych, pielęgnacyjnych składników:
- Ekstrakt z rumianku – ma działanie przeciwzapalne oraz koi podrażnioną skórę.
- Ekstrakt z rozmarynu – zapobiega powstawaniu zmarszczek oraz działa łagodząco, rewitalizująco, przeciwutleniająco oraz przeciwgrzybicznie.
- Ceramidy – zapewniają optymalny poziom nawilżenia.
- Kwas hialuronowy – wiąże cząsteczki wody w organizmie, dzięki czemu nawadnia skórę oraz przywraca jej sprężystość.
- Gatulina RC – ekstrakt pozyskiwany z pąków buku, który ujędrnia, nawilża oraz poprawia kondycję skóry.
Ranking kremów ze śluzu ślimaka
1. Benton Snail Bee High Content Steam Cream
105 zł
Najlepszy krem ze śluzu ślimaka w 2024
Naszym absolutnie ulubionym kosmetykiem jest krem do twarzy ze śluzem ślimaka Benton Snail Bee. Jego regularne stosowanie działa na skórę regenerująco, a przez to wygląda ona zdecydowanie zdrowiej.
Wysokie stężenie śluzu ślimaka odbudowuje teksturę skóry – zmniejsza widoczność zmarszczek, niweluje przebarwienia i wygładza blizny.
W składzie kremu znajdziemy też wartościowy jad pszczeli, który nazywany jest „naturalnym botoksem”. Zawarta w nim apitoksyna pobudza produkcję kolagenu i elastyny w skórze, dzięki czemu jest ona bardziej napięta i ujędrniona.
Benton Snail Bee sprawi, że będziesz wyglądać o kilka lat młodziej.
2. Holika Holika Prime Youth Black Snail Repair Cream
181,90 zł
Przeciwzmarszczkowy Krem do twarzy na noc i na dzień
Holika Holika Prime Youth Black to koreański krem ze śluzu ślimaka, który może być stosowany na dzień i na noc.
Ekstrakt ze śluzu ślimaka stymuluje produkcję składników lipidowych naskórka, tworząc przy tym barierę ochronną przed czynnikami zewnętrznymi. Substancje aktywne w kremie dbają również o odpowiednie nawodnienie wszystkich warstw skóry twarzy, pozostawiając ją wypoczętą i widocznie wygładzoną.
Odpowiednio nawilżona i odporna na smog, pogodę czy makijaż cera zawsze będzie wyglądała zdrowo.
Analiza składu popularnych kremów BB
Zaczęłam analizę składów kremów BB od porównania ich z ideałami koreańskimi. Jak się okazało, moje ideały są również ideałami Charlotte Choo, autorki książki "Sekrety urody Koreanek". Mowa o Skin 79 Super+ Beblesh Balm BB z SPF30 oraz Klairs Illuminating Supple Blemish Cream SPF40. Te dwa kremy BB różnią się od siebie, ale w mojej opinii są naprawdę genialne i stanowią dla mnie poprzeczkę, do której powinny sięgać inne kremy BB.
1. Krem BB Super+ Beblesh Balm BB z SPF30 Skin79, cena, ok. 99 zł, 2. Krem BB Illuminating Supple Blemish Cream SPF40 Klairs, cena, ok. 110 zł, 3. Książka "Sekrety urody Koreanek" Charlotte Choo, cena, ok. 36 zł
Jakie kremy zweryfikowałam? Garnier krem BB, Rimmel krem BB Beauty Balm Cream, DiorSkin Nude BB Cream, PUPA krem BB + baza pod makijaż, MISSHA M Signature Real Complete BB Cream, The Balm nawilżający BalmShelter SPF 18 oraz Collistar Magica BB absolutna perfekcja energia + blask SPF 20.
Pierwsza rzecz, która mi się nasuwa to fakt, że te kremy to głównie lżejsza wersja podkładu. Czyli dokładnie tak, jak o kremach BB myśli większość kobiet. Każdy z wymienionych produktów nadaje skórze kolor. Jednak zacznijmy od kwestii ważniejszych - nawilżania i ochrony skóry.
Przeanalizowałam skład każdego z produktów, poszukując składników nawilżających oraz oceniając zawartość filtrów UV. Bardzo prosta weryfikacja prowadzi do następujących wniosków.
Krem BB Skin79 ma 62 składniki, a prawie jedna trzecia (około 20 składników), to substancje aktywne - nawilżające, natłuszczające, antyoksydacyjne i przeciwzmarszczkowe. W Klairs jest jeszcze mocniejsza proporcja, bo na 45 składników, aż 22 to składniki aktywne w postaci ekstraktów roślinnych, wyciągów roślinnych i olejów.
